|
issue: Właśnie dowiedziałam się o Lipce i małym, strasznie mi przykro. Trzeba Wam szukać nowego kota do uratowania. |
|
2008/09/30 12:58:20, 0 ♥
|
|
issue: Wróciłam, tak mi błogo. Postępy, chociaż zakwasy na zakwasach. M. pyta, czy jestem szczęśliwa. No ba. |
|
2008/09/30 09:53:23, 0 ♥
|
|
issue: I nie wiem jeszcze, co z anglistyką, bo szkoła f. nieco blokuje dalsze działania. |
|
2008/09/29 17:05:26, 0 ♥
|
|
issue: A tak w ogóle byłam dzisiaj w szkole f., w dziekanacie powitały mnie połajanki, czyli bez zmian. Planu nie dostałam. W czwartek przyjeżdża Dziad. |
|
2008/09/29 16:59:21, 0 ♥
|
|
issue: M. ma nową elektroniczną zabawkę. Nie wiem, czy bardziej mu współczuję, czy zazdroszczę - przy instrukcji obsługi utknęłam na 1.stronie. |
|
2008/09/29 16:57:41, 0 ♥
|
|
issue: Żeby sprawdzić, czy mnie słucha powiedziałam: idę robić przysiady. PRZYSIADY??? |
|
2008/09/28 18:55:47, 0 ♥
|
|
issue: Na koniu spełniam swoje marzenia z dzieciństwa o byciu królewną z obrazów Velazqueza. Albo inną infantką. |
|
2008/09/28 11:11:21, 0 ♥
|
|
issue: Wczorajsze patataj zakończyłam krwistym kolankiem, dzisiaj ledwo siadam, aua. Ale ostatnie pół godziny jeździłam sama. |
|
2008/09/28 11:07:58, 0 ♥
|
|
issue: Krystyna chora, jakieś zapalenie wiatraczka i katar zasilacza (albo odwrotnie), Zenon oblegany przez M. więc nie mogę ni maila ni blipa. |
|
2008/09/28 10:57:06, 0 ♥
|
|
issue: ooo, i mamy już gotowy teledysk Napiórkowskiego, jutro przywieziemy, bo się do Was wybieramy. |
|
2008/09/25 19:52:18, 0 ♥
|
|
issue: Fajny reż., zastępstwa mu poszukam (asertywność-srywność jest przereklamowana, niestety wyrzuty mnie kąsają po jestestwie). |
|
2008/09/25 19:30:19, 0 ♥
|
|
issue: Niewygodnie mi w sumie(niu), bo właśnie spławiłam reżysera, któremu miałyśmy z O. robić w październiku film. O. w 997, ja - wiadomo. |
|
2008/09/25 19:20:43, 0 ♥
|
|
issue: Byłam dzisiaj w moim English Departament, przywitana ciepło, jakaż odmiana po filmówce. Pierwsze decyzje podjęte, w tym roku zostanę konikiem garbuskiem. |
|
2008/09/25 15:18:01, 0 ♥
|
|
issue: Jutro znów Warszawa, czuję się jak rep, czy coś, przez tą objazdówkę. |
|
2008/09/24 21:52:40, 0 ♥
|
|
issue: A ja radośnie sobie myślałam, że też rzucę w cholerę i Historii filmu nie będę musiała zdawać. Griffith, Murnau, Eisenstein welcome to, grrr. |
|
2008/09/24 19:53:28, 0 ♥
|
|
issue: Panikarz, obstawiał już wyrzucenie, wyjazd do Usa natentychmiast, załamka i padaka. |
|
2008/09/24 19:48:19, 0 ♥
|
|
issue: Piątka :) czyli świętujemy troszkę tym gruzińskim winem urodzinowym. Bdb. |
|
2008/09/24 19:47:22, 0 ♥
|
|
issue: (kierownik produkcji też często pracuje na świeżym powietrzu, to też się wlicza?) |
|
2008/09/24 01:10:04, 0 ♥
|
|
issue: Robię testy rekrutacyjne. Wyszło mi, że najlepiej się sprawdzę w pracach na świeżym powietrzu. Wiesz, rolnictwo, hodowla, rybołówstwo, leśnictwo, wydobycie. |
|
2008/09/24 01:08:37, 0 ♥
|
|
issue: Noc, wysiaduję wirusa, jak się wykluje to może pójdzie. M. wysiaduje reklamę, deadline miał na wczoraj. |
|
2008/09/24 01:05:05, 0 ♥
|
|
issue: Trudno zasnąć, jak się ostatnio spało po kilkanaście godzin na dobę. |
|
2008/09/20 02:19:18, 0 ♥
|
|
issue: M. śpi, albo udaje, bo wie, że narozrabiał ;) chyba się przyłączę, bo co tak będę sama sprzątać. |
|
2008/09/20 02:12:57, 0 ♥
|
|
issue: Od drzwi uderzył mnie dziwny zapach. Jakby coś smażonego, tosty lub zrumieniona tarta bułka. Jakież było moje zdziwienie. gdy w kuchni napotkałam spalony garnek |
|
2008/09/20 02:10:48, 0 ♥
|
|
issue: Wróciłam z babskiej prywaty. W domu jak ze snów. Szkoda, że królewna w tym pałacu trochę nieszczęśliwa. |
|
2008/09/20 02:09:09, 0 ♥
|
|
issue: Kiedy M. był na Targach ja przemaszerowałam kilka godzin Poznania. Też mam już swoje miejsca. Oraz kupiłam wreszcie prawdziwego rogala Marcińskiego. |
|
2008/09/17 21:32:59, 0 ♥
|
|
issue: Oraz jadłam największego w życiu hot-doga z leczo i kiełbaską, a M.ogromnego hamburgera. Na Teatralce, też w ramach podróży sentymentalnej. |
|
2008/09/17 21:23:43, 0 ♥
|
|
|