issue:
   wino, dużo wina.
2010/02/16 22:09:15, 0
issue:
   //blabler.pl/s/im-44650313 no to ja nie wiem, czy warto się pchać.
2010/02/16 22:05:39, 0
issue:
   Przeczytałam o kocie ^june i mam kamień w żołądku. mocniej przytuliłam Placka.
2010/02/16 19:33:59, 0
issue:
   Państwowa przychodnia #wyraz #wyraz #wyraz
2010/02/16 18:59:47, 0
issue:
   //blabler.pl/s/im-44414664 a my tacy nieubrani.
2010/02/16 09:41:41, 0
issue:
   Mama ante portas.
2010/02/16 09:41:13, 0
issue:
   W obliczu warunków na drogach,widząc wielu pchanych i pchających, jeszcze bardziej pokochałam nasz samochód.
2010/02/12 17:41:09, 0
issue:
   Przypomniał mi, że z ostatniej wyprawy nad Bałtyk, spa itp. przywieźliśmy Zofię.
2010/02/12 17:28:21, 0
issue:
   Było super. Tylko krótko. Zaproponowałam Marcelowi, żebyśmy nie wracali do domu. A zamiast tego pojechali np. nad Bałtyk.
2010/02/12 17:27:36, 0
issue:
   Dzień wizyt w urzędach. Szykowałam do wyjścia, jak na imprezę.
2010/02/12 17:26:24, 0
issue:
   Pospałabym jeszcze, ale zupełnie się mi odechciało. Mimo, że mam warunki.
2010/02/12 06:42:27, 0
issue:
   A jednak był pączek. Bo wcześniej był foch.
2010/02/11 18:27:36, 0
issue:
   Taksówkarz z Bydgoszczy, który odebrał poród w taksówce opowiada o tym, jakby takie sytuacje zdarzały mu się codziennie.
2010/02/11 17:24:42, 0
issue:
   Tak jak przypuszczałam - zniknęła nadzieja na chociaż jednego pączka.
2010/02/11 16:14:46, 0
issue:
   //blabler.pl/s/im-42619247 szum morza, delikatne dzwonki i wiatr. Zamykamy oczy i jesteśmy w sycylijskim domu na plaży.
2010/02/11 14:04:42, 0
issue:
   Odkryłam w karuzelce nadłóżkowej Zofii melodyjkę, którą jestem w stanie znieść, a nawet wsłuchuję się z lubością.
2010/02/11 14:03:21, 0
issue:
   A tymczasem herbata.
2010/02/11 11:42:40, 0
issue:
   //blabler.pl/s/im-42578291 taki może argentyński typ, Punta Negra, Shiraz. O, jak się ślinię.
2010/02/11 11:40:01, 0
issue:
   Wina bym się napiła. Czerwonego, ciężkiego. Tak z pół butelki.
2010/02/11 11:37:29, 0
issue:
   Zupełnie nie rozumiem, skąd we mnie tyle zaufania do tych moich kotów o małych głowach i dużych brzuchach.
2010/02/11 11:21:41, 0
issue:
   Koniec Teleranka. Jednym przykro, bo sentyment, innym przykro, bo kolejny wyznacznik, że trzeba stąd uciekać przed kryzysem w branży.
2010/02/11 11:16:52, 0
issue:
   Siedzimy sobie na łóżku: Zosia, Placek, Ros, ja i Myszka Miki.
2010/02/11 11:11:50, 0
issue:
   Operator #House'a 5x19 chyba się zapatrzył w Motyl i skafander, ale ze średnim powodzeniem. Bardzo zła koncepcja.Dobrze, że drink był dobry, to mnie rozproszył.
2010/02/10 23:35:47, 0
issue:
   A ponieważ jestem zdana na łaskę, bo sama chwilowo utknęłam w pampersach itp., to mogę jutro obejść się smakiem. Chyba, że się zlituje.
2010/02/10 23:33:25, 0
issue:
   Niektórzy już jedzą pączki, niektórzy usmażyli faworki, a u nas herbata pu-ehr (jakkolwiek się to pisze), bo niektórzy postanowili się odchudzać. Od jutra.
2010/02/10 23:31:54, 0
issue:
   //blabler.pl/s/im-42345283 jaka śliczna i jaka ekspresyjna :)
2010/02/10 23:28:29, 0
issue:
   Miły wieczór się szykuje, żeby tylko okiełznać towarzystwo dziecięco-futrzaste. Czyli wszystkich poniżej 7 miesiąca życia.
2010/02/10 18:48:08, 0
issue:
   //blabler.pl/s/im-42277255 stereotypowo, bo łysy i biceps słuszny. Pod koniec wizyty jednakże jadł mu z ręki i podawał pieluchę.
2010/02/10 18:26:50, 0
issue:
   Marcel pojechał z Zofką na usg bioderek. Lekarz potraktował go od drzwi jak bałuckiego karka - "co, lepiej sztangą machać niż takim dzieciakiem?".
2010/02/10 18:22:06, 0
issue:
   Zaraz mi ręce odpadną od noszenia Zofki. Ale czego się nie robi, żeby nie słyszeć wycia.
2010/02/10 14:49:29, 0
issue:
   A ja idę spać.
2010/02/10 00:33:10, 0
issue:
   //blabler.pl/s/im-41997496 Biedni, naiwnie nakręceni tym widokiem, poszli do domu zrobić sobie takie samo. Albo chociaż podobne.
2010/02/10 00:32:50, 0
issue:
   Goście byli, goście poszli, zachwycili się Zofią, która zaprezentowała się nader nadobnie, ze swojej najlepszej strony - spała głęboko i wyglądała słodko.
2010/02/10 00:31:51, 0
« Strona 2 »

Archiwa