issue:
   //blabler.pl/s/im-71381221 zabolało, ale dało do myślenia. chyba im podziękuję.
2010/04/28 23:05:53, 0
issue:
   Na wczorajszym pożegnalnym spotkaniu dziewczyny postawiły mnie do pionu.
2010/04/28 23:03:43, 0
issue:
   Idę sprzątać, bo jutro zdajemy mieszkanie. Dodam, że chodzę zgięta w pół, bo kręgosłup odmówił współpracy, az mnie mdli z bólu.
2010/04/28 20:17:48, 0
issue:
   Matka, co TO za obrzydlistwo???

Pobierz obrazek (831.8kiB)
2010/04/28 20:15:17, 0
issue:
   Tutaj pierwszy kęs:

Pobierz obrazek (815.5kiB)
2010/04/28 20:14:33, 0
issue:
   w dodatku pierwsza marchewka okazała się absolutnie niejadalna. tu Zofia na chwilę przed torturą.

Pobierz obrazek (851.2kiB)
2010/04/28 20:13:42, 0
issue:
   Pojawił się też nowy plan wyjazdu, nowa trasa. Kusi, żeby przemknąć w jedną dobę te 2tys. km.
2010/04/28 20:04:45, 0
issue:
   Dni beznadziejne nadal. Wali się wszystko, nawet to, czego bym się nie spodziewała. Ale kolejne punkty przedwyjazdowe odhaczamy. I odliczamy.
2010/04/28 20:03:26, 0
issue:
   Większą frajdę z lektury Kubusia Puchatka ma obecnie M., bo Zosia słucha chyba z uprzejmości. mam nadzieję, że to się zmieni.
2010/04/24 12:52:38, 0
issue:
   //blabler.pl/s/im-69230827 bardzo jestem ciekawa efektów wyprawy i bardzo trzymam kciuki!
2010/04/24 12:39:36, 0
issue:
   we've got company! [www.youtube.com]
2010/04/23 23:03:15, 0
issue:
   1:28, a ty co robiłaś, jak miałaś 8 lat? [www.youtube.com]
2010/04/23 22:56:54, 0
issue:
   Ostatnio przed snem muszę zjeść małą paczkę czipsów i małego prince polo. Odkąd jest Zofia stałam się niewolnikiem rytuałów, więc jeszcze ten jeden do kolekcji.
2010/04/22 22:23:23, 0
issue:
   //blabler.pl/s/im-68742977 ja bym brała, gdyby warunki pozwalały. piękne są!
2010/04/22 22:19:44, 0
issue:
   //blabler.pl/s/im-68575462 nadal niebieskie, nie wiadomo po kim.
2010/04/22 15:18:54, 0
issue:
   Dzisiaj wypatruje mnie wyjątkowo intensywnie.
2010/04/22 15:18:17, 0
issue:
   Ona mnie tak zawsze wypatruje, kiedy przemykam się z herbatą.
2010/04/22 15:17:44, 0
issue:
   Piąty miesiąc rozpoczęty

Pobierz obrazek (20.6kiB)
2010/04/22 15:16:20, 0
issue:
   A ja odzyskałam laptop, który od ponad pół roku udawał zepsutego.
2010/04/21 12:07:03, 0
issue:
   Za to w domu pogodne nastroje. Ros chyba nie odczuł straty, a miski znów pełne.
2010/04/21 12:05:49, 0
issue:
   Ulało mi się na księgową, padło kilka bolesnych słów i już raczej się nie spotkamy.
2010/04/21 12:03:13, 0
issue:
   //blabler.pl/s/im-67732880 świetny, psa Czupurka mi przypomina!
2010/04/20 21:32:46, 0
issue:
   Ros ciachnięty. W domu nastrój żałobny, bo koty na diecie.
2010/04/20 19:27:02, 0
issue:
   Powinnam zostać księgową. Ileż to nerwów by mnie i M. zaoszczędziło.
2010/04/14 23:14:07, 0
issue:
   Proszę zignorować dziecko na pogniecionym kocyku. Tutaj ważni są bohaterowie drugiego planu:

Pobierz obrazek (50.7kiB)
2010/04/14 23:01:57, 0
issue:
   //blabler.pl/s/im-65669407 i w sklepie i w aptece na próżno próbował M. rozszyfrować to "multisurface", sprzedawcy i inni klienci też byli bezsilni.
2010/04/13 23:27:59, 0
issue:
   Wysłałam M. z listą zakupów, pod lekami na przeziębienie i jakąś spożywką zapisałam "multisurface", mając na myśli Ajax na różne powierzchnie.
2010/04/13 23:25:20, 0
issue:
   Pakując się znajdujemy nasze stare zdjęcia, z dzieciństwa, liceum, z pierwszymi miłościami. I z kolejnymi miłościami. Śmieszno i straszno.
2010/04/13 23:12:31, 0
issue:
   //blabler.pl/s/im-65668250 wyrzucony dąsa się do tej pory.
2010/04/13 23:09:20, 0
issue:
   Młodszy i sprytniejszy kot niepostrzeżenie wskoczył do łóżeczka Zosi i spał obok niej, pod kocykiem, z miną: wreszcie jakieś przyzwoite miejsce.
2010/04/13 23:08:49, 0
issue:
   Pakujemy się i pakujemy, a końca nie widać.
2010/04/13 23:06:37, 0
issue:
   Wszystko mi sprzątają sprzed nosa na tym Allegro.
2010/04/12 21:39:25, 0
issue:
   Przyniosłam i padłam. A chwilę później zaczęłam targać pudła wyładowane książkami do przeprowadzki.
2010/04/12 21:37:20, 0
   Strona 1 »

Archiwa