|
issue: Teraz cała trójka przytulona do mnie na łóżku. Od dawna już mówiłam, że mam troje dzieci. |
|
2010/09/18 09:34:37, 0 ♥
|
|
issue: Wyszłam do sklepu - Zozo spała - wróciłam - ryk gigant w domu. I miauczące koty. |
|
2010/09/18 09:31:17, 0 ♥
|
|
issue: Jemy z Zosią śniadanie - zjadła prawie pół mojej bułki z masłem i ciągle jej się oczy śmieją o więcej. |
|
2010/09/18 08:58:44, 0 ♥
|
|
issue: Pierogi z kaszą i serem. Pierwszy raz jadłam i bardzo pozytywnie. |
|
2010/09/16 18:32:44, 0 ♥
|
|
issue: Czekam jeszcze na jedzenie dla ogonów i lepiej niech dzisiaj przyjedzie, bo głodni i wkurzeni, a Placek mnie skubie w przedramię. |
|
2010/09/16 09:14:20, 0 ♥
|
|
issue: Ale przynajmniej trzeźwa i ubrana otworzyłam listonoszowi. Który wyraźnie czuje niechęć do mojej wzmożonej działalności zakupowej via net. |
|
2010/09/16 09:12:07, 0 ♥
|
|
issue: Rocznica pojawienia się Placka w naszym życiu. A on, jak gdyby nic, cały dzień gubi myszki. |
|
2010/09/13 18:44:39, 0 ♥
|
|
issue: Zakupy udane oraz dość udane niespodziewane spotkanie z pewną ciotką. |
|
2010/09/13 12:54:49, 0 ♥
|
|
issue: Zofka zapisana, zaszczepiona, obejrzana, przebadana, zważona. Od kwietnia na szczęście niewiele, oprócz wagi i wzrostu się zmieniło. |
|
2010/09/13 12:53:46, 0 ♥
|
|
issue: //blabler.pl/s/im-159948402 oraz dzień kilku innych spraw robionych po raz pierwszy, przynajmniej tutaj. |
|
2010/09/13 08:32:33, 0 ♥
|
|
issue: Nadszedł dzień zapisania Madame Zo do lekarza. I wizyty, pierwszej od kwietnia. |
|
2010/09/13 08:31:01, 0 ♥
|
|
|