|
lilarouge: skuteczne rozpoznanie, właściwa diagnoza, efektywna kuracja, kryzys zażegnany (zrobiłabym teraz takie emotki, jak prawdziwa nastolatka, ale nie umiem). |
|
2008/05/25 13:27:06, 0 ♥
|
|
lilarouge: spać nie, piwa nie, peta nie, słodkiego nie... to co mi się chce właściwie? |
|
2008/05/25 12:09:00, 0 ♥
|
|
lilarouge: Potyczki lingwistyczne z synem (mama, jak jest zając po hiszpańsku?) zaowocowały dziwnym ciągiem skojarzeń i wiem, że muszę posłuchać "Vespertine". Szybko. |
|
2008/05/25 08:18:47, 0 ♥
|
|
lilarouge: Jestem jedną z tych dziewczyn, co zdradzają z dziełami Lenina. I mam ochotę na czytelniczą orgię. |
|
2008/05/24 21:18:20, 0 ♥
|
|
lilarouge: są dni, kiedy wyprawa na róg ulicy po papierosy urasta do rangi mega wyzwania |
|
2008/05/24 12:54:05, 0 ♥
|
|
lilarouge: Widzisz, mama, jestem wężem. Patrz, jakie mam teraz nogi jak wąż... A bezkablowy net nie dociera mi do łóżka :( |
|
2008/05/24 10:31:01, 0 ♥
|
|
lilarouge: Ojciec znalazł dowód i prawo jazdy jakiejś panny z okolicy. Znaleźliśmy ją na portalu wyczajka.pl i wysłaliśmy jej wiadomość na profil na naszej klasie ;) |
|
2008/05/23 21:16:33, 0 ♥
|
|
lilarouge: w kategorii "pozytywnie zaskoczona": lifebox oferuje saport dla linuxa. nie, żeby ubuntu, ale to zawsze miły gest... |
|
2008/05/23 19:40:47, 0 ♥
|
|
lilarouge: Hit me up, baby and knock me down, drop what you're doing and come around (Nocturama) |
|
2008/05/23 15:28:22, 0 ♥
|
|
lilarouge: Azaliż działasz, blipie, również przez Pidżyna? Zweryfikujmy to... |
|
2008/05/23 13:03:34, 0 ♥
|
|
lilarouge: Nick Cave - "Kicking against the pricks" - kocham i kochałam tę płytę. |
|
2008/05/23 12:22:21, 0 ♥
|
|
lilarouge: "Obszukajcie fotografie|Wy by polecacie to?|Ofukiwać to|Poślijcie kronikarski cynk|RSS pasze" - a jak kreatywny potrafi być Twój translator? |
|
2008/05/23 10:10:48, 0 ♥
|
|
lilarouge: Lubię, jak pan Gógl podaje dużo wyników dla zapytania "lilarouge" ;) |
|
2008/05/23 09:25:53, 0 ♥
|
|
lilarouge: Niektóre słonie mieszkają w Babilonie a inne mieszkają w Pendżabie. Pendżab jest w Internecie - Gutek says. Macierzyństwo to najlepszy antydepresant. |
|
2008/05/22 21:23:14, 0 ♥
|
|
lilarouge: Mama, daj mi pocałunki, których nigdzie nie kupię - czyli o konsekwencjach słuchania Closterkellera w towarzystwie trzylatka. |
|
2008/05/22 19:44:46, 0 ♥
|
|
lilarouge: Ice Age - Joy Division, Dead Cennedys i Komety. A kowerował to ktoś jeszcze? |
|
2008/05/22 19:14:16, 0 ♥
|
|
lilarouge: Hymn zaczyna wprawiać mnie w jakieś samobójcze nastroje. Chyba siekniemy jakiś czterogodzinny seansik z Shakh Rukh Khanem :) |
|
2008/05/22 18:19:17, 0 ♥
|
|
lilarouge: Wróciliśmy z lasu. Usypiam syna, opędzając się od natrętnych nigeryjskich adoratorów. Jak dorosnę, zostanę owocem jogobelli. |
|
2008/05/22 12:36:50, 0 ♥
|
|
lilarouge: I to już koniec, widzisz napisy końcowe, trzeba gdzieś iść a nie zamykać się w sobie. Ciekawe, czy stacja benzynowa otwarta? |
|
2008/05/22 09:16:18, 0 ♥
|
|
lilarouge: #firefox 3.0b5 kręci nosem na moje ulubione dodatki. nie będzie firefox pluł mi w twarz. testujemy flocka :) |
|
2008/05/21 22:34:31, 0 ♥
|
|
lilarouge: Noszę trampki, mam skarpetki w trupie czaszki, kłócę się z rodzicami i słucham dziś kalifornijskiego panka. Czy to znaczy, że mam znowu 13 lat? |
|
2008/05/21 21:44:36, 0 ♥
|
|
lilarouge: Kierunek #Warszawa. Z zachodu na wschód - to tylko 70 kilometrów codziennej pielgrzymki do pracy i z powrotem. |
|
2008/05/21 16:13:05, 0 ♥
|
|
|