lilarouge:
   z serii uniwersalne wnioski Hrabiego Aleksandra Tete: "jak ktoś cię nie kocha to jest kryptogejem"
2008/05/31 21:57:47, 0
lilarouge:
   mam wrażenie, że jednak jestem trochę smutna i nie pomaga na to ani włamywanie się do starych elektrowni ani siedzenie w piaskownicy.
2008/05/31 21:02:43, 0
lilarouge:
   Podpita piwem Grunwaldzkiim (czy jakoś na g) buszowałam w zaroślach nad Wisłą. Byłam niegrzeczna, ale już przestałam. Bardzo mnie opaliło
2008/05/31 19:39:59, 0
lilarouge:
   Podpita piwem Grunwaldzkiim (czy jakoś na g) buszowałam w zaroślach nad Wisłą. Byłam niegrzeczna, ale już przestałam. Bardzo mnie opaliło
2008/05/31 19:39:30, 0
lilarouge:
   chaaliya, chaaliya - mam wrażenie, że sprawię sobie dziś brzęczące bransoletki na stopy
2008/05/31 09:49:45, 0
lilarouge:
   liczba osobników poniżej lat 6 w tym pomieszczeniu podwoiła się. ratuj się kto może!!!
2008/05/30 20:41:11, 0
lilarouge:
   #wstydliwewyznania: uwielbiam Tatu, czekam na nową płytę i strasznie podoba mi sie ruda: [www.youtube.com]
2008/05/30 18:28:24, 0
lilarouge:
   nowe biuro jest spoczko a z milanówka jedzie się tylko 1h i 10 min(bez przesiadek!:) idę z progeniturą do lasu, upajać się wolnym czasem
2008/05/30 18:22:11, 0
lilarouge:
   o.. mamy net. czyżby początek dnia pracy?
2008/05/30 15:59:36, 0
lilarouge:
   Znaleźliśmy z Gusiem w rezerwacie staw pełen żab i nenufarów. Twarz dziecka zasłuchanego w żabi koncert - bezcenne.
2008/05/29 20:08:33, 0
lilarouge:
   ale co ja mam wspólnego z wielką biesiadą nad jakimś jeziorem, kurwa, skądśtam cośtam i zespół Boys? bo podobno mam? dżiz, za wcześnie na takie zagadki...
2008/05/29 11:09:54, 0
lilarouge:
   mam wrażenie, że ten pan i ta pani, którzy próbują mnie wciągać w "konferencję" to jednak jedna i ta sama osoba. w jakiś sposób fascynują mnie sieciowe pojeby.
2008/05/29 10:22:51, 0
lilarouge:
   Hau grube łapy you got? Hau Hau (a złe uczynki i tak mi za dobre zostaną policzone;)
2008/05/29 09:32:08, 0
lilarouge:
   funkcjonalny i w miarę intuicyjny program do edycji video pod #ubuntu #linux potrzebny od zaraz. jakieś rekomendacje?
2008/05/28 21:05:06, 0
lilarouge:
   przeglądam "anarchy cookbook" w poszukiwaniu inspiracji. tak chciałabym znów być młoda. może na papierosa?
2008/05/28 14:53:40, 0
lilarouge:
   nie umiem pisać śmiesznych kawałków. no ni chuja po prostu!
2008/05/28 14:13:05, 0
lilarouge:
   dziwna propozycja na dziś: "poprowadź audycję w moim radio". ciekawe, znam tego gościa czy tylko tak z głupia frant mnie zaczepia?
2008/05/28 12:50:54, 0
lilarouge:
   do południa będę pisać o psach, po południu będę pisać o pierdołach - nie ma to jak konstruktywne plany zawodowe
2008/05/28 10:50:35, 0
lilarouge:
   [gospodarka.gazeta.pl] - #reklama i #marketing w PRL
2008/05/28 09:30:34, 0
lilarouge:
   Charlotte Roche - sprawdzić przekłady
2008/05/28 08:20:58, 0
lilarouge:
   czemu na mule nie ma neumy ani kobonga? czemu album "best of world music" zawiera głównie ukraiński pop?
2008/05/27 22:26:25, 0
lilarouge:
   mój mózg pracuje niezależnie i nikt mi nie może zakazać myślenia, anarchia w głowie to początek wyzwolenia - wzruszam się przy tekstach dezertera
2008/05/27 20:12:32, 0
lilarouge:
   jeden z użytkowników blog.pl określił mój różowy pamiętniczek mianem "Ducha Świętego". Dżiz, naprawdę lubię mieć fanów :D
2008/05/27 15:53:30, 0
lilarouge:
   #wstydliwewyznania: gugluję większość nowych znajomych...
2008/05/27 15:00:06, 0
lilarouge:
   bo ta muzyka jest nieuleczalna a każda postać indywidualna połączona paktem przy dźwiękach z głośnika to razem do kupy zwie się PAKTOFONIKA
2008/05/27 13:07:39, 0
lilarouge:
   lilarouge, czy ty masz last.fm? za malo mi kanalow, przez ktore moge cie obserwowac, chce jeszcze wiedziec czego, kiedy i jak glosno sluchasz - lubię mieć fanów
2008/05/27 12:10:13, 0
lilarouge:
   to że fraza "zioła ojca klimuszki" jest notorycznie źle odmieniana to jestem w stanie pojąć. ale że nie zna jej polska #wikipedia?
2008/05/27 11:56:11, 0
lilarouge:
   pierwszy dziś świadomy kontakt z lustrem uświadomił mi, że powinnam porzucić zwyczaj malowania się w półśnie w trakcie podróży komunikacją podmiejską
2008/05/27 10:51:27, 0
lilarouge:
   Bo Belzebub to Baal Zebub (czy jakośtak) - Władca Much - tak mi się przypomniały nauki Kopalińskiego. Ale czy to ma coś wspólnego z jednym animowanym serialem?
2008/05/27 10:26:10, 0
lilarouge:
   sześćdziesięciokilometrowy, poranny maraton do pracy. pkp powinno mi wypłacać premię za wzorowe pasażerstwo.
2008/05/27 08:21:30, 0
lilarouge:
   wyruszam po kota (rudy, smakowy)
2008/05/26 19:19:27, 0
lilarouge:
   my jesteśmy ziarna/rozrzucone ziarna/my jesteśmy armia/niewidzialna armia - mam taki dzień galopujących muzycznych zachcianek
2008/05/26 14:02:37, 0
lilarouge:
   Też dobrze: [fr.youtube.com]
2008/05/26 12:08:31, 0
   Strona 1 »
lilarouge

Photostream Blablog 

Archiwa