|
lilarouge: i ja, jak ten kot, nieuchronnie oddalam się od świata ludzi szczupłych. ale nie przeszkadza mi to raczej. |
|
2008/10/27 23:27:58, 0 ♥
|
|
lilarouge: "and the same god that abandoned her, to abandoned także mnie" - nuciłam, zanim zorientowałam się, że chyba jakoś inaczej tam szło |
|
2008/10/27 22:57:16, 0 ♥
|
|
lilarouge: 40 maili do odpisania, 40 zaległych spraw z pracy, 40 stopni gorączki młodego. jest fajnie. lubię, jak coś się dzieje. |
|
2008/10/27 21:39:21, 0 ♥
|
|
lilarouge: a w kieszonce na napęd (ale nie w czytniku) miałam płytę z filmami, którą ^kosinski nagrał mi z pół roku temu i którą zaraz po tym zgubiłam... |
|
2008/10/27 21:11:27, 0 ♥
|
|
lilarouge: koleś, który chyba mnie podrywa, przysyła info o darmowych badaniach na HCV. mam to odczytywać jako aluzję czy o co kurwa kaman? |
|
2008/10/27 21:05:36, 0 ♥
|
|
lilarouge: //blabler.pl/s/im-4392775 - zawsze wiedziałam, że kinder niespodzianka nie jest do końca kinder. może podrzucić do biura kilka mikro-zwierzątek? |
|
2008/10/27 21:04:17, 0 ♥
|
|
lilarouge: o, #tuba nie jest tam, gdzie myślałam, że jest. dobrze, że zerknęłam na maila przed wyjściem z domu... |
|
2008/10/27 12:48:10, 0 ♥
|
|
lilarouge: #syn ma 39,5 i opowiada o armii wyimaginowaynych zwierząt. tylko świnki są bezpieczne bo lecą samolotem a wilk po nie tak wysoko nie sięgnie. |
|
2008/10/26 23:28:12, 0 ♥
|
|
lilarouge: #syn ma gorączkę i majaczy. cudowne ozdrowienie było najwyraźniej przejściowe. |
|
2008/10/26 19:21:08, 0 ♥
|
|
lilarouge: wróciliśmy z pogotowia. na widok lekarza #syn doznał cudownego ozdrowienia, zgubił trzy stopnie gorączki i próbował wysępić kilka zabawek z gabinetu. |
|
2008/10/26 16:57:12, 0 ♥
|
|
lilarouge: pani od emisji głosu mówi, że mam piękną dykcję, doskonałe wyczucie tekstu i świetne warunki głosowe. dawno nie usłyszałam tylu komplementów. |
|
2008/10/25 20:11:19, 0 ♥
|
|
lilarouge: czy mp3 z przemówieniami che guevary powinny znaleźć się w mojej nowej, wypasionej kolekcji? chyba jednak sobie daruję. |
|
2008/10/25 00:02:21, 0 ♥
|
|
lilarouge: jestem kopipejstem. przerzucanie gigabajtów może być równie wyczerpujące, co przerzucanie piachu łopatą, rzekłam. |
|
2008/10/24 21:08:08, 0 ♥
|
|
lilarouge: 1000 złotych za 1000 znaków. jeśli oni naprawdę zamierzają mi tyle przelać to to była najkorzystniejsza transakcja w moim życiu. kocham mateczkę unię. |
|
2008/10/24 00:08:17, 0 ♥
|
|
lilarouge: twój #firefox wypierdolił się i gdzieś pobiegł bo wstyd mu spojrzeć w twoją twarz. zrestartuj się, jeśli nie masz sumienia go ubić. |
|
2008/10/23 21:04:43, 0 ♥
|
|
|