|
lilarouge: inhibitory monooksydazy. wiedziałam, że tak po nic ich nie trzymam... |
|
2009/03/26 22:59:13, 0 ♥
|
|
lilarouge: #ankieta ja się rozstałam z ojcem mojego dziecka jakieś pół roku po wymianie pralki na nową. ale w sumie do wszystkiego można dorobić jakąś ideologię. |
|
2009/03/26 21:21:44, 0 ♥
|
|
lilarouge: i mam szczerą nadzieję, że jutrzejsza wizyta u lekarza coś w sprawie tych kurewskich smuteczków zmieni. |
|
2009/03/26 21:12:41, 0 ♥
|
|
lilarouge: czuję się, jakby ktoś podał mi pigułkę smutku a potem szczelnie owinął watą i uderzał twardym przedmiotem. to nie jest miłe uczucie. |
|
2009/03/26 21:11:28, 0 ♥
|
|
lilarouge: to #syn miał być chory. dlaczego zatem on bryka radośnie a ja nie mogę ni mówić, ni ruszyć żadną kończyną? |
|
2009/03/26 11:13:27, 0 ♥
|
|
lilarouge: lenistwo mnie zgubi. naturalnie, ślęczę w łóżku z komputerem. naturalnie, popsułam sobie wszystko przy pomocy kołderki. |
|
2009/03/26 00:40:19, 0 ♥
|
|
lilarouge: oj, ^elpanda przypomniał mi, że równo za miesiąc będę miała 26 urodziny. to już tak "przed trzydziestką" chlip, chlip :( |
|
2009/03/25 23:08:51, 0 ♥
|
|
lilarouge: #ankieta "jesus died for somebody's sins but not mine" (z patti smith) i kilka takich, ktore się tu nie zmieszczą. |
|
2009/03/25 22:44:15, 0 ♥
|
|
lilarouge: piąta godzina robienia za świstaka w durnym cmsie. robię się agresywna. |
|
2009/03/25 21:29:52, 0 ♥
|
|
lilarouge: //blabler.pl/s/im-8292937 a dżdżownice wylazły i je na dzisiejszym śniegu wymroziło, leżały w błocie zdechłe. smuteczek. |
|
2009/03/25 18:57:46, 0 ♥
|
|
lilarouge: Jestem na wileniaku. Centrum nie dziala bo spadl sufit. Od sniegu, jak mniemam. |
|
2009/03/25 11:00:17, 0 ♥
|
|
lilarouge: a gdyby muzykę można było zamawiać jak pizzę, wybrałabym głośną, na rockowym cieście, z żeńskimi wokalami i sekcją smyczkową. |
|
2009/03/25 08:44:18, 0 ♥
|
|
lilarouge: podróżując bydlęcymi wagonami #pkp, doceniam swój wzrost. tylko wysocy mają dostęp do tlenu. |
|
2009/03/25 08:43:00, 0 ♥
|
|
lilarouge: //blabler.pl/s/im-8262386 bo siłownia to brzmi jak zstąpił do piekieł. ale na aerobiku a'la Jane Fonda mogłoby być śmiesznie. kostiumy z lycry, te sprawy.... |
|
2009/03/24 20:36:01, 0 ♥
|
|
lilarouge: //blabler.pl/s/im-8262135 ja tam lubię trzymać sztamę z wymizerowanymi pedałami. mam wobec nich macierzyńskie odruchy... |
|
2009/03/24 20:24:33, 0 ♥
|
|
lilarouge: //blabler.pl/s/im-8254794 może ta piwniczność to jakiś dodatkowy atut... |
|
2009/03/24 20:18:18, 0 ♥
|
|
lilarouge: queerowe zajęcia fitness. szczerze żałuję, że nie mogę się zapisać... |
|
2009/03/24 15:38:53, 0 ♥
|
|
lilarouge: #drogiblipie, była tu kiedyś taka przypominaczka, która wysyłała wiadomość o określonej godzinie. jak to się nazywało? |
|
2009/03/24 13:02:03, 0 ♥
|
|
lilarouge: łojezu. klikam #blip a w przeglądarce a tam "jesteś zalogowany jako ^rawuk". klawo. ciekawe, kto jest zalogowany jako ja... |
|
2009/03/24 12:51:18, 0 ♥
|
|
lilarouge: #ankieta wódka? fuuuj. ale może być jeszcze szybka muzyka. poruszać się też nie zaszkodzi, chociaż od biegania wolałabym długi spacer. |
|
2009/03/24 11:06:53, 0 ♥
|
|
|