|
lilarouge: znalazłam w kuchni ajerkoniaczek i postanowiłam się nim zaopiekować, co jest wprawdzie wbrew przykazaniom diety proteinowej, ale łagodzi smuteczki |
|
2009/03/20 20:20:01, 0 ♥
|
|
lilarouge: grafik sprzedał mi patent na nową #dieta. jak by tego było mało - wymyślamy serwis o odchudzaniu. poszłam zatem na całość i kupiłam sobie pszenne otręby... |
|
2009/03/20 13:39:05, 0 ♥
|
|
lilarouge: jeszcze 3h. potem jedynie praca domowa z pracy, artykuł do napisania, ^kobylinski podbije wszechświat, warsztaty cyrkowe z #syn i będę mogła spać do woli. |
|
2009/03/20 13:14:06, 0 ♥
|
|
lilarouge: cudownie jechać rano pociągiem #pkp. krótszy skład, większy tłok, 15minutowe przystanki-niespodzianki bez dostępu tlenu. jak do Oświęcimia. |
|
2009/03/20 08:51:47, 0 ♥
|
|
lilarouge: Godzina gadania i trzy godziny w spa. Mamy dzis chyba dzien dobroci dla copywritera. Obowiazujacym strojem w spa sa papierowe stringi. |
|
2009/03/19 14:56:19, 0 ♥
|
|
lilarouge: Wycieczka - niespodzianka do klienta z grecką boginią w nazwie. Ciekawe, czy da się wysępić kupony rabatowe na spa... |
|
2009/03/19 09:40:49, 0 ♥
|
|
lilarouge: smutne te wszystkie ryczące czterdziechy, co chcą zajść w ciążę a nie mogą. ja też bym sobie chętnie zaszła a nie mam z kim ani za co i to też smutne. |
|
2009/03/18 22:03:50, 0 ♥
|
|
lilarouge: Przeglądamy "Encyklopedię Dinozaurów". A gdzie hymerpeton? - pytam retorycznie. On był płazem, nie dinozaurem - odpowiada rezolutnie #syn. Zawstydził mnie. |
|
2009/03/18 20:17:57, 0 ♥
|
|
lilarouge: jestem szczęśliwą posiadaczką zielonego futra, czerwonej kurtki oraz różowych, czerwonych i fioletowych butów. kupiłabym torbę, ale nie wiem, w jakim kolorze. |
|
2009/03/18 15:31:40, 0 ♥
|
|
lilarouge: mam płytę białoruskiego zespołu, wydaną 2 lata temu przez (tfu)Polskie Radio. zespół to chyba Indra. gra genialnie i poza płytą-widmem nie istnieje. |
|
2009/03/18 14:22:31, 0 ♥
|
|
lilarouge: temu komuś, kto obsługuje dziś pogodę, najwyraźniej popierdoliły się guziczki. |
|
2009/03/18 13:31:06, 0 ♥
|
|
lilarouge: //blabler.pl/s/im-8064483 - już widzę, jak #syn objaśnia dziennikarce, że tylko samice dimetrodona mogły składać jaja bo samce nie mają macicy... |
|
2009/03/18 13:11:12, 0 ♥
|
|
lilarouge: lubię służbowe maile, rozpoczynające się od apostrofy "Królowo Zua i Niedobra!". |
|
2009/03/18 12:59:27, 0 ♥
|
|
lilarouge: wróciłam ze spotkania z klientem. wprawdzie tym razem nie było pączków, ale za to przeszłam na ty z całym zarządem. |
|
2009/03/18 12:46:11, 0 ♥
|
|
lilarouge: nie miałam siły czekać na swoją kolej i wpakowałam się synowi do wanny. mam nadzieję, że mu ta wspólna kąpiel nie odbije się traumatycznie na przyszłym pożyciu. |
|
2009/03/17 22:24:01, 0 ♥
|
|
lilarouge: //blabler.pl/s/im-8029957 - jak już sobie zorganizuję drinka z parasolką, postaram się przeprowadzić stosowną analizę |
|
2009/03/17 15:04:53, 0 ♥
|
|
lilarouge: skończyłam. poproszę truskawkową margaritę, skręta i masaż stóp. |
|
2009/03/17 14:59:38, 0 ♥
|
|
lilarouge: a jak mi jeszcze raz coś każą napisać o podatkach to popełnię sepuku. |
|
2009/03/17 14:46:23, 0 ♥
|
|
lilarouge: a najbardziej lubię słowo "ciężarówka" na określenie brzuchatych |
|
2009/03/17 11:54:36, 0 ♥
|
|
lilarouge: #ankieta ja lubię słowo "filolożka". Jestem filolożką i copywriterką a nie filologiem i copywriterem więc czemu mam mówić o sobie w rodzaju męskim? |
|
2009/03/17 11:51:55, 0 ♥
|
|
lilarouge: a pomyśleć, że mam jeszcze fioletowe szpilki na "jak będzie cieplej" ;) |
|
2009/03/17 11:27:36, 0 ♥
|
|
lilarouge: zielone futro sprawia, że czuję się jak: "Love me hate me/Say what you want about me/But all of the boys and all of the girls are begging to If You Seek Amy". |
|
2009/03/17 11:26:48, 0 ♥
|
|
lilarouge: internet odzyskany. do spamowania naszych kochanych userów przystąp. |
|
2009/03/17 10:36:39, 0 ♥
|
|
|