|
lilarouge: //blabler.pl/s/im-9723040 ja przez 2 lata próbowałam być dobrą gospodynią i gotować obiadki. szczęściem miałam wówczas psa. |
|
2009/05/12 11:36:04, 0 ♥
|
|
lilarouge: //blabler.pl/s/im-9722541 moja też nie. pewnie dlatego, że sama tego nie robi. za to w 26 wiośnie życia opanowałam trudną sztukę smażenia kurczaków :D |
|
2009/05/12 11:22:11, 0 ♥
|
|
lilarouge: od uffie blisko do miss kittin. carettę zostawię sobie na popołudnie. caretta i jakieś inne żigolaki grają niedługo w katowicach. |
|
2009/05/12 10:55:26, 0 ♥
|
|
lilarouge: //blabler.pl/s/im-9717770 a na czym niby ta amatorszczyzna polega? jak dla mnie ładny a panel, który widać po zalogowaniu 3x czytelniejszy niż stary |
|
2009/05/12 09:10:02, 0 ♥
|
|
lilarouge: (Zupełnie bez związku z czterema zaległymi umowami, które mi dali do podpisu i obiecali wypłacić w ciągu tygodnia) |
|
2009/05/11 21:07:33, 0 ♥
|
|
lilarouge: "Tete splunął i zapalił papierosa. Camel. Bez filtra. Takie jak palił Humprey B. w Casablance". Moja wena w końcu zaczyna zwyżkować. |
|
2009/05/11 21:06:02, 0 ♥
|
|
lilarouge: przebiegła matka w obliczu kąpielowego kryzysu wciska synowi sprytny kit o tęczowym dinozaurze, który zgubił w wannie swoje kolce. |
|
2009/05/11 18:52:32, 0 ♥
|
|
lilarouge: mam ochotę na whiskey albo inny rozgrzewający trunek o smaku forniru. |
|
2009/05/11 15:48:31, 0 ♥
|
|
lilarouge: marznę. marznę bardzo, pisząc o ścianach osłonowych wypełniających. a za godzinę muszę do warszau i wtedy to dopiero zmarznę jak gupia pipa w klapkach. |
|
2009/05/11 14:47:56, 0 ♥
|
|
lilarouge: Różnica temperatur między Kobyłką a Milanówkiem - jakieś 7 stopni. Zakładanie klapek to był kiepski pomysł. Wot, uroki pracy 80 kilometrów od domu. |
|
2009/05/11 10:08:57, 0 ♥
|
|
lilarouge: How many ways to get what you want,
I use the best I use the rest. Na razie użyję kawy i kaszki dzieciowej Nestle. |
|
2009/05/11 08:43:23, 0 ♥
|
|
lilarouge: anim się obejrzała a tu zleciało pół nocy. lubię jak mi nowe pomysły podbijają tfurcze libido. |
|
2009/05/11 02:18:28, 0 ♥
|
|
lilarouge: Właściwie to nawet nie wypełnienie mnie stresuje, tylko sposób zebrania tego wszystkiego do kupy. Może po prostu kupić domenę i postawić różowego wordpressa? |
|
2009/05/10 23:41:40, 0 ♥
|
|
lilarouge: Zawsze dostawałam pracę przypadkiem, niespodzianką albo psim swędem. I teraz mały #dylemat mam - co właściwie powinno znajdować się w portfolio copywritera? |
|
2009/05/10 23:39:37, 0 ♥
|
|
lilarouge: Jak #pracuj.pl albo #profeo wysyłają mi pdfy pełne truizmów to mogli by to podpisywać "pdf pełen truizmów" a nie "prezent dla ciebie". |
|
2009/05/10 17:25:00, 0 ♥
|
|
lilarouge: //blabler.pl/s/im-9656851 nas też porzuciła więc jesteś w dobrym towarzystwie ;) |
|
2009/05/10 16:17:40, 0 ♥
|
|
lilarouge: wypiłam melodramatyczną kawę w towarzystwie Bogini Layli. maj miesiącem rozwodów podobno jest. |
|
2009/05/10 16:15:26, 0 ♥
|
|
lilarouge: a potem #śniłomisie, że wychodzę za mąż za jakiegoś obcego człowieka, ale ponieważ rzecz działa się w środę, nikt nie przyszedł i trzeba było odwołać imprezę. |
|
2009/05/10 09:29:22, 0 ♥
|
|
lilarouge: #śniłomisie, że mieszkałam na szafie w okrągłym, szklanym zamku, do którego próbowali wtargnąć ciemnoskórzy terroryści. |
|
2009/05/10 09:28:33, 0 ♥
|
|
lilarouge: wiem także, dlaczego warto być "jak ten mlecz i polarna zorza". |
|
2009/05/09 19:38:44, 0 ♥
|
|
|