|
rkdeey: Od rana jakieś dziwne teksty i ciśnienia, ewidentnie mamy poniedziałek |
|
2008/11/24 09:53:12, 0 ♥
|
|
rkdeey: Miałem dziś dokończyć książkę, jak się zmotywuję, to może jeszcze się uda |
|
2008/11/23 18:46:10, 0 ♥
|
|
rkdeey: Im dłużej wyglądam przez okno, tym bardziej sobie uświadamiam, że jeszcze chyba nigdy nie bałem się tak wyjścia z domu |
|
2008/11/23 15:38:49, 0 ♥
|
|
rkdeey: Gapię się w monitor i nie wiem czym się zająć. Na pewno nie pracą, nie mam na to siły przy tej usypiającej pogodzie |
|
2008/11/23 13:02:43, 0 ♥
|
|
rkdeey: Nie chce mi się zupełnie nic, ta zima mnie dobija, a to dopiero początek obawiam się... |
|
2008/11/23 11:34:47, 0 ♥
|
|
rkdeey: Koniec na dziś, zimno mi się zrobiło... A Szymon jeszcze przypomina ;) //blabler.pl/s/im-4939646 |
|
2008/11/22 20:10:45, 0 ♥
|
|
rkdeey: Bajdełej, parę dni temu minęło pół roku od czasu kiedy połamałem nogę. Kość nadal się zrasta |
|
2008/11/22 18:54:52, 0 ♥
|
|
rkdeey: Albo w infolinii pracują idioci, albo Neo udostępnia wadliwy sprzęt... Albo nie wiem co jeszcze, ale ważne że dało się obejść //blabler.pl/s/im-4937679 |
|
2008/11/22 18:20:08, 0 ♥
|
|
rkdeey: Neo: Modem nie działa. W infolinii recepta - proszę zrobić reinstalację systemu, to na pewno nie wina modemu.Tymczasem po zmianie modemu wszystko działa |
|
2008/11/22 18:19:15, 0 ♥
|
|
rkdeey: Taki lajf, że tak powiem, miało mnie nie być dwa dni, wyszedł tydzień offline |
|
2008/11/22 17:58:34, 0 ♥
|
|
rkdeey: No dopsz... Ściągnęło się już chyba wszystko co mogło, wyłączam zanim zmieni zdanie |
|
2008/11/13 19:54:22, 0 ♥
|
|
rkdeey: Gdy włącza się kompa po dwutygodniowej nieobecności, aktualizacje zdają się nie mieć końca... |
|
2008/11/13 16:44:07, 0 ♥
|
|
rkdeey: Podoba mi się pogoda, słońce świeci i w ogóle... Tylko czy musi akurat na mój monitor? |
|
2008/11/13 12:21:46, 0 ♥
|
|
rkdeey: Panowie od malowania wrócili - coś mi się zdaje, że okien dziś zamykał nie będę |
|
2008/11/13 09:13:46, 0 ♥
|
|
|