|
rkdeey: //blabler.pl/s/im-5343240 Albo to ogólnie wina ustawienia całości |
|
2008/12/11 17:01:45, 0 ♥
|
|
|
rkdeey: Dochodzę do wniosku, że jednak mam niezbyt wygodne krzesło, coś mnie zaczynają boleć plecy |
|
2008/12/11 17:00:17, 0 ♥
|
|
|
rkdeey: W #tv pytanie czy Bóg czuwał nad prezydentem i premierem gdy lecieli samolotem - pewnie że czuwał, skoro obaj z niego wysiedli bez zadrapań ;) |
|
2008/12/11 15:58:07, 0 ♥
|
|
|
rkdeey: //blabler.pl/s/im-5339760 raczej zastanawiam się czy będę miał ochotę na kolację ;) |
|
2008/12/11 14:59:13, 0 ♥
|
|
|
rkdeey: Rozważałem obiad, po tym //blabler.pl/s/im-5339705 już nie rozważam |
|
2008/12/11 14:57:24, 0 ♥
|
|
|
rkdeey: Krótka rozmowa o przemijaniu znacząco zmieniła moje samopoczucie |
|
2008/12/11 12:26:33, 0 ♥
|
|
|
rkdeey: #oe Lato: "Wkrótce będziemy ścigać sędziego, który wziął kilogram kiełbasy. Albo pół litra wódki.Powoli dochodzimy do absurdu" - antykorupcyjne credo prezesa |
|
2008/12/11 11:00:40, 0 ♥
|
|
|
rkdeey: Od pół godziny nie robię nic poza instalowaniem kolejnych aktualizacji, co się tak wszyscy naraz zdecydowali wypuścić update'y... |
|
2008/12/11 09:00:47, 0 ♥
|
|
|
rkdeey: Stosunek miedzy mną a snem jest taki sam jak miedzy Polska Wschodnia a dofinansowaniem z UE - każda ilość jest do wchłonięcia |
|
2008/12/11 08:45:54, 0 ♥
|
|
|
rkdeey: O matko, nie byłem na blogu Pola, a zaatakowały mnie dźwięki, aż do góry podskoczyłem |
|
2008/12/10 18:27:59, 0 ♥
|
|
|
rkdeey: //blabler.pl/s/im-5316311 Ja też nie wiem dlaczego, ale wiem że działa - sam potrafiłem spać nawet stojąc |
|
2008/12/10 16:13:25, 0 ♥
|
|
|
rkdeey: "Nie wiem, jak to robią, ale ci, którym uda się usiąść, zasypiają w kilka sekund. Pozostali czytają albo bawią się telefonami." [tinyurl.com] |
|
2008/12/10 16:12:53, 0 ♥
|
|
|
