|
rkdeey: Nie chce mi się już dziś walczyć z ustawieniem konfiguracji poczty gazetowej, jutro włączę lapka i skopiuję |
|
2009/05/11 20:46:13, 0 ♥
|
|
rkdeey: Bawiąc się z Thunderbirdem znalazłem maile od mojej ex sprzed ponad 2 lat.Trochę się dziwnie czuję czytając to teraz.Nie mówiąc o zdziwieniu,że jeszcze istnieją |
|
2009/05/11 20:21:25, 0 ♥
|
|
rkdeey: Wysłałem sobie jakiś czas temu maila z plikiem, temat maila z opisem zawartości wydawał mi się sensowny. Teraz mało nie wrzuciłem go do spamu :] |
|
2009/05/11 19:49:03, 0 ♥
|
|
rkdeey: Poza tym bawię się z Thunderbirdem, bo pora mu listę kontaktów zaktualizować |
|
2009/05/11 19:11:17, 0 ♥
|
|
rkdeey: //blabler.pl/s/im-9683774 Pacjent jest dla lekarza, nie lekarz dla pacjenta, niestety w naszym kraju dość często takie przekonanie jest normą |
|
2009/05/11 11:34:16, 0 ♥
|
|
rkdeey: Powinienem chyba wyjść i zrobić jakieś zakupy. Ale jak widzę co ludzie dziś na sobie noszą, to chyba jednak poczekam, aż się cieplej zrobi |
|
2009/05/11 10:35:09, 0 ♥
|
|
rkdeey: //blabler.pl/s/im-9678923 Wiem, ale gość zamiast delikatnie je upuścić machnął nimi w dół z dość dużą prędkością, wolałem nie ryzykować |
|
2009/05/11 09:14:59, 0 ♥
|
|
rkdeey: //blabler.pl/s/im-9678803 Kiedyś uwalniałem w ten sposób sąsiada z III piętra. Kluczy nie łapałem, pozwoliłem im upaść |
|
2009/05/11 09:07:55, 0 ♥
|
|
rkdeey: "we've reached the maximum number of streams for your country" - to się naoglądałem, cholerne ograniczenia regionalne |
|
2009/05/10 17:07:59, 0 ♥
|
|
rkdeey: #f1 Ferrari zdobyło punkty dzięki Massie, ale ten numer z paliwem to dzikim fartem tylko nie doprowadził do przedwczesnego zakończenia wyścigu przez MAS |
|
2009/05/10 16:03:15, 0 ♥
|
|
rkdeey: Właśnie mi przed oknem przejechał idiota na motorze, na tyle szybko (i głośno), że na moment przestałem słyszeć cokolwiek innego |
|
2009/05/10 13:34:26, 0 ♥
|
|
rkdeey: #mafiawars z tych niskich kolekcji mam jeszcze Queen of Diamonds na zbyciu, asa pik i pięć takich ósemek. A szukam stuffu z nowych kolekcji ;] |
|
2009/05/10 13:33:01, 0 ♥
|
|
|