|
serszi: no nie kurwa, no po prostu kurwa nie - od środy zapowiadają ŚNIEG. |
|
2014/04/14 00:23:03 przez www, 1 ♥
|
|
serszi: czym byłyby chwilowe doły, smutki i żale bez mount kimbisiów? |
|
2014/04/13 00:29:26 przez www, 1 ♥
|
|
serszi: [^serszi] nie wiem jak krzysiek bawił się na swoich uro, ale ja to syto na pewno, do kiełbiwełbie. i jeszcze ta lokalizacja okno w okno z komisariatem, to jest coś jak nie wiem. |
|
2014/04/12 12:59:32 przez www, 0 ♥
|
|
serszi: ale się raduję, że nie zeźarłam wczoraj swej owocowej sałatki i tym oto sposobem mogłam się nią posilić dziś o poranku, wydawałoby się, że kacowym, lecz jednak nie - miewam się dobrze. |
|
2014/04/12 12:57:15 przez www, 1 ♥
|
|
serszi: [^serszi] ale w sumie to dobrze, dzisiaj będziemy se balować, bo Krzychu ma urodziny i przyjeżdżają jacyś jego rodacy tj. Bośniaccy Serbowie. |
|
2014/04/11 13:14:40 przez www, 0 ♥
|
|
serszi: ale dzisiaj to przegięłam pałkę - wiecie o której wstałam? o 12-17! i właściwie to dalej ją przeginam nie wychodząc z wyrka. jeste przeginaczem. |
|
2014/04/11 13:13:55 przez www, 1 ♥
|
|
serszi: bum ciach sratatatata i mam nowego spotifaja. elegancki. |
|
2014/04/09 22:08:55 przez www, 0 ♥
|
|
serszi: taki piękny dzionek a mnie napierdala łeb, co jest grane? |
|
2014/04/08 20:11:37 przez www, 0 ♥
|
|
serszi: ale nie idzie nam z tą szkołą w chuj, co nie. wróciłyśmy z wakacji, a tu czo? egzaminy przez cały tydzień! przeca wiadomo, że nie będziemy ich pisać, bo skąd mamy wiedzieć z czego? więc chyba mamy tydzień wolnego. |
|
2014/04/08 11:56:19 przez www, 2 ♥
|
|
serszi: [^serszi] "trochę szacunku!", "trochę kultury!". lubię też jak ktoś mówi do psa np. "uspokoisz się czy nie?!" i co mu taki pies ma odpowiedzieć? nie? |
|
2014/04/08 01:25:49 przez www, 4 ♥
|
|
serszi: poza tym chciałam się z wami podzielić takim moim przemyśleniem, że jedną z moich ulubionych fraz w j. polskim jest "PANIE, CO PAN?!?!?!". tak wiecie, jak się polaki kłócą publicznie to najczęściej pada, a po tym koniecznie jakieś: |
|
2014/04/08 01:24:59 przez www, 0 ♥
|
|
serszi: [^serszi] plany są takie, że ja se napiszę na czole chińskimi znakami Żarta Mychlińska, a Kit wytatuuje se moją podobiznę na lewym ramieniu, koniecznie z czerwonym nosem, bo takowy aktualnie posiadam. |
|
2014/04/08 01:20:27 przez www, 1 ♥
|
|
serszi: a tak poza tym to po zaźartej kłótni, która miała miejsce między mną, a użytkownikiem ^zychlina na cyrpusie wzeszło słońce i nastała też tęcza. pojednanie postanowiłyśmy przypieczętować tatuażem. |
|
2014/04/08 01:18:24 przez www, 2 ♥
|
|
serszi: [^serszi] (po tym jak już obadał czujnym okiem, że Kit nie chce go zajebać z tylnego siedzenia tępym nożem). ale spozierał jak najęty, co nie. |
|
2014/04/08 01:16:14 przez www, 0 ♥
|
|
serszi: [^serszi] właściwie to chyba się nas bał, bo najpierw nam skłamał, że nas weźmie tylko do granicy, a na granicy powiedział, że jedzie właśnie do Wschodniego Sarajewa. |
|
2014/04/08 01:15:42 przez www, 0 ♥
|
|
serszi: drogę powrotną z Belgradu do Sarajewa odbyłyśmy w 4 różnych autach, a prawie pod sam dom podwiózł nas najspokojniejszy Serb jakiego poznałam w swoim niekrótkim już żywocie. to chyba rekompensata od losu za Srdziana "dobarkokainlepezene". |
|
2014/04/08 01:12:20 przez www, 0 ♥
|
|
serszi: cyprioty chyba nie dołączą do grona moich ulubionych nacji. straszne z nich mendozy. takie greckie chorwaty zdaje się. |
|
2014/04/05 11:06:20 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
serszi: a i taki żarcik od Wilka: Basna, czyli baśń, to kiedy zwierzęta mówią jak ludzie, a Bosna, czyli Bośnia, to kiedy ludzie mówią jak zwierzęta. hihi. Vuko jest takim prawdziwym Serbem. |
|
2014/04/03 18:54:17 przez m.blabler, 3 ♥
|
|
serszi: Sarajewo jest chyba ładniej położone, ale Belgrad jest najsuper i tak. |
|
2014/04/03 18:49:24 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
serszi: ale za to w samym Belgradzie to już super - mój kolega Vuko zwany Wilkiem zrobił nam superwycieczkę po mieście. jeszcze bardziej żałuję, że nie odpowiedzieli na moje zapytanie o wymianę studencką :( |
|
2014/04/03 18:48:38 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
serszi: [^serszi] jego motto to: "dobar kokain, lepe zene". nie cierpi też sremskiej mitrovicy, bo zmarnowali mu tam 5 lat życia wsadzając go do największego w Serbii więzienia. zapewne za niewinność. |
|
2014/04/03 18:45:09 przez m.blabler, 3 ♥
|
|
serszi: [^serszi] kradzionym autem, popijając rakiję na każdym z organizowanych przystanków, bez prawka, ale za to ze strupem na czole. taki to był pan. |
|
2014/04/03 18:40:05 przez m.blabler, 4 ♥
|
|
serszi: z zaległych wiadomości to tak: do belgradu trafiłyśmy dzięki uprzejmości pana Srđana, który to najpierw miał nas podwieźć 40 km, później do granicy, ale koniec końców dowiózł nas gdzieś do jakiejś dziury pod stolycą. |
|
2014/04/03 18:38:27 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
|