serszi:
   a krzychu jest wszelkim zaprzeczeniem teorii o tym że mężczyźni spędzają mało czasu w łazience. nigdy nie rozwikłam tej zagadki jak on się może prysznicować 20 minut. baba to chociaż ma co robić z włosami, ale ten?
2014/10/23 21:48:17 przez www, 0
serszi:
   baby to są głupie jednak.
2014/10/23 21:44:21 przez www, 0
serszi:
   [^andek] tu też. chuj
2014/10/23 20:39:51 przez www, 0
serszi:
   wielce mi smutno, że żadna menda nie oddała moich rzeczy, które, do kurwy nędzy, nikomu się też nie przydadzą!
2014/10/23 15:42:21 przez www, 0
serszi:
   ale chujoza, wszystko źle
2014/10/23 14:03:22 przez m.blabler, 0
serszi:
   3 piwka a taki ból życia. kac, że nie mogę jeść? to do mnie niepodobne.
2014/10/23 11:17:02 przez m.blabler, 0
serszi:
   dzisiaj @ w poważnej, pijackiej rozmowie scharakteryzowała czasy w których żyjemy jako: reflektory, filmiki i sajens fikszyns.
2014/10/23 00:42:46 przez m.blabler, 1
serszi:
   jeszcze jedno: ma SZEZLONGA W SALONIE I KRYSZTAŁOWY ŻYRANDOL. JAJA.
2014/10/21 23:12:00 przez m.blabler, 1
serszi:
   ogólnie to jak wyszliśmy, spojrzeliśmy na siebie i zrobiliśmy UFFFFFFFFFF.
2014/10/21 22:53:48 przez m.blabler, 0
serszi:
   powiedziała też, że bardzo ją boli, że Krzychu w swoich artykułach ŹLE (bo objektywnie) wypowiada się na temat narodu serbskiego.
2014/10/21 22:50:35 przez m.blabler, 0
serszi:
   [^serszi] mówi to kobieta, która zapierdala z torebką od vuittona, w płaszczu prady spowita w perfumy chanel. ale przede wszystkim dumna Serbka.
2014/10/21 22:49:20 przez m.blabler, 1
serszi:
   [^serszi] a nam się to np. zdarzyło. ale my jesteśmy chyba "zachodnimi krokodylami bez duszy" jak to ujęła w swoim wywodzie na temat wyższości duchowej rosjan nad kulturą zachodu.
2014/10/21 22:47:42 przez m.blabler, 0
serszi:
   byliśmy właśnie u krzyśkowej mamy na kolacyjce. dobra, nażarliśmy się jak świnie ale niezła z niej psycholka. moment kulminacyjny rozmowy o polityce-powiedziała, że nie życzy sobie, aby w jej domu kiedykolwiek ktoś mówił, że poznał miłego albańczyka.
2014/10/21 22:45:36 przez m.blabler, 3
serszi:
   [^xxxo] jak byłam maluchem to mi tata nagrywał reklamy na vhs-a i też siedziałam godzinami. #dziecikapitalizmu
2014/10/21 22:38:27 przez m.blabler, 0
serszi:
   mam alergie na "ktos cos?" na fejsiku
2014/10/19 22:23:52 przez www, 0
serszi:
   bylimy dzis w zoo. w zoo bylo bardzo fajnie.
2014/10/19 20:52:33 przez www, 0
serszi:
   oprocz tego, na dzien dzisiejszy, stanowimy zajebiscie nielegalnie przebywajaca na terenie niemiec pare. w sensie, ze zadne z nas nie ma zadnego dokumentu potwierdzajacego tozsamosc, juhuuu
2014/10/18 21:55:34 przez www, 1
serszi:
   [^serszi] okazalo sie ze slowo 'fuszerka', a jakze, pochodzi z j. niemieckiego.
2014/10/18 21:53:45 przez www, 0
serszi:
   krzysiek dzisiaj zaciekle gipsowal dziure w scianie.
2014/10/18 21:52:17 przez www, 0
serszi:
   wierzcie lub nie, bo ja np. nie wierzę, ale zrobiłam zajebisty krem z dyni. kitku, byłbyś ze mnie dumny!
2014/10/16 23:58:19 przez m.blabler, 3
serszi:
   [^serszi] ok, pewnie sam by na to wpadł, prędzej czy później, ze wizyta putina w belgradzie z okazji wyzwolenia miasta to dobry temat, ale to ja, ja szama, powiedziałam mu o tym pierszaaaaa!
2014/10/16 12:08:49 przez m.blabler, 0
serszi:
   krzychu chodzi od wczoraj spięty jak ludzie z mojej grupy studyjnej, bo pisze artykuł dla Die Welt, czyli coś jak nasza Wyborcza chyba nie? mnie rozpiera duma, bo pisze na podrzucony PRZEZE mnie temat.
2014/10/16 12:07:00 przez m.blabler, 2
serszi:
   kurde, jeste pijan, doBranoc misiaki
2014/10/16 01:03:02 przez m.blabler, 1
serszi:
   [^serszi] ja nie mam bladego pojecia o kuchni. ^andek mow co mam czytac o jedzeniu, a ^kurwazpireusu jak mam sie zachowywac zeby mnie przyjeli?
2014/10/16 01:02:17 przez m.blabler, 0
serszi:
   ale to wcale nie jest wiadomosc dnia, bo lepszym jajem jest to ze @ idzie jutro na dzien probny, a ja za to w piatek po poludniu. ona ma troche gorzej bo pozniej troche dalismy wpalnik, a ona idzie na 9-30, ale z drugiej stony
2014/10/16 01:00:52 przez m.blabler, 0
serszi:
   na odchodne zostaliśmy poczęstowani drinkiem o nazie ggg - ginger, gin plus trzecie dobre g, nie wiem co, ale ultra dobre.
2014/10/16 00:57:03 przez m.blabler, 1
serszi:
   pozniej, jak gdyby nigdy nic wyszlysmy z moim slaskim kolega z last.fm na piwko. uczyc sie niemieckiego, a moze tez i poprawnego polskiego, zalezy od kontekstu.
2014/10/16 00:55:50 przez m.blabler, 0
serszi:
   pozniej znalazlysmy na karl marx strasse falalfela za 50 centow i szalrme za 99 i objadlymy sie w przyslowiowy chuj. mysle ze bede bywac tam czesciej niz czesto
2014/10/16 00:46:28 przez m.blabler, 2
serszi:
   po drodze znalazlam dwie i razem bylo z tego jak nic dwa euro. krzysiek powiedzial ze jest bardzo szczesliwy ze znalazlam prace.
2014/10/16 00:43:47 przez m.blabler, 1
serszi:
   dzien pod tytulem jaja. jak juz wstalam z lozka o 14, po przeczytaniu swojej dziennej dawki anny kareniny to po godzinie wpadla @ i razem poszlysmy sprzedac butelki.
2014/10/16 00:41:20 przez m.blabler, 0
serszi:
   chyba nie ma na świecie takiej siły, która sprawiłaby iż nauczyłabym się skręcać szlugi, które a) nie są kwadratowe b) tym samym dają się palić.
2014/10/14 15:02:20 przez m.blabler, 0
serszi:
   maluję paziksy i uczę się szwabskiego z pawlikowską. tak też mija mi dzień.
2014/10/14 14:42:13 przez m.blabler, 0
serszi:
   nic już nie wiem. wiem, że nic nie wiem, to tyle.
2014/10/13 23:56:30 przez m.blabler, 0
« Strona 2 »
Grzegorz Brzęczyszczykiewicz (serszi)
żyję sobie, to tu, to tam.


Photostream Blablog 

Archiwa