weronika:
   Sjesta? Tak właśnie.
2008/02/23 16:47:43, 0
weronika:
   kolokwium->uczenie.wlacz(); seminarium->sluchanie.udawaj();
2008/02/23 10:39:03, 0
weronika:
   Debilne sny o 3, smsy o 5, kolokwium o 12. Dziki dzien
2008/02/23 08:24:11, 0
weronika:
   Debilne sny o 3, smsy o 5
2008/02/23 08:23:16, 0
weronika:
   Balsam czy balsam? Oto jest pytanie. Ładnie pachną obydwa.
2008/02/22 23:36:18, 0
weronika:
   Bu. Kafelki sa, ale szare i zimne okrutnie. Co mi po szarej podlodze?
2008/02/22 17:48:16, 0
weronika:
   Schnę sobie. Chce mi się mniej niż zero.
2008/02/21 21:11:12, 0
weronika:
   Kolana. Piesu na nich. Chwila odpoczynku.
2008/02/21 19:46:37, 0
weronika:
   Wróciłam. Nareszcie.
2008/02/21 19:09:47, 0
weronika:
   Dentysta-sadysta.
2008/02/21 13:33:57, 0
weronika:
   Auto znowu psuje się. Ruszanie z trójki jest bardzo emocjonujące, rzadko kiedy udane.
2008/02/21 09:26:36, 0
weronika:
   Kod nadający się do recyklingu + metoda Kopjego-Pejsta. I to wszystko na moim własnym dziele.
2008/02/20 21:59:20, 0
weronika:
   I po zwiadach.
2008/02/20 20:05:32, 0
weronika:
   Dżizas, znowu gorączka. Zaczyna się to robić nudne.
2008/02/20 14:45:32, 0
weronika:
   Katalog płytek sobie zamówię. Może znajdę coś urokliwego.
2008/02/20 09:37:16, 0
weronika:
   Dobry debuger, dobry.
2008/02/19 21:44:24, 0
weronika:
   O, już się kłócą i wyzywają. "Panie pośle, ja Panu nie przerywałem".
2008/02/18 22:40:36, 0
weronika:
   Suski i Wenderlich witają się w "Teraz My!": "Cześć!". A zaraz się pokłócą. Ładne bagienko.
2008/02/18 22:33:58, 0
weronika:
   Nie może być o zmęczeniu (no ileż można), więc nie będzie o niczym.
2008/02/18 20:58:00, 0
weronika:
   Testing, testing?
2008/02/17 22:05:13, 0
weronika:
   Boli ramię i bark. Taka cena za ratowanie nosa.
2008/02/17 21:55:53, 0
weronika:
   Gorączka? Ej no, bez przesady. Nie wyraziłam zgody.
2008/02/16 23:06:30, 0
weronika:
   Na Pokute ma ochote maly tlum, rezerwacje sa dobre. Na Lejdis zarabiaja konie. Powrot do starych czarow.
2008/02/16 18:49:17, 0
weronika:
   Chwila dla mnie w empiku przy ichniejszej kawie. A teraz czas na "Pokutę".
2008/02/16 18:02:21, 0
weronika:
   Policzone. Zmęczyło mnie to :)
2008/02/16 17:02:13, 0
weronika:
   Robię kosztorys wyposażenia mieszkania. Kwoty wielkie, aczkolwiek już się do nich przyzwyczaiłam.
2008/02/16 15:02:14, 0
weronika:
   A nowy kwiatek nazywa się Pan Róża.
2008/02/16 14:46:42, 0
weronika:
   W ramach wiosny w sercu zafundowalam sobie nowego przyjaciela, bede z nim rozmawiac ;)

Pobierz obrazek (55.4kiB)
2008/02/16 14:44:01, 0
weronika:
   Takie pyszne cos bedzie na obiad

Pobierz obrazek (50.2kiB)
2008/02/16 11:49:45, 0
weronika:
   Zapętlone "Pokaż, na co cię stać". Mnie? Na wszystko :-)
2008/02/16 00:16:23, 0
weronika:
   "Zakochani". Ile razy można oglądać ten film? Taki trochę głupi, ale co obejrzenie podoba mi się bardziej.
2008/02/15 22:48:37, 0
weronika:
   Krzesło dostało luzu. Wszak leżenie nie może być męczące.
2008/02/15 22:35:07, 0
weronika:
   Ile można pracować w pracy? A ile w domu? Dużo. Dziś mija właśnie (łącznie) 12 godzina.
2008/02/15 21:10:26, 0
« Strona 2 »
weronika

Photostream Blablog 

Archiwa