|
kociaciocia: Głosuję na donalfonsa. Z panami tej profesji wolę nie być na "ty" |
|
2025/08/06 16:53:59 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^ciotkasamozlo] Z kurkami? (też kupiłam, ale nie mam pomysłu i chyba zrobię zwykłe placki ziemniaczane w sosie kurkowym) |
|
2025/08/05 19:44:08 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^shigella] tak, jeżeli strach by mnie sparaliżował na tyle, że nie włączyłabym połączenia alarmowego, to zgodziłabym się na wszystko, co tylko by wymyślił. A odwołałabym pisemnie, najlepiej po wyjeździe do innego miasta |
|
2025/08/05 09:52:51 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^ciotkasamozlo] Jako alergiczka wiebię kulkowy La Roche Posay, ale czy będzie dobry dla nastolatki, to musisz sprawdzić. Polski Ivostin też dobry |
|
2025/08/04 07:52:32 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^robmar] to chyba była taka mała. Podlała ogród i jeden pierun trochę za blisko mo walnęła |
|
2025/08/03 15:45:26 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
kociaciocia: Zaczęło padać,z południowego zachodu słychać dalekie grzmoty |
|
2025/08/03 14:36:01 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: Borówki z czosnkiem całkiem niezłe (zerwałam rękami po ogórkach) |
|
2025/08/02 17:53:44 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: [^dzierzba] Też możliwe. Od czasu jak rozpakowali gościom torbę wierzę w ich rawie ponadnaturalne zdolności ;) |
|
2025/08/02 08:28:16 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: Obudził mnie huk i łomot czegoś spadającego. Pomyślałam, że koci zwalili drewno przy kominku i zasnęłam z powrotem. No i nic nie jest zwalone :O Śniło mi się? Coś się zawaliło w ukryciu (szafa?) |
|
2025/08/02 08:25:18 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^fel] Jadłam galaretki na zrastanie się kości, które to kości rzeczywiście się zrosły, nie mówiąc na ile zawdzięczają to galaretkom, a na ile prawom natury, że kości się zrastają |
|
2025/08/01 15:28:16 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: [^julita] A ja myślałam, że tego ślicznego koteczka bierzesz, jeżeli rezydenci polubią :) |
|
2025/07/29 17:59:09 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^kociaciocia] "majątek ziemski" (no prawie :)) sobie kupiłam, konia też. No i chyba to właśnie jest satysfakcja, reszta to przyjemność |
|
2025/07/29 12:22:46 przez www, 3 ♥
|
|
kociaciocia: [^kociaciocia] Jednak wiem co to satysfakcja - kiedy w dzieciństwie chciałam jeździć konno, reakcja mamy "majątku ziemskiego nie mamy, konia nie kupisz, na bzdury pieniędzy ci nie dam". Nauczyłam się jeździć za własne pieniądze, |
|
2025/07/29 12:20:50 przez www, 4 ♥
|
|
kociaciocia: [^olkit] Może. Lubię jeździć konno, na nartach,chodzić po górach. Wodę w herbacie i prysznicu :) Satysfakcja nie jest mi do niczego potrzebna, właściwie nie bardzo wiem co to jest. Spełnione marzenie to przyjemność |
|
2025/07/29 12:00:52 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^robmar] No właśnie. Pływam "bez lubienia", bo nic tak mi nie ratuje kręgosłupa, jak pływanie. Powtarzam, że jak lekarstwo takie wstrętne, to pewnie skuteczne |
|
2025/07/29 07:59:22 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^shigella] Nawet z wsiowymi burkami się poprawiło - w tym roku jeszcze nic mnie nie goniło jak jadę na rowerze (tfu, tfu, tfu przez lewe ramię). BTW nigdy nie zrozumiem, co te brki widzą ciekawego w rowerzystach |
|
2025/07/28 17:39:26 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: [^nenufarzyca] Nie tylko rodzica. Dawno temu, od moją czujną opieką, dziecko przyjaciółki wpadlo mi w szparę między sofą a ścianą. W dodatku była tym zachwycona :) |
|
2025/07/28 08:17:52 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: Wszystkim Annom dużo radości i kociości (i/albo psiości, jak kto woli) |
|
2025/07/26 14:13:39 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: No więc ciasto nie piecze się od samego włożenia do piekarnika, zdrada :( |
|
2025/07/26 12:45:37 przez m.blabler, 4 ♥
|
|
kociaciocia: [^fel] Mnie uczyli, że jak się wpadnie do wody w pełnym rynsztunku, to po to ma się finkę, żeby przeciąć sznurówki i pozbyć się butów. Grubszych ciuchów najlepiej też, ale to już nie obowiązkowo |
|
2025/07/24 19:40:10 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: [^zuzanka] Oo,pokrewna dusz - tylko po coś. Mogę iść z Turbacz do Nowego Targu na lody, ale spacerki bez celu denerwują mnie niepomiernie |
|
2025/07/24 11:14:57 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^kociaciocia] zostało w sferze pomysłów snutych przy kielichu głównie z powodów, że na pewno nie pokonałabym przepisów, księgowości, kasy itp. Ale z czasem stwierdziłam, że po gotowaniu i tak nie miałabym siły mieszć napojów za barem |
|
2025/07/23 12:52:03 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^shigella] Podzieliłabym na mniejsze porcje, nie wyobrażam sobie ogarnięcia rękami takiej ilości. No ale to jest robota na cały dzień. Kiedyś myślałam o własnym barku, bardziej alkoholowym + jedna-dwie proste potrawy dziennie |
|
2025/07/23 12:47:25 przez www, 1 ♥
|
|
|