|
kociaciocia: Oraz w taką pogodę trzymanie piwa w ziemiance okazuje się nie najlepszym pomysłem. |
|
2014/06/30 18:21:10 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^gammon82] Gugiel mówi, że grzyb herbaciany. Nie brzmi to apetycznie, kefir tym bardziej (bo mlekowy). To ja poproszę zielona herbatę :) |
|
2014/06/30 18:20:02 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: Chciałam żółto-pomarańczową różę, znaczy herbacianą. Poprzednia okazała się piękna, ale czerwona. Teraz wzięłam dwie, w nadziei, że chociaż jedna będzie zgodna z opisem. Włąśnie zaczynają kwitnąć - obie różowe. Gdzieś sprzedają kwitnące? #ogrod |
|
2014/06/30 12:28:12 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^kasicak] Pościel tak samo. Ze starej wystarczyło strzepnąć, a z nowej muszęściągać wilgotną gąbką, a i tak ciągle jest futrzana. |
|
2014/06/29 21:21:51 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
kociaciocia: Sąsiadka, zawodowa kucharka gotująca na weselach, pochwaliła moje żytnie ciasto. Oczywiście może była po prostu uprzejma, ale wolę uznać, ze udał mi się wynalazek :) |
|
2014/06/29 19:40:16 przez www, 7 ♥
|
|
kociaciocia: [^kerri] Poszłam do lustra i jak dobrze dociągnę brodę do kadłuba, to chyba mam własny. Tyle lat przeżyłam nie wiedząc, czy mam podbródek :O |
|
2014/06/29 16:25:43 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^kociaciocia] Promotor zaczął ją pocieszać i wtedy (jak opowiadała), zaczęła już naprawdę ryczeć, "bo on taki dobry, ja jestem podła i go oszukuję". Nie pamietam, czy pracę przyjęto :) |
|
2014/06/29 16:16:49 przez www, 3 ♥
|
|
kociaciocia: Dzięki temu studentowi przypomniała mi się znajoma, której trochę "omsknęło się" oddanie pracy. Szlochając opowiedziała promotorowi jakie nieszczęścia spadły na jej rodzinę i narzeczonego. |
|
2014/06/29 16:14:50 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^sithian] Chyba rok (a może dwa lata) wyżej ode mnie studiowała facet, który miała "wariackie papiery". Ale zaliczano mu raczej ze strachu niż z litości. |
|
2014/06/29 16:08:34 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^awne] W jeden dzień chyba się nie nauczył materiału z całego semestru, czyli robił głąba. Ale po co? Przyjemnie być obiektem litości? |
|
2014/06/29 16:01:11 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^kerri] Koci mówią, ze dźwięk kawy ziarnistej sypanej do młynka jest taki sam, jak dźwięk chrupek sypanych do miski. |
|
2014/06/29 12:25:03 przez www, 4 ♥
|
|
kociaciocia: [^aniasam] Prawie :) mieliśmy jechać na spacer na rowerach do Kampinosu albo do Żelazowej Woli. Zanim dojechaliby z dworca do mnie już można by ich było wykręcać. |
|
2014/06/29 11:22:12 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: Deszcz szumi, #roomba szumi, właściwie taka niedziela może mi się podobać. Tylko goście mogli odwołać przyjazd zanim popełniłam ciasto (bezsens wizyty na wsi w taką pogodę jak najbardziej rozumiem) |
|
2014/06/29 09:09:18 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^kociaciocia] i na koniec samochód wjechał na ścieżkę rowerową i zaparkował mi przed nosem. Jak na taki plon, to wypadków na naszych drogach jest naprawdę mało :O |
|
2014/06/28 09:54:35 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: Pojechałam na bazarek. Włączający się do ruchu samochód usiłował walnąć mnie tyłkiem (konsekwentnie pchał się dalej pod inny samochód). Rowerzysta z przeciwka skręcił w lewo bez zapowiedzi |
|
2014/06/28 09:53:41 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^wiku] Dom nie raz podpalałam, drzewa sadzę i czasem muszę ścinać. Tylko w ryja dałam cudzemu synowi. To co, jestem prawdziwą menszczyzną? |
|
2014/06/27 22:30:47 przez m.blabler, 3 ♥
|
|
|