boni01:
   [^gammon82] No właśnie, ja bym wolał masło w proszku.
2016/04/06 10:44:00 przez www, 0
boni01:
   [^janekr] Kojarzę, stąd napisałem co napisałem. W sumie, to można by pogrywać w pracy - wrócić z urlopu łysym i naściemniać o wycieczce do Czernobyla, tłumacząc tym lenia itp. Nie mam siły myśleć, jak bardzo to nieetyczne.
2016/04/06 10:31:44 przez www, 0
boni01:
   [^gammon82] Tru, ale mam wrażenie, że znacznie łatwiej wciągać ohyzdy w proszku, potem zapić, niż wciągać jakiś klej, gluty, sosy czy inne roztwory. Np. jajko w proszku i popić vs a jajko na surowo ;)
2016/04/06 10:26:20 przez www, 0
boni01:
   [^matemaciek] No to chyba jedyne co VW wyszło w golfach/sirocco ostatnimi czasy, przednie światła/grill. Reszta, hm, no comments.
2016/04/06 10:22:57 przez www, 0
boni01:
   [^gammon82] Z popiciem kubkiem letniej wody, jak zaznaczyłem? Wydaje mi się bardzo bardzo niewielką, w porównaniu z wręczeniem tegoż kubka z roztworem do wypicia. Tym bardziej jeśli wręczenie=dręczenie i ktoś to pije 2h.
2016/04/06 10:20:59 przez www, 0
boni01:
   [^janekr] U ciebie może, u mnie to chyba nie, do Faslane mamy za daleko, siłowni w okolicy już dawno nie ma. Ale kto wie, może sąsiad czy kolega podrzucił butelkę radonu czy odrobinkę polonu...
2016/04/06 10:16:35 przez www, 0
boni01:
   [^vauban] To miałem na myśli, że "procedurom robi różnicę", bo nie pacjentowi. Chyba, że czegoś nie wiem.
2016/04/06 10:04:32 przez www, 0
boni01:
   [^janekr] Nie wyobrażam sobie, że robi różnicę medyczną, jeśli zamiast kubka glukozy, ktoś wszamie odp. ilość łyżką po czym zapije kubkiem letniej wody. Ale może się nie znam, no i procedurom pewnie robi różnicę.
2016/04/06 10:00:35 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] Bonizombie (nie mylić z zomboni) ciąg dalszy, niedokładnie wetknięta wtyczka zamkła mi laptoka, kawa nieosłodzona, no strach się brać za robotę bo coś zbroję albo klientów wkurzę, gdzie moja podusia i kocyk.
2016/04/06 09:49:13 przez www, 0
boni01:
   Boni w zombiemode, czyli jak zwykle, wszystkie telefony zostały w domu...
2016/04/06 09:32:40 przez www, 0
boni01:
   A propos dyskusji przedwczoraj o protestach na mszy - nie warto dyskutować, prokuratura to ustali [wiadomosci.gazeta.pl]
2016/04/06 08:52:02 przez www, 0
boni01:
   [^vauban] Cud to byłby jakby ci monster naprawił wycieraczki (zdaje się, że głupawka mnie chwyta z rańca...)
2016/04/06 08:25:44 przez www, 1
boni01:
   [^boni01] #kerbal Wyrzucił sondę, która nad Dres (Ceres) doleciała, nieco upierdliwie, bo zasilanie za słabe; no i paliwa nie starczyło żeby na orbitę lekkiej planetoidy przyhamować. Jednak KSP nadal fajny.

Pobierz obrazek (74.1kiB)
2016/04/05 21:55:53 przez www, 1
boni01:
   #kerbal Miałem przez dłuższą chwilę wrażenie, że jestę retardę, bo nagle po przerwie nie potrafiłem wyciągnąć byle samolotu orbitalnego na orba - musiałem se przypomnieć małe co nieco, ale już jest ok...

Pobierz obrazek (87.3kiB)
2016/04/05 20:22:42 przez www, 0
boni01:
   Dobre

Pobierz obrazek (74.6kiB)
2016/04/05 19:59:44 przez www, 3
boni01:
   [^janekr] A powinna straż ogniowa, taka co wywołuje pożary ;) albo jak z teledysku "Benzin" ;)
2016/04/05 14:08:50 przez www, 0
boni01:
   Hm, tesla S niby taka egzotyczna, a właśnie za taką jechałem po uliczce gdzie pracuję, na syfnych obrzeżach Glasgow... o_O
2016/04/05 13:49:15 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] wygrałem w stosunku coś koło 20 do 2 (padło ze 20 os, ja dwa trafienia w plecy - ale nieprzyjemne, no bo jak człowiek stoi na drabinie, a tu w plery dźgnięcie, to łatwo z drabiny się zwalić...).
2016/04/05 12:37:31 przez www, 0
boni01:
   [^arturcz] U nas w domu w PL trzmiele rezydują nad tarasem/drzwiami od lat, koegzystencja bezproblemowa. Osy (wzg. małe) są wszędzie na strychu itp. przeważnie spoko, ale jak zadomowiły się nad wejściem, musiałem zadziałać >
2016/04/05 12:35:09 przez www, 0
boni01:
   [^sirocco] Okej, moje i "okoliczne" doświadczenia z gniazdami dowolnych czmieli, ós czy pczół są zdecydowanie inne... Przeważnie w stylu "run, Forest, RUN!!!" ew. wróć z miotaczem ognia ;)
2016/04/05 12:29:27 przez www, 0
boni01:
   [^sirocco] Oj, to musiało być efektowne... >_<
2016/04/05 12:26:16 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] W ogóle okoliczności były "zabawne" - pojechałem rowerem daleko, walnął się na łączkę odpocząć, czmiel jebnął mi w łydę działem plazmowym, po czym wkurzony odleciał, a ja musiałem do domu wrócić... głównie spacerem...
2016/04/05 12:17:01 przez www, 0
boni01:
   [^arturcz] Ale my tu o czmielach i że nie mają pierdolca jak pszczoły o osach nie mówiąc - użądleń nie zliczę, łącznie z trafieniami w wargę i opuchnięciem całej ręki na poziomie interwencji lekarza. Czmiel - raz, położyłem się na nim.
2016/04/05 12:15:23 przez www, 0
boni01:
   [^wiku] Amen for this. Jestem mało-średnio uczulony na te wszystkie robalki - nie wiem czy coś mnie w życiu mocniej pizgło niż trzmiel za nastolatka. Ale nie dziwary, że kujnął, też bym się wkurzył, jakby słoń się na mnie położył.
2016/04/05 12:04:06 przez www, 0
boni01:
   [^gammon82] Zawsze mi się marzył film nt. wpierdolu, nawet tylko animowany, "Amba kontra Buka".
2016/04/05 11:41:52 przez www, 1
boni01:
   [^gammon82] BTW one rzeczywiście teraz wyłażą, te duże czmiele, tu też - na spacerze ostatnio chciałem kwiatek pogłaskać i prawie zderzyłem się z takim, spytał się czy wpierdol chcę obskoczyć, odepchnął mnie i zabrał się za jedzenie.
2016/04/05 11:39:38 przez www, 0
boni01:
   [^gammon82] Straszliwy gołomp z piłą łańcuchową (brzęczy).
2016/04/05 11:35:58 przez www, 1
boni01:
   [^janekr] Jak się zastanowić, to prawie wszystkie słówka od "pier..." mają co najmniej dwa znaczenia - no bo "w-pie..." może być ilustrowane fastfoodem, ale również zaginionym wiertłem, które gdzieś wpie... w gratach. Itd itp.
2016/04/05 11:35:13 przez www, 0
boni01:
   [^gammon82] BTW gorzej - koty, które nie umieją otworzyć, proszą inne koty o otwarcie drzwi... Jakby nie widział na własne oczy to bym #wyraz nie uwierzył.
2016/04/05 11:13:35 przez www, 1
boni01:
   [^ejdzej] Podoba mi się pomysł, ale to trudne, jest tego więcej, przecie już samo "pierdolisz" bez przedrostków ma dwa znaczenia.
2016/04/05 10:46:00 przez www, 0
boni01:
   [^janekr] No bo są, niby uważasz, że dlaczego istnieje military czy automotive grade części elektr. i to nie tylko na papierze (przeważnie dla cywilów jak ty czy ja) ale i naprawdę, dla zamawiających 100tys sztuk...
2016/04/05 10:14:36 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] BTW był z tym fakap nawet w lexusach, bodaj początek '90? - ktoś wszedł w jakieś super tantalowo-handwaviumowe kondensatory w ECU z uP, z podnoszonych względów, ale okazało się, że dał ciała i zrobiło się nieciekawie.
2016/04/05 10:12:35 przez www, 0
boni01:
   [^laperlla] [^boni01] Ach, bo to może chodzić o "spierdalać w podskokach" a nie o "spierdolić sprawę"? No to gorzej. Run fuckin away ;)
2016/04/05 10:07:58 przez www, 0
« Strona 14 »
Boni (boni01)

Photostream Blablog 

Archiwa