|
boni01: [^janekr] A nie słyszałem. BTW były próby stworzenia silników spalinowych na proch czarny, IIRC też motzno zabawne. |
|
2016/04/04 12:50:54 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^janekr] Układy integracyjne czy inne timery. To wszystko już było, przejściowo. Przecież nawet analogowe EFI były, jeszcze bardziej przejściowo, K-jetronic z lambdą, KE-jetronic. Właśnie, to nie technika, to ekololo wymusiło. |
|
2016/04/04 12:49:27 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^przecinek92] Właśnie o to idzie, że jakoś tak się porobiło, że wierni dokładnie tak traktują KK - że można wejść jak do sklepu, wybrać se co się podoba, np. odrzucając nauczanie Episkopatu itp. i jest OK. Specyfika PL? a może i nie. |
|
2016/04/04 12:46:46 przez www, 2 ♥
|
|
|
boni01: [^erwen] To jest dosyć dziwaczne połączenie; ew. zasadne jest pytanie które padło - w co ci "głęboko wierzący" wierzą i dlaczego nie mają nic wspólnego z nauczaniem Episkopatu, płynącym wprost z Urząd Nauczycielskiego KK itd. |
|
2016/04/04 12:44:28 przez www, 1 ♥
|
|
|
boni01: [^janekr] Pewnie że dam radę i dawano radę, przecie to analogówka na trzech wejściach (puls od rozrządu, temperatura, podciśnienie/obciążenie). I pewnie, że na procku z prawdziwymi mapami i MAF itp. będzie mądrzej - ale da się spoko. |
|
2016/04/04 12:40:15 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^janekr] Po to, że trywialny zapłon malucha czy sarenki zastępuje elektronika bez żadnego softu; zrobić EFI czy skrzynię automatyczną bez softu, zamiast pure 100% mechatroniki, no, to już specjalny rodzaj szaleństwa. |
|
2016/04/04 12:03:45 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^porzeczek] No nie chciałem przez grzeczność tego podnosić, że w tej dyskusji jakoś natychmiast wypłynęły płody nissana/renault, ale skoro sam to mówisz ;) u ^janekr to IIRC meganka była, z pękającymi tu i ówdzie kablami. |
|
2016/04/04 11:41:27 przez www, 1 ♥
|
|
|
boni01: [^janekr] Pewnie, ja też (kto nie rozkminiał "mechanicznego" wtrysku przed epoką EFI, albo porządnego automatu bez elektryki, to w ogóle nie wie, jaka to masakra bywa). Ale IMHO są pewne granice, których przekraczać nie warto. |
|
2016/04/04 11:39:12 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^janekr] Jeśli miernik+fachura przegrywa, to soft też, ale czy to na pewno problem softu? Na serio serio? |
|
2016/04/04 11:20:49 przez www, 1 ♥
|
|
|
boni01: [^porzeczek] Równie dobrze można twierdzić, że soft ok, ale nie dało się zdyskryminować danej sytuacji - czy to wina softu, że nie odróżnia pulsu od pękających ch... kabli? No ale o jakość kernela micry nie będę się zakładał, oczywiście. |
|
2016/04/04 11:19:35 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^porzeczek] [^janekr] Albo miernik, schemat i odrobinę wiedzy. Ale to się nie opłaca w nowoczesnym serwisie, tak jakby z definicji. Skądinąd jakże szybko od "soft jest do dupy" odjechaliśmy w nietypowe problemy z hardware. |
|
2016/04/04 10:52:37 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^porzeczek] W tej wersji jak ją opisujesz, jest dosyć jasne, że problem był z tymi, którzy "nie umieli zrobić", a raczej nie z komputerami czy czujnikami... podobnie było z kabelkami ^janekr |
|
2016/04/04 10:39:12 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^gammon82] Dlatego przy sofcie embedded, krytycznym dla runtime/bezpieczeństwa, sięga(ło) się w stronę fizyki/elektryki/prostej elektroniki, czyli praw przyrody, a nie w jakieś wydumki jajogłowych czy dowodzenie poprawności. |
|
2016/04/04 10:18:19 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^gammon82] Na tej zasadzie, można też się mylić co do tego czy to mikroskop czy młotek, bo definicja definicji. Taki rzeczy jak MTBF komponentów się bada, testuje, szacuje, itd. a przynajmniej powinno. |
|
2016/04/04 10:16:34 przez www, 1 ♥
|
|
|
boni01: [^gammon82] Do tego są metody i narzędzia, w developerce i w runtime, no serio. A że zasoby potrzebne do tego rosną znacznie szybciej niż możliwości obecnej developerki/runtime? No bywa, nikt nie mówi, że nie można przekombinować. |
|
2016/04/04 10:14:02 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^gammon82] W teorii prawdopodobieństwa może, w teoriach niezawodności jednak interesuje nas przeważnie prawdopodobieństwo "najszybszego" "poważnego" zjebania się (najsłabsze ogniwo), a to jest niezależne od ilości części. |
|
2016/04/04 10:11:01 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^janekr] No chyba żartujesz: akumulator, alternator AC, ten dziwny układ zapłonowy z cewką-brzęczykiem? toż to wszystko jakiś XXw. witchcraft, na stos z nim! prawdziwi mężczyźni używają samochodów parowych z lampami naftowymi. |
|
2016/04/04 09:42:58 przez www, 1 ♥
|
|
|
boni01: [^matemaciek] Soft pieprzy się obecnie, w czasach samochodowego osieciowania, zintegrowania i cybersecurity. Zapewniam cię, że soft na 16 bitowym kompie silnika, skrzyni czy nawet jakiegoś ABSu z lat '90 działa ideolo. |
|
2016/04/04 09:33:05 przez www, 1 ♥
|
|
|
boni01: [^agg] Ale tak naprawę, będzie wiadomo za rok czy dwa. Bo teraz, to nie wiadomo czy a) ONI aż tak cfani b) o co chodzi - teorii można se zmyślić do woli ;) np. że o jakiś przekręt kościelny wzg. ustawy o funduszach inwestycyjnych. |
|
2016/04/03 20:24:01 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^janekr] Znaczy, że jest chroniony, jak godło, flaga itp.; jak napisałem wcześniej. Czy gość od szrotwagena narusza i znieważa, to już se ustal sam, najlepiej z prokuraturą. |
|
2016/04/03 19:39:43 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^janekr] Czy ci gugla wyłączyli??? Dz.U. 2014 poz. 1062, Ustawa z dnia 10 czerwca 2014 r. o ochronie Znaku Polski Walczącej. |
|
2016/04/03 19:20:26 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: #kerbal [^boni01] Kto powiedział, że księżycowym łazikiem bez spadochronów nie da się wrócić na Kerbin/Ziemię? Dzielny, acz poobijany twardym lądowaniem (charakterystyczny brak kółek i silników) Bill mówi, że się da. |
|
Pobierz obrazek (93.2kiB)
|
|
2016/04/03 18:39:29 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: #kerbal Małe włajaże po księżycu. BTW jeden z wkurzających problemów eksploracji kosmosu - mogę zmontować 2x lepszy łazik, bo JUŻ mam dostęp do odpowiednich gadżetów, ale na froncie mam taki starszy i trza se radzić. Bodaj w "Grze Endera" też było. |
|
Pobierz obrazek (67.2kiB)
|
|
2016/04/03 16:28:57 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: O rany, Krzysztof Boruń, TEN Boruń od SF, był w czasie Powstania Warszawskiego strzelcem transportera-samoróbki "Kubuś" o__O |
|
2016/04/03 16:02:21 przez www, 0 ♥
|
|
|
boni01: [^janekr] O wiele więcej mu się pomyliło, "kotwicy" nie malowano nawet na "Kubusiu" czy "Szarym Wilku", to nie było wtedy godło itp. BTW "kotwica" podlega od niedawna ochronie, coś jakby se orła państwowego pierdolnął na byle szrocie. |
|
2016/04/03 15:58:51 przez www, 0 ♥
|
|
|
