cornacchia:
   Ponieważ dzisiaj dziwny dzień, dziecko poszło już spać.
2008/09/12 18:32:53, 0
cornacchia:
   Ciągle śpi. A spacer
2008/09/12 14:47:04, 0
cornacchia:
   No, teraz to na pewno wstanie - trzecia karetka przejeżdża pod domem...
2008/09/12 14:19:27, 0
cornacchia:
   Boli mnie głowa. Buba śpi drugą godzinę, nie ma z kim gadać ;)
2008/09/12 14:14:16, 0
cornacchia:
   (ale w foteliku samochodowym naszego dziecka mieści się 5 pękatych butlek szampana, w sumie 4 szampana i Campari ;) No i jeszcze wino czerwone).
2008/09/12 13:53:35, 0
cornacchia:
   Idę sprzątać drugi kibel. Nieeee chce mi się. Nicccc mi się nie chce
2008/09/12 13:52:55, 0
cornacchia:
   Wyrzuciłam analne porto. Nie pomagało ;)
2008/09/12 13:44:46, 0
cornacchia:
   Czytam o urfi. [kobieta.gazeta.pl] Ciekawe:)
2008/09/12 11:48:10, 0
cornacchia:
   Wr, nulka zadzwoniła i obudziła Bubę.
2008/09/12 10:30:32, 0
cornacchia:
   Po ponad miesiącu nie karmienia mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że W KOŃCU przestałam mleczyć.
2008/09/12 10:25:15, 0
cornacchia:
   Nie śpi, rozrabia.
2008/09/12 09:37:50, 0
cornacchia:
   Koleżanka wrzuciła zdjęcie na n-k. Stoi,a w tle płonie WTC. Hmmmmm
2008/09/11 22:32:38, 0
cornacchia:
   CZas prasować. Trzeci oficer, czy tam drugi w telewizji, to będzie na czym oko zawiesić.
2008/09/11 20:37:03, 0
cornacchia:
   A gdzie but do pary?

Pobierz obrazek (72.1kiB)
2008/09/11 20:26:33, 0
cornacchia:
   A gdzie but do pary?

Pobierz obrazek (72.1kiB)
2008/09/11 20:26:29, 0
cornacchia:
   Na spacerze widziałam takie coś ;)

Pobierz obrazek (25.4kiB)
2008/09/11 20:23:16, 0
cornacchia:
   A jakaś taka zła jestem.
2008/09/11 19:55:41, 0
cornacchia:
   P. pojechał po rakiete do tenisa, a LeeLoo zajada mój grzebień.
2008/09/11 17:17:30, 0
cornacchia:
   Za to spacer bardzo fajny - widziałyśmy Mosty Warszawskie od spodu.
2008/09/11 15:15:58, 0
cornacchia:
   Ja nie wiem, co to było. Jakby bała się zasnąć, bo mama zniknie.
2008/09/11 15:15:30, 0
cornacchia:
   Nie wyglądam dziś przesadnie ładnie.
2008/09/11 10:26:39, 0
cornacchia:
   To by było na tyle spania. Dopiero następna drzemka jest długa.
2008/09/11 10:15:05, 0
cornacchia:
   [Alzo] idę spać dalej z dzieckiem mym przecudnym.
2008/09/11 09:24:12, 0
cornacchia:
   4:50 - ryk. Dziecko ląduje w naszym łóżku, przytula się, zasypia. 5:15 - włazi na mnie kot: "wstałaś?". Noszzzzz.
2008/09/11 09:23:24, 0
cornacchia:
   Jestem niewyspana. Godzina 4: ryk. 40 minut noszenia, całowania, picia herbatki i wujwieco. 4:40 - dziecko w łóżeczku. 10 minut spokoju.
2008/09/11 09:22:23, 0
cornacchia:
   Poszła.
2008/09/10 23:04:54, 0
cornacchia:
   Obejrzałam w końcu trzeciego oficera. A teraz podtrzymuję kontakty z rodziną P.
2008/09/10 22:12:15, 0
cornacchia:
   Drugie winko otworzyłam. Mniam.
2008/09/10 20:54:57, 0
cornacchia:
   Ośmiornice pycha. I ten czosneczek. Mniam. A wino - pisałam, że bdb?
2008/09/10 20:23:25, 0
cornacchia:
   Wino bdb. Ośmiornice jeszcze się duszą.
2008/09/10 20:04:41, 0
cornacchia:
   #gastrofaza Ośmiornice z ryżem i czosnkiem. I wino oczywiście ;)
2008/09/10 20:03:44, 0
cornacchia:
   Przyszło wino. Koleś się nie zapowiedział i mu nie zapłaciliśmy. Mamy więc wypas winiaki za DARMO :)
2008/09/10 19:20:08, 0
cornacchia:
   A to #spore się jakoś kończy? Gra i gra i gra ...
2008/09/10 19:16:34, 0
« Strona 7 »
cornacchia

Photostream Blablog 

Archiwa