|
cornacchia: Dzisiaj rano teściowa przyszła na control. Sprawdziła, ile pustych butelek, czy naczynia umyte i ile zostało jedzenia. |
|
2008/11/09 21:43:12, 0 ♥
|
|
cornacchia: Mogę jeszcze wrzucić zdjęcie tortu :) bo znowu był robiony w NOCY :D |
|
2008/11/09 21:42:21, 0 ♥
|
|
cornacchia: A potem się upił i cmokał bezwiednie, a ja i D. lałyśmy na obu końcach stołu :) |
|
2008/11/09 21:39:56, 0 ♥
|
|
cornacchia: J. odwalił "kochającego męża" wręczając D. przy wszystkich strasznie drogą kolię z Apartu i całując ją przy wszystkich. Fe! |
|
2008/11/09 21:39:29, 0 ♥
|
|
cornacchia: Urodziny D. strasznie dziwne. Sztywne siedzenie za stołem, sami lekarze gadający tylko o ... medycynie. |
|
2008/11/09 21:38:51, 0 ♥
|
|
cornacchia: Dziecko przeszczęśliwe z powrotu do domu. Szaleje po całym pokoju. |
|
2008/11/09 20:05:19, 0 ♥
|
|
cornacchia: Kopara po dwóch dniach nie widzenia kota, piszczy na jego widok z radości. |
|
2008/11/09 19:49:19, 0 ♥
|
|
cornacchia: Kurde, głupio mi tak cały dzień bez blipa w robocie siedzieć... |
|
2008/11/07 13:36:44, 0 ♥
|
|
cornacchia: P. wrócił do domu i cierpi z powodu mamy siedzącej tam :) Podobno strasznie mu gada. |
|
2008/11/06 15:01:30, 0 ♥
|
|
cornacchia: A w pracy dalej dziwnie. Ludzie nie wiedzą, skąd ja i za co. No i kuuuuuupa nauki. |
|
2008/11/05 18:08:52, 0 ♥
|
|
cornacchia: I tym sposobem okazuje się, że siedząc z dzieckiem miałam super dużo czasu :) Nie to, co teraz. |
|
2008/11/05 18:06:53, 0 ♥
|
|
cornacchia: W pracy nie mam netu, bo "mam super tajny program" i nie możemy mieć netu. Poza tym mój komp dalej na podłodze. |
|
2008/11/05 18:03:20, 0 ♥
|
|
cornacchia: Po robocie padam na twarz, a tu weź człowieku jeszczu Bubę zabawiaj. |
|
2008/11/05 17:47:44, 0 ♥
|
|
|