|
cornacchia: Mała nie śpi. Nic dziwnego - padłam o 17 ja, o 18 ona. Spałyśmy do 19 ;) |
|
2009/05/15 21:12:02, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Ten olbrzymi pajac, który zaniosłam do łazienki, jest na moje dziecko dobry! |
|
2009/05/15 21:04:27, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Ale tak się kończy spychologia pt. "idź zobacz, jak mamusia puszcza pranie". |
|
2009/05/12 21:57:46, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Czy to możliwe, żeby moje dziecko wydawało na świat piątki????? |
|
2009/05/12 19:54:42, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Kurde, nie wiem, czemu nie dałam więcej przecinków w poście poniżej. |
|
2009/05/12 19:38:43, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Dziewczyna jest tak wykończona po tym żłobie, że o 19 sama idzie do wyra i lulu. |
|
2009/05/12 19:11:26, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Dzisiaj zostawiając dziecko w żłobie powiedziałam jej "do jutra". Ot, taka pomyłka ;) |
|
2009/05/12 13:05:48, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Zaraziło nas dziecko - mi myło zęby, P. karmiło przeżutym chlebem. |
|
2009/05/11 19:28:11, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Koleżanka E. z pracy, którą ja nazywam "od Marqueza", a inni - "pudło" żyje w wielkim stresie, że zarazimy się świńską grypą ;) |
|
2009/05/11 17:59:55, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: To przez ten czas powinnyśy zrobić wszystko i makra mieć w malym paliczku małego maluszka. |
|
2009/05/11 17:57:14, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Pomimo ciężkości dnia udało mi się załapać dzisiaj na szkolenie z Excella. Do środy, czy nawet czwartku... |
|
2009/05/11 17:56:52, 0 ♥
|
|
|
