cornacchia:
   No i kanapa zaszczana :/
2009/10/27 17:20:08, 0
cornacchia:
   Mąż dzisiaj wybywa na imprezę do Jadki.
2009/10/27 17:08:56, 0
cornacchia:
   Dostałam wypłatę powiększoną o wyrównanie. Bym chciała taką co miesiąc...
2009/10/27 17:06:57, 0
cornacchia:
   Dziecko odmówiło założenia pieluchy. Na szczęście wiem, jak wyprać kanapę. Jakby co.
2009/10/27 17:06:50, 0
cornacchia:
   Bo dziadek nie wiedział, czy je miała :)
2009/10/26 22:09:30, 0
cornacchia:
   I wróciła do domu bez spodni.
2009/10/26 22:09:19, 0
cornacchia:
   Kolejny raz wystartowaliśmy ze żłobkiem. Płacz był, ale nauczyła się ładnie rzucać rzeczami :)
2009/10/26 22:09:13, 0
cornacchia:
   Matko, jaka jestem zmęczona. Więc tak wygląda dorosłe życie?
2009/10/26 21:54:31, 0
cornacchia:
   Ale miałam dzisiaj zajebiście ciężki dzeń w pracy. I to tuż przed końcem.
2009/10/26 21:32:56, 0
cornacchia:
   Kłócenie się - nie z mojej winy.
2009/10/26 21:32:38, 0
cornacchia:
   Co za życie. O 21 zjeżdżam na chatę, kłócę się z mężem, gotuję obiad, padam na pysk.
2009/10/26 21:32:32, 0
cornacchia:
   Witam. Jestem w domu.
2009/10/26 21:32:14, 0
cornacchia:
   Idę spać.
2009/10/25 22:24:16, 0
cornacchia:
   Właśnie oderwałam dwa telefony od ludzi z pracy, że nie przyjdą jutro do roboty.
2009/10/25 22:22:11, 0
cornacchia:
   Boli mnie dziąslo, coś mi się zrobiło w miejscu po wyrwanym zębie.
2009/10/25 22:21:58, 0
cornacchia:
   W domu. Odwiedziny u G. to była pomyłka - raz się wkurwiałam, dwa - do Wro zajechaliśmy o 21:30.
2009/10/25 21:49:53, 0
cornacchia:
   hello
2009/10/25 11:08:15, 0
cornacchia:
   "O. wychowałam, to wychowam i Twoją" - teściowa, cytat. Aaaa
2009/10/24 20:49:54, 0
cornacchia:
   Dalej w BB. Dzień ostatni :)
2009/10/24 20:47:58, 0
cornacchia:
   W BB. Podróż to jakaś masakra, dojechaliśmy o 21:30. Start: 17
2009/10/23 23:42:38, 0
cornacchia:
   Uwielbiam o godzinie 04:28 siedzieć w kiblu z dzieckiem, które postanawia o tej porze załatwić WAŻNE sprawy.
2009/10/23 09:03:15, 0
cornacchia:
   Mąż z golfa wrócił z sushi.
2009/10/22 20:53:04, 0
cornacchia:
   U LeeLoo mają takie plastikowe, obleśne.
2009/10/22 18:33:58, 0
cornacchia:
   [miasta.gazeta.pl] Żłobek obok nas nie działa. Ale przynajmniej mają łóżeczka ze szczebelkami.
2009/10/22 18:33:46, 0
cornacchia:
   Moje dziecko mówi Martha. Nie Marta, ale Martha.
2009/10/22 18:32:02, 0
cornacchia:
   Na kulturze kazimierz kutz. oj, nie lubie.
2009/10/22 18:28:00, 0
cornacchia:
   Jestem gruba.
2009/10/22 17:26:37, 0
cornacchia:
   Kurde, ani słychu z mojego kursu językowego. Nie przyjeli mnie, czy jak?
2009/10/22 17:21:46, 0
cornacchia:
   Po pracy. Jest tam strasznie.
2009/10/22 17:04:59, 0
cornacchia:
   A jak pomyślę, że jutro do roboty, to ...
2009/10/21 21:30:38, 0
cornacchia:
   Wróciłam po szkoleniu. Takie rzeczy dzisiaj robiłam, że głowa mała.
2009/10/21 21:29:20, 0
cornacchia:
   Ide. Bleeeeh.
2009/10/21 16:12:18, 0
cornacchia:
   Dziecko sie własnie wypierdzieliło na schody. Ryk. "W co się uderzyłaś?". "W schody". W sumie ma racje.
2009/10/21 16:06:48, 0
« Strona 3 »
cornacchia

Photostream Blablog 

Archiwa