|
cornacchia: "Nie ma, nie ma dziadek ysiu. Dziadek nie je, nie ma, dziadek, dziaaadek, nie ma nie ma" - piosenka LeeLoo |
|
2009/10/21 16:00:52, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Ale co zrobić, skoro wstawałam o 1, 4, a o 6 poszłam na zieloną kanape? |
|
2009/10/21 15:58:08, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: No i dostałam LIST. Jestem studentką. Już mi się nie chce :D |
|
2009/10/21 12:21:01, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Wróciłyśmy od lekarza. Dziecko jest zdrowe, ale kaszle. Ot, zagadka. |
|
2009/10/21 12:20:09, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: PO szkoleniu. W środę nowy dział/etap, no nie wiem, jak to nazwać. |
|
2009/10/19 21:04:44, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Wstałyśmy. Buty mi sie udało przymierzyć - nie dośc, że ładne, to jeszcze wygodne :) |
|
2009/10/19 15:01:16, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Uwielbiam, jak gazeta.pl ma pomylone linki. Pod zdjęciem Kaczynskiego z piwem kryje się dwudziestolecie Simpsonów. |
|
2009/10/19 13:17:19, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: No dobra, skoro na górze cicho, to ja chyba też się kimnę? |
|
2009/10/19 13:09:08, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Położona. Mamy przez to siedzenie w domu obsuwę godzinną ostatnio, ale to znaczy, że wstaje po 8, a nie po 7 rano ;) |
|
2009/10/19 13:03:35, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Gotowanie zupy z dziewczyną to sama frajda. "Przynieś pora" i przynosi. |
|
2009/10/19 11:07:55, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: W weekend walczyłam z kwiatami. Pewnie na jesiem się nie rozsadza, ale już musiałam. |
|
2009/10/19 10:31:17, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: No i kurka - w poniedziałek będziemy wszystko zaczynac od początku: płacze itd. |
|
2009/10/19 10:02:18, 0 ♥
|
|
|
cornacchia: Przeraża mnie czwartkowy powrót do pracy. Dziecka chyba do żło nie puszczę/ |
|
2009/10/19 10:01:57, 0 ♥
|
|
|
