cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-78614765 183
2010/05/16 11:54:30, 0
cornacchia:
   ^kukunariss żyje? ślę maila ;)
2010/05/16 09:10:07, 0
cornacchia:
   #off
2010/05/15 22:51:56, 0
cornacchia:
   Czas na film.
2010/05/15 22:51:53, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-78436083 Siadłabym miesiąc temu, to miałabym już zrobione...
2010/05/15 22:51:35, 0
cornacchia:
   Zostały mi 3 teksty. I pół. To na jutro. Jestem dzielna, prawda?
2010/05/15 22:50:32, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-78419310 To, że przyjeżdża cała spocona, bo ubierają ją jak misia i palą w piecu - przemilczę.
2010/05/15 22:06:19, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-78419310 i ogólnie dziwnie tam u nich.
2010/05/15 22:04:54, 0
cornacchia:
   Mam trochę żal do moich rodziców, bo moje dziecko przyjechało dziś od nich w brudnych gaciach. Nie, żeby sama w nie nawaliła, po prostu komuś się nie chciało.
2010/05/15 22:04:41, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-78418771 a i małżonek zadowolony, bo lubi ryby.
2010/05/15 22:02:59, 0
cornacchia:
   Sushi pożarte. Dziuro po rybie zakleiłam chrzanem.
2010/05/15 22:02:45, 0
cornacchia:
   W sumie - można było kupić słoik chrzanu :)
2010/05/15 21:31:55, 0
cornacchia:
   Kupiliśmy sushi. Dla mnie. Mąż ma mi tylko wydłubać surowe ryby, bo teoretycznie mi nie wolno. Ale nie oszukujmy się, ja jej to sushi dla chrzanu ;)
2010/05/15 21:31:30, 0
cornacchia:
   I gdzie jest mój kabel od skanera??
2010/05/15 21:26:28, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-78405896 w sensie zasnąć.
2010/05/15 21:26:16, 0
cornacchia:
   Dziecko mogłoby pójść spać...
2010/05/15 21:24:48, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-78395106 Skąd taki zamek?
2010/05/15 21:18:24, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-78393680 175
2010/05/15 21:18:04, 0
cornacchia:
   Wciąż nie mamy drzwi, co nie.
2010/05/15 17:22:44, 0
cornacchia:
   No to zostało mi z osiem tekstów. W jakości fatalnej, dlatego zajmę się nimi wieczorm (przy winku, chciałam napisać, ale winko to chyba mąż będzie pił :/ )
2010/05/15 17:21:42, 0
cornacchia:
   Mamo, co za matoł dał mi zdjęcia tekstów do opracowania z DATOWNIKIEM? Połowy nie widać, wrrrrr
2010/05/15 16:32:42, 0
cornacchia:
   No to nie mamy drzwi na górze.
2010/05/15 16:18:04, 0
cornacchia:
   Mąż mnie wnerwił, to wstałam.
2010/05/15 13:51:43, 0
cornacchia:
   No dobra, wstałam. To idę spać.
2010/05/15 12:04:53, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-78212950 U nas rządzą Duplo.
2010/05/15 12:03:05, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-78208100 Nie uległam. Na co mąż "starzejesz się".
2010/05/15 11:23:42, 0
cornacchia:
   Śniło mi się dzisiaj, że byłam nianią dziecka Ewy Skibińskiej i dobierał się do mnie jej mąż (ale nie ten, co w rzeczywistości, tylko taki fajny).
2010/05/15 11:23:27, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-78024453 Bo kot właśnie przylazł i ostentacyjnie się myje. Wieczorna toaleta.
2010/05/14 23:39:27, 0
cornacchia:
   Chyba czas się odmeldować i iść na górę spać...
2010/05/14 23:38:54, 0
cornacchia:
   Mąż ogląda ciuchy Tiger Woods. Mam się bać?
2010/05/14 23:24:59, 0
cornacchia:
   ^kamizelka bawi się w Espanii. I kupiła mi "Mistrza" po hiszpańsku. Bo zbieram różne wersje językowe, conie?
2010/05/14 23:10:46, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-78007473 W sumie wyrwał połowę drzwi w naszym mieszkaniu...
2010/05/14 23:04:16, 0
cornacchia:
   Powiesiłam pranie, co je rano nastawiłam, obejrzeliśmy film. Mąż wyrwał drzwi. Od razu sztuk 2.
2010/05/14 23:03:41, 0
« Strona 10 »
cornacchia

Photostream Blablog 

Archiwa