cornacchia:
   Reklamy z Hermanową słabiutkie. O, a teraz Socha. Też słabo.
2010/06/24 12:39:40, 0
cornacchia:
   Jezu, wpierdzielam ten imbir i wpierdzielam.
2010/06/24 12:29:29, 0
cornacchia:
   Czas mi chyba dymać do piwnicy. A wieczorem meeeeeeeega prasowanie.
2010/06/24 12:23:18, 0
cornacchia:
   Praca złożona.
2010/06/24 12:20:05, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-100238844 Zazdroszczę możliwości pochłaniania pseudoefedryny i leków antyhistaminowych.
2010/06/24 09:28:18, 0
cornacchia:
   A jutro przyjeżdża teściowa. Sprzątać, hehehehehehehe.
2010/06/24 09:19:52, 0
cornacchia:
   Dziecko nam coś przywlokło ze żłobka. Ona sama niczym ten skowronek (poza kaszlem dwa dni temu). My z bólem gardła. Ech, dzieci.
2010/06/24 09:13:42, 0
cornacchia:
   Do archiwum drukuję dwustronnie i dwie strony na jednej kartce. I to jakoś tak lepiej.
2010/06/24 09:10:02, 0
cornacchia:
   Drukuję tę moją pracę. Marnotrawstwo papieru :/
2010/06/24 09:05:46, 0
cornacchia:
   Okropnie mi się dzisiaj spało. Młoda zawyła o 3, bo zaplątała się w swojej pościeli, rudy zajął moją miejscówkę. A potem klasycznie - katar. Wrrrrr.
2010/06/24 08:57:02, 0
cornacchia:
   Źle się czuję.
2010/06/23 22:39:35, 0
cornacchia:
   Zjadłam imbir z wczorajszego sushi. Zboczenie jakieś
2010/06/23 18:15:24, 0
cornacchia:
   Kupuję pottete'a. Bo Młoda nie chce sikać na zieloną trawkę.
2010/06/23 18:12:01, 0
cornacchia:
   Powinnam uczyć się do obrony, więc piszę bloga, co nie?
2010/06/23 18:05:50, 0
cornacchia:
   Puścić trzecią pralkę?
2010/06/23 15:00:29, 0
cornacchia:
   Oglądałam dziś z sio 16 and pregnant. Z cytatów "twój synek jest taki malutki" "No co ty, nacięli mi krocze, żeby go wyjąć" :D POLAŁAM!!!!
2010/06/23 14:56:32, 0
cornacchia:
   Sio była, poogła z praniem. Może teraz coś posprzątać?
2010/06/23 14:44:46, 0
cornacchia:
   D. oddała mi telefon, który jej pożyczyłam. A tam same miłosne smsy od jej męża. Znaczy się - po kryzysie?
2010/06/23 14:36:35, 0
cornacchia:
   Dowiedziałam się dzisiaj, że kobiety w ciąży, tak od 37 tygodnia nie powinny prowadzić. No cóż.
2010/06/23 14:31:59, 0
cornacchia:
   Poza tym mam numer z heyah. Mogę zdradzać męża. Choć to on wiedział, ile kosztuje taki starter. Hmmmm....
2010/06/23 12:58:34, 0
cornacchia:
   KTG zaliczone, nawet moja macicka wykazała JEDEN skurczyk. Normalnie się wzruszyłam.
2010/06/23 12:56:15, 0
cornacchia:
   Czas mi ruszać przed siebie.
2010/06/23 08:57:58, 0
cornacchia:
   Bry. Umieram dzisiaj na katar. Podejrzewam, że powodem jest ruszenie przeze mnie wczoraj naszego pokojowego składzika. Dlatego dziś nie siedzę na dole, o nie.
2010/06/23 08:57:50, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-99336310 Jak powiedział mój mąż "znooooowu te same cycki?"
2010/06/22 23:16:07, 0
cornacchia:
   Pornos dla kobiet, obwołany tak przez Wysokie Obcasy, był pornosem tylko z nazwy.
2010/06/22 23:15:40, 0
cornacchia:
   Dlaczego laska maluje mieszkanie bez majtek, a w białej koszuli?
2010/06/22 21:32:35, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-99262020 My oglądamy pornosa dla kobiet.
2010/06/22 21:24:59, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-99261224 //blabler.pl/s/im-99261140 //blabler.pl/s/im-99260374 I od razu mi lepiej.
2010/06/22 21:20:08, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-99260374 Dzięęęęki :)
2010/06/22 21:18:35, 0
cornacchia:
   Głowa boli, sushi się skończyło, alkoholu pić nie można. A i tę pracę muszę wydrukować, noż cholera ;)
2010/06/22 21:18:13, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-99259168 Ale to chyba taki wieczorny potwór?
2010/06/22 21:17:44, 0
cornacchia:
   Jezu, ja tu się chciałam pożalić, że źle wyglądam, a te mi, że brzuch mały. Żałować mnie proszę!
2010/06/22 21:15:58, 0
cornacchia:
   Jutro mam ktg i muszę dotrzeć na uczelnię złożyć pracę. I jeszcze wyniki badań odebrać.
2010/06/22 21:10:56, 0
« Strona 4 »
cornacchia

Photostream Blablog 

Archiwa