cornacchia:
   "Na liście marzeń ma kakę". No cóż :D
2010/07/07 20:49:04, 0
cornacchia:
   Akcja czesanie kota zakończyła się myciem podłogi. No bo się zdenerwował i popuścił biedaczek.
2010/07/07 20:47:43, 0
cornacchia:
   Kurczy, a nie boli.W sumie dobrze, co ma boleć?
2010/07/07 13:56:32, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-108572570 //blabler.pl/s/im-108571009 Czytam, co napisałam i przeraża mnie: moja ortografia, logika wypowiedzi. Sama siebie przerażam.
2010/07/07 11:56:28, 0
cornacchia:
   Założyłam konto dla nowej picasy. Koniec z podziałami na LeeLoo i nie LeeLoo!
2010/07/07 11:44:22, 0
cornacchia:
   Skurcze coraz mocniejsze (wg zapisu), ale wciąż nie regularne i ich nie czuję.
2010/07/07 11:40:31, 0
cornacchia:
   Sztrucel na chodzie.
2010/07/07 11:40:09, 0
cornacchia:
   Czas się zbierać na ktg. Od tygodnia nie jeździłam autem, mam nadzieję, że nie zardzewiał, czy cuś ;)
2010/07/07 08:55:25, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-108506558 O żarcie też się drze, ale tylko o 20. Ale kuweta mnie rozwala.
2010/07/07 08:43:46, 0
cornacchia:
   Noc fatalna, wszystko dzięki mojemu kochanemu rudemu kotu, który ma syndrom kokoszki i musi informować o tym, co w kuwecie. Ale na Boga! Nie o 4 nad ranem!!!!
2010/07/07 08:40:50, 0
cornacchia:
   Bry. Wszystkiego najlepszego dzisiaj dla ^kamizelka i jej D.
2010/07/07 08:37:32, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-108281167 Pełnia już była, tego mojego 26. A teraz to pewnie już w znaku Lwa, więc ... :D
2010/07/06 21:42:13, 0
cornacchia:
   ... jutro ma rocznicę ślubu ;)
2010/07/06 21:32:41, 0
cornacchia:
   Ale nie byłabym oczekującą, gdybym się nie zastanawiala "kiedy". Jak nie w pełnię, to może wg klucza "dzień po ważnej wizycie dla ^kamizelka"?...
2010/07/06 21:32:34, 0
cornacchia:
   Ogólnie jakoś tak mi dobrze pod koniec tej ciąży. Delektuję się każdym dniem.
2010/07/06 21:30:55, 0
cornacchia:
   Zaczyna mnie wszystko boleć. Ale czuję się spełniona, więc niech boli.
2010/07/06 21:30:23, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-108279273 ładne.
2010/07/06 21:28:07, 0
cornacchia:
   Była u nas Pollyanna. Dziewczyna wyszalała się za wsze czasy.
2010/07/06 21:10:18, 0
cornacchia:
   Hehe, korespondencja w sprawie czeskiego auta trwa.
2010/07/06 21:04:24, 0
cornacchia:
   A ja przecież mam jeszcze tydzień do terminu.
2010/07/06 20:43:34, 0
cornacchia:
   Nie byłaby sobą, gdyby nie postraszyła, że "straszne rzeczy dzieją się pod koniec ciąży".
2010/07/06 20:42:51, 0
cornacchia:
   Dzwoniła teściowa. Chyba nie jest obrażona. Tylko się martwi, że wciąż jeszcze nie urodziłam.
2010/07/06 20:42:14, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-108206189 Tyle lat i przestałam być córką Jaruzelskiego!!!!
2010/07/06 16:19:38, 0
cornacchia:
   I jeszcze jedno. Po trzydziestu latach (jak znam mojego ojca), dzisiaj pierwszy raz założył okulary w nie rogowej oprawie!
2010/07/06 16:19:18, 0
cornacchia:
   Dzisiaj zauważyłam jedną rzecz - mój ojciec odbiera telefony ode mnie po PIERWSZYM dzwonku. Ciekawe, czemu :D
2010/07/06 16:18:33, 0
cornacchia:
   Dotarłam do pracy, nie zabił mnie mój własny, źle prowadzący ojciec, dostałam zaświadczenie o zatrudnieniu. Cel osiągnięty ;)
2010/07/06 16:07:36, 0
cornacchia:
   Wow, autentycznie mam swojego prywatnego blogowego trolla. Mam być dumna?
2010/07/06 15:48:12, 0
cornacchia:
   Spałam. Nieokreślenie boli mnie wszystko, a muszę do pracy podjechać.
2010/07/06 13:56:14, 0
cornacchia:
   Chce mi się spać.
2010/07/06 11:41:43, 0
cornacchia:
   //blabler.pl/s/im-108089668 No i na ktg jutro mi się nie chce jechać ;)
2010/07/06 11:37:45, 0
cornacchia:
   ogoda taka, że aż chce się rodzić ;)
2010/07/06 11:37:25, 0
cornacchia:
   Fajna dzisiaj pogoda. Nie ma upału.
2010/07/06 11:32:54, 0
cornacchia:
   Od niewyspania boli głowa, niestety.
2010/07/06 08:54:57, 0
« Strona 7 »
cornacchia

Photostream Blablog 

Archiwa