|
cornacchia: Pranie trzeba wstawić, łóżka pościelić, w Simsy pograć. Ciężkie jest życie sieroty ze złotym zegarkiem ;) |
|
2010/07/05 09:16:08, 0 ♥
|
|
cornacchia: W sumie jest tak przyjemnie chłodno, że można by (się) urodzić.Co nie, Dzięciołku? |
|
2010/07/05 09:05:36, 0 ♥
|
|
cornacchia: Zgodnie z zasadą obecnej ciąży "jak cię coś bardzo boli, to idź się wysikaj", wciąż chwalę sobie noce, których tak bardzo się boję. |
|
2010/07/05 08:59:07, 0 ♥
|
|
cornacchia: //blabler.pl/s/im-107101565 Wczoraj pochwaliłam toshibę i oczywiście zaliczyła zwiechę. Ale się udało, mam te 10 Giga na pen-drive'ie. |
|
2010/07/05 08:56:14, 0 ♥
|
|
cornacchia: Siadłam do starego kompa. Przenoszę 10 Giga zdjęć i kilka dupereli. Toshiba, o dziwo, działa dziś jak perszing jakiś ;) |
|
2010/07/04 21:49:24, 0 ♥
|
|
cornacchia: //blabler.pl/s/im-107076809 Ja tez bym nie chciala. Ale wizja kusząca ;) |
|
2010/07/04 21:48:25, 0 ♥
|
|
cornacchia: Jakby Jarek wygrał, to może by dał buziaka tej swojej posłance ulubionej. Rozmarzyłam się ;) |
|
2010/07/04 20:25:33, 0 ♥
|
|
cornacchia: No to czekamy do jutra. Bo dziś to jeszcze tak na dwoje babka wróżyła. |
|
2010/07/04 20:15:49, 0 ♥
|
|
cornacchia: Co dzisiaj robiłaś, córeczko? "Pojechaliśmy do szkoły zagłosować, a potem do kina. Były reklamy, reklamy i jakaś bajka". |
|
2010/07/04 16:48:29, 0 ♥
|
|
cornacchia: Zagłosowaliśmy, a potem wzięliśmy Młodą do kina. Niedawno wróciliśmy i mamy problem ze spaniem. Wybudziła się po auto-drzemce i jest zonk. |
|
2010/07/04 14:17:46, 0 ♥
|
|
cornacchia: Kawa, śniadanie, głosowanie, a potem będę piekła drożdżowe z truskawkami, bo mam fazę. |
|
2010/07/04 09:00:56, 0 ♥
|
|
cornacchia: A chwilę później zza okna (była 1, 2 w nocy?) dało się słyszeć z MEGAFONU "cośtamcośtam, proszę zwolnić". Policja? |
|
2010/07/03 20:37:59, 0 ♥
|
|
cornacchia: Przypomniałam sobie, że dzisiaj w nocy moje dziecko krzyknęło "chcę nakręcić kolorowego żuczka!". |
|
2010/07/03 20:37:24, 0 ♥
|
|
cornacchia: Dziewczynka nie śpi, śpiewa "si bon, si bon, szalalalala...." |
|
2010/07/03 20:18:56, 0 ♥
|
|
cornacchia: ... a wyprany w nim kot rozczesuje się jak złoto. I jak pachnie! |
|
2010/07/03 20:17:46, 0 ♥
|
|
cornacchia: Polecam szampon Johnson&Johnson ułatwiaj acy rozczesywanie. Duża butla, w miarę tanio, można użyć jako płyn do kąpieli (duża piana), nie szczypie w oczy... |
|
2010/07/03 20:17:30, 0 ♥
|
|
cornacchia: I jeszcze u Młodej zakleiliśmy okna od południowej strony, zobaczymy, czy choć trochę da radę. |
|
2010/07/03 14:55:20, 0 ♥
|
|
cornacchia: Teraz w plejerze muzyka z Hair, co oznacza tylko jedno: sprzątanie, sprzątanie, sprzątanie. |
|
2010/07/03 14:54:53, 0 ♥
|
|
cornacchia: Kocia kuweta: check, wypranie kota: takoż, porządek u Młodej: jest, obiad: się (z)robi, książka: się kończy, drobne przyjemności: odwalone ;) |
|
2010/07/03 14:54:11, 0 ♥
|
|
cornacchia: //blabler.pl/s/im-106198582 No LeeLoo na tyle dni przed już wyłaziła. A Dzięciołowi nie spieszno. Mam nadzieję, że nie chce dobić do 5 kilo wagi, jak jego tatuś. |
|
2010/07/03 10:26:29, 0 ♥
|
|
cornacchia: Dziewczynka w parku Szczytnickim z dziadkiem. My ogarniamy... chyba. Najchętniej bym poczytała. |
|
2010/07/03 10:06:52, 0 ♥
|
|
cornacchia: Sio dzisiaj na maratonie Zmierzchu, więc jakby co, to może przyjechać dopiero koło 4 nad ranem ;) Zapamiętać i nie rodzić. |
|
2010/07/02 22:01:29, 0 ♥
|
|
cornacchia: Prąd mi się kończy, nie chce mi się szukać kabla (mam go za plecami aleeee). To idę czytać. |
|
2010/07/02 22:00:33, 0 ♥
|
|
cornacchia: //blabler.pl/s/im-105893018 Moja niania krzyczy "hot, hot". A co ja specjalnie dziecko gotuję? |
|
2010/07/02 21:44:43, 0 ♥
|
|
cornacchia: W poprzedniej ciąży wszyscy się pytali "i co? to już?" a teraz cisza. Może dlatego, że zrezygnowaliśmy ze stacjonarnego? |
|
2010/07/02 21:34:05, 0 ♥
|
|
|