|
dotgosia: Geez, co się pisze w mejlu do domu weselnego? Muszę spytać o wolne terminy. Ale to wszystko jakieś dziwne. ;) |
|
2008/06/29 22:11:37, 0 ♥
|
|
dotgosia: Zapowiada się miły dzień - obiad u rodziny ^Dotmariusz.a i przede wszystkim odpoczynek, bo już jutro praca. :) |
|
2008/06/29 08:38:07, 0 ♥
|
|
dotgosia: oko trzeba zakraplać kropelkami do oczu, mnie vetka kazała 3 x dziennie |
|
2008/06/28 20:48:42, 0 ♥
|
|
dotgosia: I po #ślub.ie Marysi i Łukasza. Udała Im się pogoda. Mieli wyluzowanego księdza. Wytrzymałam w butach na obcasie, a ^Dotmariusz w krawacie. ;) Miło było. :) |
|
2008/06/28 17:05:49, 0 ♥
|
|
dotgosia: Założyłam skrzynkę e-mail'ową na #zenbe. Jako alternatywny adres podałam gmail'owy - jak na ironię. ;) |
|
2008/06/28 09:01:52, 0 ♥
|
|
dotgosia: Gdyby chciało mi się iść na ślub koleżanki tak, jak mi się nie chce. Dobrze, że z wesela udało mi się wykręcić. |
|
2008/06/28 08:14:03, 0 ♥
|
|
dotgosia: Facetom bez jaj, osobowości i szacunku do siebie samych mówię stanowcze nie. Jak dobrze, że pozostało jeszcze kilku niezniewieścialców - w tym ^Dotmariusz. |
|
2008/06/25 09:05:23, 0 ♥
|
|
|