|
dotgosia: Chodziłam dziś po rynku głównym w welonie. Dotmariusz robił sesję foto naszym znajomym Nowożeńcom i nie było gdzie welonu odłożyć. ;) |
|
2008/04/29 22:11:28, 0 ♥
|
|
dotgosia: Zarejestrowałam się do lekarza. Trochę lewo być chorym na długo weekend. |
|
2008/04/28 10:29:36, 0 ♥
|
|
dotgosia: Koty śpią, facet idzie spać, wyjątkowo więc będę konformistką. |
|
2008/04/26 22:43:21, 0 ♥
|
|
dotgosia: Mieliśmy zrobić Państwu Młodym sesję foto w sobotę, ale przy tych wszystkich akcjach wokół Marszu Tolerancji zaczynam się zastanawiać. |
|
Pobierz obrazek (49.2kiB)
|
|
2008/04/24 23:05:08, 0 ♥
|
|
dotgosia: Stygną mi kaloryfery, bo w wieżowcu obok pękła rura ciepłownicza. W piwnicy mam saunę. :] |
|
2008/04/24 20:54:03, 0 ♥
|
|
dotgosia: Jechałam na zajęcia godzinę; normalnie taką trasę busem pokonuję w 15 min. Do domu też ponad godzinę. #krakow staje się jednym wielkim rozkopem i remontem. :/ |
|
2008/04/24 20:25:30, 0 ♥
|
|
dotgosia: Kumpel, knajpa bez zasięgu, a Ty się babo martw o faceta. :] |
|
2008/04/23 18:50:22, 0 ♥
|
|
dotgosia: ^Dotmariusz miał mi dać znać 2 godziny temu. Od tego czasu nie odpowiada na smsy i nie odbiera telefonu. Ale pewnie i tak dowiem się, że jestem przewrażliwiona. |
|
2008/04/23 18:10:08, 0 ♥
|
|
dotgosia: reblip: Alarm odwołany! ^klisiu jest w szkole. Mówił że poszedł spać i dlatego się nie odzywał, a rano nie miał kasy na koncie aby oddzwonić. |
|
2008/04/23 12:21:22, 0 ♥
|
|
dotgosia: Kaszlę jak najęta. Siedzenie w domu jest nudne. Nicponiowi pojawiły się jakąś godzinę temu malutkie szparki w oczkach. :) |
|
2008/04/23 00:14:12, 0 ♥
|
|
dotgosia: Zapalenie krtani jest właśnie tym, czego mi potrzeba. :D Obiecałam Dotmariuszowi, że będę się jutro lenić w domu. |
|
2008/04/21 21:44:37, 0 ♥
|
|
dotgosia: Nic mi się nie chce. Muszę zacząć się zbierać, bo na godz.12 jadę do lekarza. |
|
2008/04/21 10:39:57, 0 ♥
|
|
dotgosia: Mieszanie Septoluxu i Neoanginu nie było najsmaczniejszym pomysłem. |
|
2008/04/17 22:30:01, 0 ♥
|
|
|