|
dotgosia: Koniec z elegancją; czas zacząć chodzić w górskich butach. Pokonywanie zasp w kozakach na obcasie ma niewiele wspólnego z gracją, a bliżej do komizmu. |
|
2010/11/29 18:52:11, 0 ♥
|
|
dotgosia: Miałam umowę z własnym organizmem, że w weekend daję mu pochorować, a od poniedziałku zbiera się do życia. I ta cholera wzięła i nie posłuchała. ;) |
|
2010/11/29 07:18:57, 0 ♥
|
|
dotgosia: Obudziłam się za wcześnie, mogłam jeszcze spać spokojnie pół godziny. W sumie, bez rónicy, za chwilę i tak wychodzę do pracy i siedzę do zamknięcia. ;) |
|
2010/11/29 07:17:52, 0 ♥
|
|
dotgosia: Odezwała się do mnie koleżanka ze studiów, z którą nie rozmawiałam wieki. I oświadczyła, że wychodzi za mąż! :))))))))))))))))))) |
|
2010/11/28 21:48:32, 0 ♥
|
|
dotgosia: W pracy wyznaję zgubną zasadę bycia jedyną i niezastąpioną, więc nie mogę pozwolić przeziębieniu się rozpanoszyć. |
|
2010/11/28 19:25:36, 0 ♥
|
|
dotgosia: Futruję się witaminą C (pomarańcze, kiszona kapusta, grapefruit, kiszone ogórki), aż do znudzenia. |
|
2010/11/28 19:23:44, 0 ♥
|
|
dotgosia: Ale już niedługo Mikołaj. :) Zawsze to jakieś pocieszenie. I będą święta i będzie karp i będą uszka mojej Mamy i ruskie Babci Lubego. I będzie wolne. Dam radę. |
|
2010/11/28 16:50:15, 0 ♥
|
|
dotgosia: A robota się sama nie zrobi. Zmienniczka na zwolnieniu, więc diagnozuję nie 7, a wszystkie 14 dzieci. + karty obserwacji +scenariusz jasełek +plan awansu zaw. |
|
2010/11/28 16:48:47, 0 ♥
|
|
dotgosia: Weekendowe wykaraskiwanie się z przeziębienia jest nierówną walką. Temperatury i kaszlu co prawda nie mam. Ale katar i osłabienie 35,5 tak. Muszę podsypiać. |
|
2010/11/28 16:47:12, 0 ♥
|
|
dotgosia: //blabler.pl/s/im-229124473 I wychodzi na to, że to ja przedrzeźniłam. ;) Nie obserwuję ww. |
|
2010/11/27 15:32:30, 0 ♥
|
|
dotgosia: Nie ma to jak kupić samochód w dniu, w którym ślizgasz się po oblodzonym chodniku. |
|
2010/11/27 15:23:52, 0 ♥
|
|
dotgosia: A że przez 3 dni nie miałam ani nauczycielki wspomagającej, ani pani pomocy, to było wesoło. Najważniejsze, że to już za mną. :) |
|
2010/11/27 13:11:52, 0 ♥
|
|
dotgosia: Wyspałam się (13 h), to od razu mniej marudzę. Generalnie tydzień zleciał mi w pracy, 2x otwierałam przedszkole, z zastępstwami wyszło 8-9 godzin dziennie. |
|
2010/11/27 13:10:47, 0 ♥
|
|
dotgosia: Nasza decyzyjność jest powalająca. Ale przynajmniej kolor wybranego automobilu został ten sam. :) Spamuję znajomych zdjęciami, ale cóż- to nasze 1. :) |
|
2010/11/27 13:09:23, 0 ♥
|
|
dotgosia: Plany sylwestrowe mam w rozsypce, bo mogę sobie co najwyżej pójść sama. |
|
2010/11/25 18:19:31, 0 ♥
|
|
dotgosia: Wraca człowiek 3. dzień z rzędu po 12 godzinach poza domem, a tu obobista #kot.a strzela focha i śmiertelnie się obraża. |
|
2010/11/24 20:04:42, 0 ♥
|
|
|