|
dotgosia: Note to self: patrzeć, co się pisze, bo czasem można strzelić babola. |
|
2008/10/18 19:08:18, 0 ♥
|
|
|
dotgosia: //blabler.pl/s/im-4190961 #krakow Ruch tramwajowy zablokowany w obie strony. Ide w spodnicy, zimno mi. ) |
|
2008/10/17 18:46:30, 0 ♥
|
|
|
dotgosia: #sms #bry Rozpadalo sie, palce mi spuchly na zmiane pogody. Dobrze chociaz, ze dzis praktyke w szkole mam na 9:50- pospalam do 8. |
|
2008/10/16 09:10:59, 0 ♥
|
|
|
dotgosia: Mój facet strzelił focha i poszedł spać, a ja nie zdążyłam uściślić o co. Hm. |
|
2008/10/15 23:29:22, 0 ♥
|
|
|
dotgosia: //blabler.pl/s/im-4152906 Znalazłam 2. :D "Róża czerwona jest, a fioletowe bzy, cukier ma słodki zmak, lecz słodsza jesteś ty". |
|
2008/10/15 21:47:53, 0 ♥
|
|
|
dotgosia: //blabler.pl/s/im-4152896 Aż się wzruszyłam. Znalazłam wyznanie miłosne kolegi do mła sprzed 10 lat. ;) |
|
2008/10/15 21:44:13, 0 ♥
|
|
|
dotgosia: Jako, że uczennica poprosiła mnie o wpis do pamiętnika, sięgnęłam po własny, żeby przypomnieć sobie, jakie to się pisało wierszyki. |
|
2008/10/15 21:43:40, 0 ♥
|
|
|
dotgosia: Te #kot.y muszą mieć coś wspólnego. //blabler.pl/s/im-4150336 i //blabler.pl/s/im-3103939 Czyżby moja Szelma odnalazła brata? :D |
|
2008/10/15 20:11:53, 0 ♥
|
|
|
dotgosia: Zawsze fascynowało mnie podobieństwo umaszczenia niezwiązanych ze sobą #kot.ów (pozdrowienia dla Manka) //blabler.pl/s/im-4112169 i //blabler.pl/s/im-4063135 |
|
2008/10/14 00:36:13, 0 ♥
|
|
|
dotgosia: Maluje paznokcie w Parku Jordana. A mialam pisac scenariusze zajec, yh. |
|
2008/10/13 16:13:14, 0 ♥
|
|
|
dotgosia: #sms Zaczynam zajecia na uczelni od listopada i wlasnie jem obiad w klubie studenckim. O, ironio! |
|
2008/10/13 15:11:33, 0 ♥
|
|
|
dotgosia: Sama w to nie wierzę. Uaktualniłam blog. Po 5 miesiącach. :] |
|
2008/10/13 00:19:19, 0 ♥
|
|
|
dotgosia: To jest jakieś chore. Mam najwyższą średnią ze wszystkich lat studiów i pierwszy raz nie dostanę stypendium naukowego. |
|
2008/10/12 17:56:53, 0 ♥
|
|
|
