|
dotgosia: Wychodziliśmy po koncercie z sali najpóźniej i widzieliśmy pracę pań sprzątających. Ja jestem z innej epoki, ale #wyraz ogryzki z jabłek i paczki z czipsów?! |
|
2010/03/08 23:05:30, 0 ♥
|
|
dotgosia: A już pomińmy, że przedstawienie było reklamowane jako dla dzieci i leciały błędy językowe. |
|
2010/03/08 23:02:45, 0 ♥
|
|
dotgosia: Koncert opierał się głównie na tym, że jedna z aktorek dzwoniła szkolnym dzwonkiem do mikrofonu. :| Artyści patrzyli się po sobie z miną "co teraz?" |
|
2010/03/08 23:01:10, 0 ♥
|
|
dotgosia: Odnoszę wrażenie, że napisali przedstawienie dla #dzieci, aby nie edukować, a zwyczajnie zerżnąć kasę. Bo jeśli słyszę ze sceny "4x4 = 12" to mi nie bangla. |
|
2010/03/08 22:59:15, 0 ♥
|
|
dotgosia: Powiem Wam, że #krakow.ska Filharmonia trochę mnie rozczarowała. Pomińmy, że za głośno i przester. Ale niezgrywanie się muzyków i mylenie kolejności utworów? |
|
2010/03/08 22:57:47, 0 ♥
|
|
dotgosia: //blabler.pl/s/im-52767897 Gdy liczyłam tych Panów, kilku to zauważyło, a jeden zaczął się szczerze śmiać. ;) |
|
2010/03/08 21:37:27, 0 ♥
|
|
dotgosia: Grunt to wyczucie.Spytałam mojego męża, czy mi kupił traktor. ;) |
|
2010/03/08 21:06:36, 0 ♥
|
|
dotgosia: Czuję się juź ok. Stop. Nie odpisywałam na smsy, bo odsypiałam noc. Stop. Jesteście kochani.:) Stop. M. też się już dobrze czuje. Stop. Nie martwić się już. |
|
2010/03/07 22:01:53, 0 ♥
|
|
dotgosia: To boli, gdy po nieprzespanej nocy, jestes dwa przystanki od domu (lozka) i musisz sie wrocic do dentysty. |
|
2010/03/07 10:17:53, 0 ♥
|
|
dotgosia: Niezamierzenie, na uroczy koniec dnia, strzeliłam sobie samobója. |
|
2010/03/06 23:26:07, 0 ♥
|
|
dotgosia: Jadę się szkolić. Wyjmuję sobie ponad 9 godzin z życia. Coś za coś, nie ma nic wartościowego w tym życiu za darmo. Miłej soboty :) |
|
2010/03/06 07:34:49, 0 ♥
|
|
dotgosia: #ankieta Imho chorobliwa zazdrość w związkach bierze się z braku akceptacji samego siebie. Jak już kogoś mam, to nie wypuszczę. |
|
2010/03/05 23:10:31, 0 ♥
|
|
dotgosia: //blabler.pl/s/im-51767611 - To wszuystko jego wina, bo mi wynalazł na wyprzedaży tę książkę (za 1,99 zł w Empiku). |
|
2010/03/05 21:57:29, 0 ♥
|
|
dotgosia: Ubranie się dziś w dwa swetry było właściwą decyzją. Wróciłam do domu ponad dwie godziny temu i nadal odtajam. Taki zmarzluch ze mnie. |
|
2010/03/05 20:52:08, 0 ♥
|
|
dotgosia: Nie wiem, czego domaga się mój organizm (papieru toaletowego?) ale znowu *musiałam* kupić parówki. :| |
|
2010/03/05 19:10:24, 0 ♥
|
|
dotgosia: //blabler.pl/s/im-51594385 "opłatek boga muzyki" - pięknie powiedziane. |
|
2010/03/05 18:47:59, 0 ♥
|
|
|