|
dotgosia: //blabler.pl/s/im-194268589 A gdyby ująć sprawę z innej strony- że dzieci nie mając zajęć plastycznych i grafomotorycznych w domu i szkole, sięgają po komputer? |
|
2010/10/25 09:56:09, 0 ♥
|
|
dotgosia: //blabler.pl/s/im-194268533 Najłatwiej stwierdzić, że co złe, to komputery. |
|
2010/10/25 09:55:56, 0 ♥
|
|
dotgosia: //blabler.pl/s/im-194050723 Panowie, też możecie się dołączyć. Kto wie, może zwiększycie tym świadomość potrzeby badania się wśród Waszych koleżanek? |
|
2010/10/25 01:08:35, 0 ♥
|
|
dotgosia: Można być wiele km od siebie i jednocześnie być ze sobą blisko. |
|
2010/10/24 23:14:41, 0 ♥
|
|
dotgosia: Taka refleksja mnie naszła, po obserwowaniu przez weekend pary, która nareszcie jest ze sobą po długiej rozłące. |
|
2010/10/24 23:14:37, 0 ♥
|
|
dotgosia: Ktoś mi kiedyś powiedział mądrą rzecz. "Jeśli ludzie są sobie niezbędni - są ze sobą blisko." |
|
2010/10/24 23:14:17, 0 ♥
|
|
dotgosia: Jedziemy w pociagu, udalo nam sie nawet siasc. A teraz sie trzymajcie- pierwsza klasa zajmuje 1/3 jednego wagonu, slownie 15 miejsc. Na cały pociag. |
|
2010/10/24 16:18:48, 0 ♥
|
|
dotgosia: Puścić gdzieś Ruda to zawsze kupi jakas ksiazke. Dzis trafiłam na 4, ktore po prostu MUSIALAM kupić. |
|
2010/10/23 22:19:26, 0 ♥
|
|
dotgosia: Zabierają mi laptopa, będę więc przez najbliższą dobę tylko pod telefonem. Miłego wieczoru. :))) |
|
2010/10/23 20:54:20, 0 ♥
|
|
dotgosia: Byliśmy dziś w Muzeum Powstania Warszawskiego, na starówce i w kilku charakterystycznych miejscach. Jak dorwę się do mojego laptopa, to zrzucę zdjęcia. |
|
2010/10/23 20:23:57, 0 ♥
|
|
dotgosia: Czuje sie niezrecznie w milczacej taksowce. #Krakow.scy taksowkarze przyzwyczaili mnie do gawedziastwa. |
|
2010/10/21 22:56:26, 0 ♥
|
|
dotgosia: Pan konduktor stwierdzil, ze bedziemy planowo. Na centralnej zapowiedzieli nas z 25- minutowym opoznieniem. Hm. |
|
2010/10/21 22:13:26, 0 ♥
|
|
dotgosia: Tropikalny green-up, co by nie usnac. Ostatnia godzina drogi przede mna. |
|
2010/10/21 21:03:42, 0 ♥
|
|
dotgosia: Nota bene, pamiętam, jak jechałam kiedyś autobusem i grupa uśmiechniętych Hiszpanów zaczęła śpiewać. Pasażerowie mieli miny, jakby zaraz chcieli ich uciszyć. |
|
2010/10/21 08:33:01, 0 ♥
|
|
|