|
dotgosia: //blabler.pl/s/im-335037627 Co mi przypomniało, że muszę zdjąć pingwina z suszarki. |
|
2011/02/10 21:08:38, 0 ♥
|
|
dotgosia: Dzień dobrych wiadomości. Korzystne wyniki badań, miły telefon, ciekawa oferta dodatkowej pracy. Wykorzystanie mojego wyszczekania na gruncie zawodowym kusi. |
|
2011/02/10 20:45:33, 0 ♥
|
|
dotgosia: Jako że o 19 mam wizytę u lekarza, przez najbliższe półtorej godziny będę się włóczyć po mieście. |
|
2011/02/10 17:21:20, 0 ♥
|
|
dotgosia: OK, skończyłam wypełniać formularz dotyczący diagnozy jednego dziecka. Za 6,5 godziny widzę się z Rodzicem tegoż. 14 dzieci do diagnozy naraz to strasznie dużo. |
|
2011/02/10 01:14:37, 0 ♥
|
|
dotgosia: Rodzice są chętni na indywidualną rozmowę o dziecku do czasu, aż trzeba wyznaczyć termin. Udało mi się póki co ustalić całe 6 spotkań. Na 17. |
|
2011/02/09 22:08:57, 0 ♥
|
|
dotgosia: //blabler.pl/s/im-334211299 Żeby tego uniknąć, od kilku lat robimy bale tematyczne. Za tydzień będzie 'Na wiosennej łące'. |
|
2011/02/09 21:51:40, 0 ♥
|
|
dotgosia: rację. Stwierdzenie dziecka w wieku przedszkolnym, że np. chciałoby umrzeć, aby móc oglądać świat z góry jest zastanawiające. |
|
2011/02/09 21:06:14, 0 ♥
|
|
dotgosia: Coś mi nie banglało, gdy obserwowałam jedno dziecko. Rysunek rodziny potwierdził moje obawy. Poprosiłam przedszkolną psycholog o konsultację i niestety- miałam |
|
2011/02/09 21:05:21, 0 ♥
|
|
dotgosia: Czasem smutno jest stwierdzić 'a nie mówiłam?'. Zawodowe smutki. Cholera, dzieciństwo powinno być szczęśliwe, a nie spędzane u przedszkolnego psychologa. |
|
2011/02/09 21:04:00, 0 ♥
|
|
dotgosia: Jak wysuszyć włosy bez suszarki, którą uśmierciłam w piątek? Cóż, da się. Cokolwiek niekonwencjonalnie, ale trzeba sobie radzić. ;) |
|
2011/02/09 09:57:56, 0 ♥
|
|
dotgosia: Żeby człowiek nie mógł na spokojnie pograć w gry na fejsbuku, bo już go wyczają i zagadują. ;) |
|
2011/02/07 23:27:24, 0 ♥
|
|
dotgosia: //blabler.pl/s/im-330821473 Młody do czerwca będzie liczył do 10. |
|
2011/02/07 19:09:57, 0 ♥
|
|
dotgosia: Pracowałam dziś z 4-latkiem, który samodzielnie dopasowywał ilość kamyczków do zadanych cyfr w zakresie 5. Mała rzecz, a cieszy. |
|
2011/02/07 19:09:41, 0 ♥
|
|
dotgosia: Ogółem zebrano : karmy suchej ok 13 ton, konserw ok 6,7 tony, posłań ponad 2,5 tys, zabawek i przysmaków prawie 2 tys - smyczy, kagańcy, kuwet itp. prawie 1tys |
|
2011/02/07 10:26:11, 0 ♥
|
|
dotgosia: Jak się nazywa ten austriacki zespół z Polką na wokalu? No amnezja. |
|
2011/02/05 17:42:43, 0 ♥
|
|
dotgosia: Po wysuszeniu ręcznikiem okazało się, że mam pierwotny kolor. :))) |
|
2011/02/04 21:07:48, 0 ♥
|
|
dotgosia: Po zafarbowaniu wyszło, że będę szatynką. Zaczęłam suszyć, pojawiło się światełko nadzei... i spaliłam suszarkę. |
|
2011/02/04 21:06:32, 0 ♥
|
|
dotgosia: A mężczyźni i tak zarabiają więcej i w spornych kwestiach między partnerami i tak wygrywa ten, kto ma większy portfel. Ot, życie. |
|
2011/02/04 11:22:43, 0 ♥
|
|
dotgosia: Dziś jest to smutne przekleństwo. Do dwóch etatów (praca, dom) i rodzenia dzieci, dołożyłyśmy sobie branie na klatę ponoszenia konsekwencji podjętych decyzji. |
|
2011/02/04 11:19:45, 0 ♥
|
|
dotgosia: Mówi się, że mężczyzna jest głową, a kobieta szyją. Kiedyś było to żartobliwe określenie, bo partnerka mogła czasem coś zasugerować, ale decyzję podejmował on. |
|
2011/02/04 11:17:56, 0 ♥
|
|
dotgosia: Dziś- w czasach równouprawnienia faceci się wycwanili, a kobiety naiwnie dały się złapać na haczyk. Równouprawnienie to nie partnerstwo, to wygodnictwo. |
|
2011/02/04 11:12:50, 0 ♥
|
|
dotgosia: Lwia większość dzisiejszych facetów ma jaja co najwyżej w lodówce. Kiedyś dzieci, ryby i kobiety nie miały głosu; nie było na kogo zrzucić odpowiedzialności. |
|
2011/02/04 11:11:53, 0 ♥
|
|
|