|
dotgosia: Hasło wczorajszego wieczoru "Miało być romantycznie, a jest flegmatycznie." |
|
2011/09/10 16:39:19, 0 ♥
|
|
dotgosia: //blabler.pl/s/im-701951899 O geez, KEvin mu chyba było. To była moja wielka nieskończona miłość, bardzo, baaaardzo dawno temu. |
|
2011/09/10 15:28:56, 0 ♥
|
|
dotgosia: //blabler.pl/s/im-702259605 #ankieta Mówią o mnie, że jestem pracoholiczką. Czy to wystarczy za odpowiedź? :))) |
|
2011/09/10 15:27:13, 0 ♥
|
|
dotgosia: Sanepidowska kontrola w piątek o 14 nie jest tym, co tygryski lubią najbardziej. |
|
2011/09/10 14:56:58, 0 ♥
|
|
dotgosia: Jej kolega, z którym pracuje we Włoszech. Jest Chińczykiem i płynnie (i z odpowiednimi akcentami) mówi po Angielsku i Włosku. Szacun. |
|
2011/09/10 13:52:55, 0 ♥
|
|
dotgosia: Mam nadzieję, że nie zamieścili odręcznego oryginału a przepisali go i moje błędy we Włoskim poprawili. ;))) Nota bene, z moją przyjaciółką przyjechał |
|
2011/09/10 13:10:03, 0 ♥
|
|
dotgosia: i wydruków, a także pismo z podziękowaniem, z którego dowiedziałam się, że mój list wyjaśniający co jest co w Krakowie, został umieszczony obok prac dzieci. |
|
2011/09/10 13:08:52, 0 ♥
|
|
dotgosia: Szczęśliwym trafem moja pracująca we Włoszech przyjaciółka złożyła mi wczoraj niemalże niezapowiedzianą wizytę. I przywiozła od Cristiany 2. zestaw gazet |
|
2011/09/10 13:07:52, 0 ♥
|
|
dotgosia: te gazety. Wysłała je w czerwcu na adres mojej ówczesnej pracy. List z gazetami i wydrukami zdjęć, nie dotarł tam do dziś. (Czule uśmiecham się do poczty pl...) |
|
2011/09/10 13:06:24, 0 ♥
|
|
dotgosia: znaczenie tych słów (prace były podpisywane po polsku) i napisałam kilka słów o Krakowie. O tej wystawie pisały lokalne media, a Cristiana obiecała przysłać mi |
|
2011/09/10 13:05:19, 0 ♥
|
|
dotgosia: Moje dzieciaki z Montessori chętnie wzięły udział w tym wydarzeniu, rysując głównie Wawel, Smoka i Wisłę. Do ich prac dołączyłam też list, w którym wyjaśniłam |
|
2011/09/10 13:03:50, 0 ♥
|
|
dotgosia: Ta fundacja organizuje 1/rok wystawę prac plastycznych pokazujących miejscowości z całego świata. Prace te są autorstwa dzieci tam mieszkających. |
|
2011/09/10 13:02:28, 0 ♥
|
|
dotgosia: Kilka miesięcy temu, dzięki mojej przyjaciółce pracującej we Włoszech, nawiązałam współpracę z prodziecięcą fundacją z okolic Florencji. |
|
2011/09/10 12:58:38, 0 ♥
|
|
dotgosia: Wczoraj miałam jakiś wybitnie gazetowy dzień. Rano artykuł w Wyborczej o naszym fundacyjnym projekcie, a wieczorem dostałam włoską gazetę z artykułem o pracy. |
|
2011/09/10 11:53:37, 0 ♥
|
|
dotgosia: Po 8 godzinach pracy w moim nowym miejscu pracy- na obrzeżach miasta, jestem mniej zmęczona, niż po 5 w centrum miasta. |
|
2011/09/08 21:45:35, 0 ♥
|
|
dotgosia: jestem. Dorosły chłop, z miną przerażonego chłopca, autentycznie wypalił z hasłem "ja nie chciałem!". |
|
2011/09/08 21:44:22, 0 ♥
|
|
dotgosia: Podczas kolejnego mojego wejścia, jeden Pan Fachowiec powiedział drugiemu, że coś się "...iło" i w jak ciemnej są "**pie". WTEM zorientował się, że akurat |
|
2011/09/08 21:44:16, 0 ♥
|
|
dotgosia: ziś w mojej pracy urzędowali Panowie Fachowcy Od Grzejników. Krzątali się głównie po kuchni, do której musiałam co jakiś czas podchodzić w czasie podwieczorku. |
|
2011/09/08 21:43:14, 0 ♥
|
|
dotgosia: #Drogiblipie, czy jeśli na świadectwie pracy jest info o ROZWIĄZANIU umowy (a nie jej faktycznym wygaśnięciu), to to coś zmienia dla ZUSu i spółki? |
|
2011/09/08 19:11:20, 0 ♥
|
|
dotgosia: Tempo rozpędzania się mojej zawodowej karuzeli jest niepokojąco a jednocześnie korcąco szybkie. :) |
|
2011/09/07 21:35:25, 0 ♥
|
|
dotgosia: Kumpela właśnie mi napisała "222222222222222222222 : 1111111111111111111111111". Hm, to dużo tych goli. ;) |
|
2011/09/06 22:41:09, 0 ♥
|
|
dotgosia: Jeju, to jutro już jest środek tygodnia? Ale kiedy to tak mi zleciało? |
|
2011/09/06 21:02:03, 0 ♥
|
|
dotgosia: Ale jak widać, chęci + praca i po dwóch latach zaczynam powoli stąpać po grubszym lodzie. Do fachowości to mi jednak jeszcze daleko- w samozachwyt nie popadam. |
|
2011/09/06 20:50:55, 0 ♥
|
|
dotgosia: Dzięki nowym, niedoświadczonym współpracownikom, widzę podwójnie wyraźnie, jak ogromnym, nieopierzonym żółtodziobem byłam zaraz po studiach. |
|
2011/09/06 20:49:57, 0 ♥
|
|
|