|
kociaciocia: [<usunięty>] Z warkoczem i to chyba zjaśniałym od japońskiego słońca, ładnie. |
|
2014/08/17 11:39:53 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: Chodzi #roomba. #burynka spokojnie drzemie na łóżku. Wchodzę ja, kicia otwiera oczy i układa uszy na "uwaga, może być zagrożenie". Co ci ludzie jej zrobili? |
|
2014/08/17 09:56:55 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^aniasam] Mnie usiłowali tym karmić na obozach i koloniach, inne dzieci rzeczywiście lubiły i chętnie zjadały moją porcje też. |
|
2014/08/16 19:14:11 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^perdo] #parser "idę oglądać koty do Szkocji" lekko mnie zadziwił. Do Szkocji na piechotę? Niby można, ale trochę daleko i mokro. |
|
2014/08/16 15:41:23 przez www, 1 ♥
|
|
|
kociaciocia: Ktoś ma konto na home i może sprawdzić, czy coś im padło? |
|
2014/08/16 14:45:39 przez www, 1 ♥
|
|
|
kociaciocia: A w ogóle, to można do mnie mówić "miszczu". Jednocześnie smażyłam naleśniki, obierałam ziemniaki i upiekłam placek. Tylko muszę spojrzeć, czy nie włożyłam ziemniaków do placka :) |
|
2014/08/16 14:31:39 przez www, 4 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^aniaklara] W momencie, kiedy usiłują mnie nakarmić surową rybą lub surowym mięsem, to ja jestem wege ;) |
|
2014/08/16 14:25:35 przez www, 1 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^shenn] W mieście mieszkam. % kotów, ja i burdello. Ale mam pełną świadomość, że ja i w apartamencie miałabym burdello, tylko trochę wygodniejsze. |
|
2014/08/16 12:49:44 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: Kociarstwo śpi w łóżku, tylko obowiązkowy Aluszek mnie pilnuje. Wachta :) |
|
2014/08/16 10:45:02 przez www, 2 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^shenn] U mnie miało padać i pada. Obowiązkowe jakieś. Na dzisiaj przewidywałam #kuchnia, wiec niech sobie podlewa. |
|
2014/08/16 10:24:29 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: Buraki, czyli #burynka i #burygrześ urządziły taką galopadę, że stado mustangów nie tupałoby lepiej. A deszczyk zaczyna padać, ale musiałam go zobaczyć, bo usłyszeć się nie dało. |
|
2014/08/16 08:38:49 przez www, 3 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^kaworu] Dzieciątku dałabym "bezstresowo" w tyłek + zakaz kontaktu ze zwierzętami. |
|
2014/08/15 19:31:01 przez www, 3 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^funke] Gotuj "bez lubienia". Może z czasem polubisz, a może po prostu się przyzwyczaisz. Zacznij od tego, co lubisz jeść, moe przyjemność jedzenie zrównoway nieprzyjemność gotowania (nic a darmo:)) |
|
2014/08/14 21:56:30 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^funke] A musisz? Nie wszyscy wszystko lubią. Z prac domowych nie znoszę sprzątania, prasowania i robienia kanapek. Kanapek nie robię, resztę "znoszę z godnością" ;) |
|
2014/08/14 20:29:59 przez www, 2 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^srebrna] Ale ma 0 razy więcej energii. Jakby tak dzieciową energię dało się przełożyć na jakiś pędnik, to prawie prepetuum mobile by było ;) |
|
2014/08/14 15:58:20 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^srebrna] To sobie zrobisz dzień rozgrzewki, z własnym tempem. Kran zakręci ten, kto podlewa kwiatki. Panowie i tak zawsze będą mieli inne tempo niż Ty (długość kroku). |
|
2014/08/14 15:41:38 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^kerri] Tak, zostawienie kotów też. Nie wyjeżdżam na dłużej od kiedy są ze mną. |
|
2014/08/14 14:19:50 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^awne] Myślę, że źle spędzasz urlop. Jeżeli robisz to, co lubisz z ludźmi których lubisz i z którymi masz chociaż jedno wspólne zainteresowanie, to jest to co prawda męczące, ale bardzo wciągające. |
|
2014/08/14 14:18:13 przez www, 1 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^awne] Yy? Na wyjazdach mam z reguły jeszcze mniej czasu, mniej śpię i myślenie jest ostatnią rzeczą, którą się zajmuję ;) |
|
2014/08/14 14:10:03 przez www, 0 ♥
|
|
|
