|
kociaciocia: [^kasicak] Ro po jakiego wielkiego penisa wysyłają do mnie ofertę z lakierami po 12zł? Niech wysyłają do gabinetów a nie robią smaka zwykłemu człowiekowi. |
|
2015/09/08 17:28:05 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: Beauty In przysyła spam, nawet interesujący, z lakierami opi. Po czym okazuje się, ze to oferta dla gabinetów kosmetycznych. Co im powyrywać i jak, bo mnie wkurwili |
|
2015/09/08 16:56:10 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^malalai] Szkoda kasy. Po ugotowaniu fioletowe warzywa są szare. Wyhodowałam sobie kiedyś taką fasolkę szparagową, tylko na surowo była ładna. |
|
2015/09/08 16:44:42 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^nenufarzyca] Dopóki będą istniały takie baby, będą istnieli też faceci "królowie stworzenia". Same sobie ich na własnej piersi hodują. |
|
2015/09/08 15:13:58 przez www, 1 ♥
|
|
|
kociaciocia: Zawsze myślałam, że burza jest związana z gorącem. A tu zimno i burza. I chyba wreszcie mam wystarczająco podlane. |
|
2015/09/08 15:11:12 przez www, 2 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^kerri] Oni dodają czasem i mnie, a od długiego czasu nic na g+ nie piszę. Już się nawet nie dziwię - chcą, niech dodają. Nawet jak coś napiszę, to i tak nie zrozumieją. |
|
2015/09/07 20:10:58 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^blubraa] To wygodne do żywienia, moje nie przepadają za "ludzkim" jedzeniem. Czasem próbują, ale w śladowych ilościach. |
|
2015/09/07 19:59:15 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^kocimokiem] Jak dla mnie za gruby i za kolorowy. On mi pasuje do jakiegoś zupełnie prostego kawałka, typu kamień nawet może bez oprawy. |
|
2015/09/07 18:08:22 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^arturcz] To ten luty był lruty? BTW, była teoria, że kocie imiona są dla nosicieli łatwiejsze do przyswojenia, jak mają "r". To przynajmniej miało cień sensu, bo mrrrruczą :) |
|
2015/09/07 12:04:25 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^arturcz] Jak dla mnie najładniejsze miesiące na uroczystości wszelakie to maj i październik. A dla zmarzlaków herbata z prądem przed :) |
|
2015/09/07 11:43:36 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^sirocco] W remizie w sąsiedniej wsi jeszcze 2 lata temu jeszcze nie było. Przeżyłam, ale przysłowiowe "pudrowanie noska" było jednym z głównych punktów programu. |
|
2015/09/07 11:41:15 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^sirocco] Fakt, w ramach lata w mieście czasem chowałam się w kościołach :) Domy weselne też mają klimę? |
|
2015/09/07 11:36:58 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^frodo8] To współczuję tym z tegorocznego sierpnia. Ślub i wesele przy 35C wręcz się prosi o ucieczkę spod ołtarza/urzędu. |
|
2015/09/07 11:33:49 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^robmar] Dlatego to napisałam. Nie sądzę, żeby strój był istotnym elementem rekrutacji. A jeżeli jest, to nie chcę tam pracować. Co nie znaczy, że na oficjalne okazje należy się ubierać jak tania pani z lat trzydziestych :) |
|
2015/09/07 09:59:09 przez www, 2 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^kasicak] Poszłam kiedyś na rozmowę (niespodziewanie) w długiej spódnicy, koszulce bez ramion na obróżce, z dużą ilością drobnych koralików + czarny słomkowy kapelusz. Pracę dostałam :) |
|
2015/09/07 09:34:23 przez www, 5 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^sirocco] W szwarcwaldzkim to te wiśnie jak dla mnie robią całość, za śmietaną wcale nie przepadam. |
|
2015/09/07 08:20:00 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^shigella] Też kupiłabym, zwyczajnie żeby pożreć łyżką, bez ciasta, ale zapach mnie odrzucił. Nawet już tego miodu nie zidentyfikowałam :( |
|
2015/09/07 08:18:44 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^shigella] Oj tak. Uwielbiam makowiec i nigdy go nie kupuję bo jest perfumowany i opaskudzony lukrem. Jem raz w roku, jak dostaję od ^sekutnica |
|
2015/09/07 08:14:13 przez www, 1 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^shigella] Margaryna jest zupełnie do niczego. I chyba wcale nie jest dużo tańsza. A serniki z dworca chaosu są lepsze od wszystkich innych z domowymi łącznie. I nie chcę wiedzieć, co do nich wkładają :) |
|
2015/09/07 08:12:13 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^shigella] Też piekę niezbyt często, najczęściej moje ulubione żytnie jabłkowe, ale wtedy musi to być coś, czego nie da się kupić, bądź ja to zrobię lepiej (ale to już raczej inne potrawy niż ciasto). |
|
2015/09/07 08:08:52 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: [^shigella] Jako leniwiec doskonały mam głupie pytanie - czy nie prościej kupić gotowe ciasto i nie tracić czasu na coś, co w najlepszym wypadku będzie smakowało jak gotowe ciasto? |
|
2015/09/07 08:00:29 przez www, 0 ♥
|
|
|
kociaciocia: ^kasicak - właśnie dotarł Twój deszcz :) Trochę słaby na razie, ale może się rozhula. |
|
2015/09/06 16:40:21 przez www, 1 ♥
|
|
|
