|
kociaciocia: [^kocimokiem] Tak. Oczywiście na nim usiadłam i przez całą drogę odpowiadałam na pytania, czy zawsze jeżdżę z własnym :) |
|
2015/10/11 16:09:34 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^lawenda] Lodówkę?! Jak? Fotel autobusem woziłam, ale potrafię go podnieść. Lodówki nie podniosę, nie mówiąc już o wnoszeniu. |
|
2015/10/11 15:59:29 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^kociaciocia] Ambicji własnych w tym względzie nie mam. Praca w tej pozycji to jak tfu, zbieranie orzechów, tfu. |
|
2015/10/11 14:38:25 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^kasicak] Jak znajdziesz to może ja bym przedpokój (warszawski) wykafelkowała, bo następnego chodniczka do pazurzenia nie kupię. |
|
2015/10/11 14:36:25 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^kocimokiem] Umiem. Nawet toczyć kształtowo na ręcznych posuwach. Potrzebne mi umiejętności bardziej na co dzień potrzebne - trochę stolarki, ślusarki a nawet hydrauliki (chociaż do hydrauliki mogę być za słaba w rękach). |
|
2015/10/11 14:33:05 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: [^kasicak] Wiedziałam, że nie jestem prawdziwą mężczyzną. Chętnie poszłabym na sensowne warsztaty z majsterkowania. |
|
2015/10/11 14:26:36 przez www, 4 ♥
|
|
kociaciocia: #kot Aluszek mądrym kotem jest - wraca do sypialni, kiedy #roomba odśpiewuje koniec pracy. Reszta towarzystwa z niedowierzaniem czeka jeszcze co najmniej 1/2 godziny. |
|
2015/10/11 09:43:13 przez www, 8 ♥
|
|
kociaciocia: Ale że -4? Chociaż właściwie to i tak nie robi większej różnicy. Chodzenie po drzewo w klapkach już przy -3 stało się lekko nieprzyjemne. |
|
2015/10/11 07:45:02 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^aniaklara] Nie możemy, bo nie mówisz co to :) Jak to zielone to np. sałata, to fcake nie zazdroszczę. |
|
2015/10/10 22:07:10 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^malalai] Pierwszego roku na wsi właśnie tak sobie łapy uśliczniłam . Najchętniej siedziałabym na nich - wyglądały jak nigdy nie myte, z czarnymi obwódkami przy paznokciach. |
|
2015/10/10 22:02:25 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^srebrna] Nie piję kawy instant, nawet nie antycznej :) Po odmoczeniu poszła do zlewu, a ja zyskałam ładny słoik na przyprawy. BTW, instant piją chyba tylko ci, co z mlekiem, nie? |
|
2015/10/10 21:10:00 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^srebrna] A jak nie ma granulek, tylko ciemny produkt stały przylepiony do słoika, to jest to kawa zapomniana na wsi nie wiem przed iloma laty Ale słoik dał się odmoczyć. |
|
2015/10/10 21:06:09 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: [^lawenda] Świerki kaukaskie są piękne. Bardzo zadbanie to wygląda, żadnych liści (u mnie gruba kołderka :)) |
|
2015/10/10 16:28:33 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^kocimokiem] Też tak mam. I po tabletkach do ssania i wielu innych. Ale to raczej obrona organizmu uczuleniowca niż rozpieszczenie :> |
|
2015/10/10 13:43:11 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^aniaklara] Nie :) Ale trzeba je zebrać (kręgosłup narzeka), podsuszyć wyłuskać i znowu wysuszyć. Jak to się ładnie mówi fchuj roboty. |
|
2015/10/10 13:33:56 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: Paczkę wysłałam wczoraj ze wsi, dzisiaj już była w Szczecinie. Zupełnie zwykła paczka. Czyli poczta nasza kochana potrafi. |
|
2015/10/09 19:50:36 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: [<usunięty>] eżeli do poziomu "miszcza" sporo brakuje, to ucząc innych zyskuję. Szczególnie przy sporcie. Wiele rzeczy robiłam sama nie wiedząc jak, dopiero pytania kursantów zmusiły do zastanowienia i poprawienia demo. |
|
2015/10/09 13:09:21 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: [^kerri] To by potwierdzało, że do długich kłaków lepszy grzebień. Ten metalowy jest żeby się nie elektryzował. |
|
2015/10/08 17:33:40 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^fel] Ale u mnie wszystkie (poza #burynka, która w ogóle rzadko daje się dotknąć). #kot Wojtek z początku nie przepadał, ale jak zobaczył i usłyszał Aluszka, to też zaczął się pchać. |
|
2015/10/08 17:32:11 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^malalai] Aa, może w szczotce jest problem? Długowłose wyczesuję metalowym grzebieniem. |
|
2015/10/08 17:22:32 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^kocimokiem] Yy? Moje uwielbiają, dopominają się, wpychają bez kolejki i zaczynają mruczeć na widok grzebienia, jeszcze zanim dotknę. Nie lubią czesania "portek", ale to robię na końcu, jak już są w ekstazie :) |
|
2015/10/08 17:20:08 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: Makowiec z Biedronki. Bez lukru, jeżeli nawet użyli jakiegoś pachnidła to mało. Nie wiem, czy to pożyteczne odkrycie, ale bardzo jadalne :) |
|
2015/10/08 12:59:32 przez www, 0 ♥
|
|
|