|
kociaciocia: [^robmar] A jeżeli jestem idiotką, to co? Kolekcjonuje idiotki? Oświadczy mi się i ożeni, bo marzy o głupiej żonie? |
|
2016/02/03 12:38:21 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^robmar] No rzeczywiście nie wiedziałam, czyli jak wysłał mejla, to go ma? To czego on chce? Sprawdza aktualność adresu? |
|
2016/02/03 12:27:28 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: Hi, hi - ktoś chce mój PayPal ID, bo ma dla mnie depozyt $6 293.94. Tylko nie mogę pojąć, jaki pożytek miałby z mojego ID, gdybym rzeczywiście upadła na rozum i mu podała :O |
|
2016/02/03 11:40:12 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^shigella] Oo, chcę makaron ryżowy. Jak nie byłam na diecie, to go chyba z pół roku nie kupowałam. Przewrotny organizm, mogę mu pokazać wiadomy gest na takie zachciewajki teraz. |
|
2016/02/02 19:13:40 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^yaal] Tych płaskich sobie kilka znalazłam i teraz mogę przynajmniej pojęczeć, jak to bym chciała ;) |
|
2016/02/02 19:01:33 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^shenn] To mi też, po surowej, ale i po rzodkiewce, więc myślę, że one są po prostu ciężkostrawne i ograniczam. W małych ilościach przechodzą. |
|
2016/02/02 12:38:32 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: Widocznie za mało alergików znam. Spotkałam uczulonych chyba na wszystkie owoce i jagody (na borówki nie), ale nikogo na warzywa, chociaż mój wstręt do sałaty masłowej można by nazwać alergią :) |
|
2016/02/02 12:25:50 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^aniasam] Na wodę pewnie nie, ale cytryna jest dość popularnym alergenem. Ciekawostka - wszystkie owoce są, ale nie spotkałam nikogo uczulonego na jarzyny. |
|
2016/02/02 12:17:52 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^malalai] Nie lepiej po prostu zjeść ten starty imbir, bez dodawania alergenu? Tarty imbir jest doskonałym dodatkiem do prawie wszystkiego. |
|
2016/02/02 12:02:37 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^shenn] Grzeczni koci :) U mnie przy Kasi i Aluszku też by postał. Reszta ostatnio otworzyła szufladę i pozyskała rękawiczki. Jedną dostałam do łóżka, druga jest gdzieś w KCD. |
|
2016/02/02 09:03:35 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: [^aniaklara] Musiałaby być ktosia bez żywiołków w domu. One czasem nawet szufladkę otworzą w celu wydobycia "zabaweczek", taki stojaczek dość szybko byłby pusty :) |
|
2016/02/02 08:48:32 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^julita] Poszukam :) Nie będę trzymać biednego miauleństwa prze miesiąc bez ulubionego smakołyku. |
|
2016/02/02 08:25:48 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: Biedny #szanuarek. Dieta (moja) i nie ma masła. Chyba mu kupię. Kiedyś były takie małe kosteczki, ale dawno nie widziałam. |
|
2016/02/02 08:20:14 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: Oj, firma ogrodnicza dla odmiany proponuje mi obrazki z kwiatami (nawet całkiem ładne) asygnowane przez malarza. |
|
2016/02/01 21:55:31 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^kerri] w mieście to mnie też. Te wielki grzmoty pojechały na wieś, a tutaj mam małą lodówkę, która się mieści w kuchni. Za to zmywarka jest mi zupełnie niepotrzeba :) oo, i mikrofala też, jak już przy kuchni jesteśmy. |
|
2016/02/01 21:50:09 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^kerri] miałam przez kilka lat lodówkę z zamrażarką w łazience. Może nie było to najwygodniejsze, ale jedyne możliwe. |
|
2016/02/01 21:44:52 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^deli] po co w kuchni drzwi? Jedyne drzwi, których nie wyrzuciłam, to te od łazienki. |
|
2016/02/01 21:29:46 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^kasicak] Chyba podpadłaś czymś temu twitteru. Mnie przysyła głównie o kotach i chyba więcej po angielsku. |
|
2016/02/01 18:43:45 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^deli] Mnie może nie zmusiło, ale zainspirowało miejsce zamieszkania. Tylko gdzieś daleko opłaca się jechać, bo trasy naokoło, na most i tak trzeba wleźć i korki takie, że najszybciej perpedesem |
|
2016/02/01 11:26:07 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^shenn] Wsiadaj do zbiorkomu dwa przystanki dalej, obowiązkowo jak idziesz do pracy, żebyś musiała szybko iść. |
|
2016/02/01 11:15:49 przez www, 3 ♥
|
|
|