|
kociaciocia: [^kasicak] Rodzynki dobre. Z tymi serami to ja mam pod górkę. Jedne mi smakują, nawet na słodko, inne nie i właściwie nie wiem dlaczego. Czyli jak z owsianką - poproszę same dodatki. Naleśniki z rodzynkami i np. skórką pomarańczową |
|
2016/09/15 19:30:10 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^spriggana] Niee, dostałam puchaty na talerzu. Na jakiejś małej beskidzkiej stacyjce, nie pamiętam gdzie. Omlet był boski i nigdy nie udało mi się takiego zrobić. |
|
2016/09/15 17:55:10 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^kociaciocia] A ze słodkości chciałabym umieć zrobić puchaty, wielki omlet grzybek. Z różnymi owocami albo konfiturami. I może nawet być posypany cukrem pudrem :) |
|
2016/09/15 17:41:14 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^kasicak] Możesz smażyć gryczane i niesłodkie. Ja chyba nawet nie umiem słodkich, znaczy nie mam pojęcia ile i jak wymiąchać ser z cukrem (i nie jest mi to do niczego potrzebne) |
|
2016/09/15 17:38:06 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^lilith] I to jest bardzo sprytne, bo mnie naszyjniki "wiszą jak kamień u szyi", chyba że bardzo lekkie. |
|
2016/09/14 17:33:27 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^lilith] Bardzo to ładne. Wikingowie takie nosili? Jakoś mi się kojarzyli mało biżuteryjnie |
|
2016/09/14 12:05:15 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: Nie lubię zbierać malin. Nie chodzi o garść do pyska, tylko o wiaderko na nalewkę. Już chyba wolę jabłka - większe i szybciej idzie. |
|
2016/09/14 09:21:25 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^frodo8] Na nartach na pewno wygodniej, a bez nart pewnie trzeba się nauczyć właściwego posługiwania się i dobrać odpowiednią długość kijów. |
|
2016/09/14 09:18:23 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^kasicak] No schodzenie zawsze ciężkie, mięśnie ud miauczą :) Kolana nigdy nic nie mówiły. |
|
2016/09/14 09:16:45 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^kasicak] Aa, nigdy nie taskałam kija po górach. Czasem musiałam czekan, ale to w zimie. Chyba by mi kij przeszkadzał nawet w zdrowej łapie. |
|
2016/09/14 09:13:41 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^aniasam] No racja, o tym nie pomyślałam. A właściwie nie wiedziałam, że to tak długo trzeba mieć tę rękę w majtkach. |
|
2016/09/14 09:12:27 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^kociaciocia] Aa, już przeczytałam, że transport darmowy. To jeszcze ile za magazynowanie i czy miejsce takie, że te meble się nie zniszczą. |
|
2016/09/14 09:09:45 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^frodo8] Wtedy kupicie nowe, albo jak nie będzie kasy to stare od kogoś innego za cenę pewnie niższą niż transport. |
|
2016/09/14 09:08:00 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^kasicak] Mieliśmy opatrzoną chusteczką i recepturką przytrzymującą. Jeżeli gdzieś tam masz aptekę, to kup arcalen i smaruj. Instrukcja mówi, ze to dla sportowców na bóle mięśni, ale świetnie goi skaleczenia. |
|
2016/09/14 08:09:12 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: Nie jestem najbardziej nieprzytomna! Gość musiał użyć mojego lapka - nie zauważyłem, że jesteś leworęczna! - Jestem oburęczna, a ty nie używasz myszy. - No nie używam (z dużym zdziwieniem gapi się na swoją prawą rękę na myszy, leżącej z lewej strony |
|
2016/09/13 13:55:01 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: U mnie dzisiaj przyjemna pogoda - wiaterek jest. Wszyscy koci wylegli na ganku i wygląda to przepięknie. |
|
2016/09/13 13:00:26 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: Pan hydraulik wstawił mi zawór do wody, bo podobno licznik wariował od termy (?). Ciekawostka, czy naciągnął mnie na stówę, czy rzeczywiście było potrzebne. Za tydzień się okaże. |
|
2016/09/13 10:18:58 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^aniaklara] Nie, dobroć dla źwierzont ma granice. Zdecydowanie odmawiam rzucania mokrym zmywakiem i mokrą (upraną [rzez szopa pracza Zwanego #burygrześ)myszą |
|
2016/09/13 10:15:00 przez www, 2 ♥
|
|
|