|
kociaciocia: [^kociokwik] cieplutko, mać. Taka kotnica zamiast prądnicy byłaby sensowna. Kotstruktora potrzeba. |
|
2017/06/29 13:38:35 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
kociaciocia: [^kociokwik] prąd bym chciała odzyskać, potop mi nie przeszkadza. Koci uwalili mi się na gołych nogach i uznali to za wystarczające zadośćuczynienie |
|
2017/06/29 13:06:53 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
kociaciocia: Trzy koty przyszły powiedzieć, że to za często i mam coś zrobić. |
|
2017/06/29 12:55:56 przez m.blabler, 5 ♥
|
|
kociaciocia: Jakas burz spóźniła się na wczorajszą noc. Ciemno, wieje, prąd zabrali i słychać pomruki. Prosiłam p podlewanie, dodawanie fajerwerków i uchawy to przesada. |
|
2017/06/29 12:44:00 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^lukocur] przez moją wieś przeszły już 4, ta czwarta właśnie całkiem blisko trzasnęła na znak, że jeszcze nie przeszła |
|
2017/06/28 21:48:46 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^dzierzba] to pozostaje mi westchnąć do świętego Elektrycego, żeby prądu nie wyłączyli |
|
2017/06/28 20:47:49 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^perdo] marzyła mi się Ameryka południowa, ale chciałam przewędrować całà wzdłuż Andów, a takiej kasy nigdy nie udało mi się zdobyć |
|
2017/06/28 20:25:46 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
kociaciocia: Albo ta burza chodzi w kółko, albo jedzie jakiś lańcuszek burz. |
|
2017/06/28 20:22:33 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
kociaciocia: Zmoczyło koci materacyk na ganku i #kot Kasiunia, która przespała na nim burzę, lekko zawilgła. Mówi,że jej to nie przeszkadza i mam oddać ten mokry materac. |
|
2017/06/28 20:13:24 przez m.blabler, 4 ♥
|
|
kociaciocia: Chyba dogrywka burzowa idzie, coś grzechocze i pomrukuje |
|
2017/06/28 19:17:37 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: Drzewa stoją, a co mi grad zdemolował, zobaczę jutro. I pewnie sporo gałęzi do pozbierania będzie. |
|
2017/06/28 19:07:00 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: No ale gradobicie to już przesada proszę maci natury |
|
2017/06/28 18:43:45 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^ochdowuja] A spodnie można? Bo mam do koszenia i innych prac ogrodowych. Znaczy nie w klasyczną panterkę, tylko w liście, jak myśliwy czy inny morderca. |
|
2017/06/28 13:16:26 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^lafemmejuriste] A z czego tu być dumnym? Może gdybym sama zaprojektowała te ciuchy :) Nie mniej, MSZ regułki są dla ludzi, nie odwrotnie. Wszystkie regułki, nie tylko te ciuchowe. |
|
2017/06/28 13:12:19 przez www, 3 ♥
|
|
kociaciocia: [^kociokwik] Raz byłam na premierze. Fraka nie spotkałam, ale były takie jakieś chyba żakiet sie to nazywa :) Podobało mi się. Tylu pięknych sukien w jednym miejscu nigdzie indziej nie widziałąm. |
|
2017/06/28 13:08:53 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^kociaciocia] Zdarzyło mi się uczestniczyć w eleganckiej kolacji w górskich butach i wspinaczkowych spodniach. Świat się nie zawalił, gospodarze zapraszając mnie wiedzieli, że nikt nie nosi wieczorowych szat w plecaku. |
|
2017/06/28 13:07:05 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: [^lafemmejuriste] Oczywiście. Sama pilnowałam, żeby koledzy pożyczyli odpowiednie ciuchy wyjściowe. Ale zdarzyło mi się z zaskoczenia siedzieć na zabytkowym krze śle u rektora w dżinsach i bluzie w kwiatki. |
|
2017/06/28 13:04:56 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^kociokwik] Frak i smoking można czasem pożyczyć w teatrze. Ale to chyba maiłby śpiewać w tej operze a nie siedzieć we fraku na widowni? |
|
2017/06/28 12:58:13 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^lafemmejuriste] Nie wiem w czym i czy w ogóle byli na studniówce/balu maturalnym. Wiem, że do pójścia gdzieś "na elegancko" pożyczali od innych kolegów. I wiem, ze sama studniówkę odpracowałam w pożyczonej kiecce. |
|
2017/06/28 12:51:37 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^lafemmejuriste] Wśród moich kolegów na studiach się zdarzało. Pierwszy elegancki strój bywał do ślubu. I tak, to była kwestia kasy. |
|
2017/06/28 12:48:01 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^dzierzba] Trudne pytania zadajesz, na oko robię. Bób jest już ugotowany, czyli aż upiecze się czosnek. Ok. 175-180C. Czosnek ma być jak masło. |
|
2017/06/28 09:28:43 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^dzierzba] No ząbków trochę mniej, straszne to obieranie. Pieczony czosnek nie jest taki bardzo czosnkowaty, można go jeść garściami |
|
2017/06/28 09:09:57 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: Jako, ze bób rządzi, to jeszcze jedna prosta sałatka - obrany bób, obrane ząbki czosnku, skropić oliwą, posypać czym kto lubi i do piekarnika. |
|
2017/06/28 08:58:50 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: [^cloudy] Zalewam zimną wodą, tak samo jak ziemniaki w mundurkach. Lepiej się obiera i nie parzy |
|
2017/06/28 08:54:49 przez www, 2 ♥
|
|
|