|
kociaciocia: Mać natura była łaskawa, zakupy bez deszczu. Mięso dla państwa kociaństwa, lody dla mnie :) Oraz peirogi jurajskie w carrefurze kupiłam zaintrygowana nazwą i są całkiem jadalne. Cienkie ciasto, wytarzane w ziołach, smak jakby jarzynowy |
|
2021/05/08 13:44:14 przez www, 3 ♥
|
|
kociaciocia: Śniek. Kto znowu zmienił opony czy pochował ciepłe ciuchy ? |
|
2021/05/08 00:11:50 przez m.blabler, 3 ♥
|
|
kociaciocia: Lubię szum deszczu na wsi. W mieście tak go nie czuję, tutaj jest blisko i inne dźwięki go nie psują |
|
2021/05/07 23:43:05 przez m.blabler, 4 ♥
|
|
kociaciocia: [^tygryziolek] Ja jutro skoro świt na bazar, bo państwo sklepowego nie je. Ale to może i dobrze, sobie też zakupy zrobię |
|
2021/05/07 19:17:12 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: [^dzierzba] :D kufajki nie dali, byłam tylko na zastępstwo. Ale kazali zaręczyć znajomej, która mnie poleciła, że nie zrobię burdelu w stróżówce |
|
2021/05/07 09:10:31 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^lawenda] Przypomniałaś mi, jak na swój pierwszy wyjazd zagraniczny zarobiłam cieciując 2tyg. w nocy w warsztacie samochodowym. Tak, po dyplomie i na etacie |
|
2021/05/07 08:18:33 przez www, 4 ♥
|
|
kociaciocia: [^verudandi] Oczy mojej duszy zobaczył Cię owiniętą kocykiem i wędrującą na Makolągwy (gdziekolwiek to jest :)) |
|
2021/05/06 18:04:12 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^sitc] Dla mnie chyba też, ale pieczywo się świetnie mrozi. Właściwie z przyjemnością jem tylko jeden gatunek grahamek, oczywiście nie zawsze dostępnych, więc mam jedną szufladę na pieczywo |
|
2021/05/06 18:00:15 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^fel] Jedyna, która na mnie działa. A przynajmniej działała, dawno już nie musiałam |
|
2021/05/05 16:28:43 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^kouma] #parser "ten sam pomiot" i moment zdziwienia - wiadomo, ze Pomiot jest bardzo inteligentnym stworzeniem, ale żeby już umiała zostać udziałowcem:O |
|
2021/05/05 10:59:16 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: [^dzierzba] w maturalnej klasie miałam do matematyki wspólny zeszyt z koleżanką.Prace domowe robiłyśmy na zmianę. W końcu wpadłyśmy, ale matematyk uznał, że to lepiej niż ściągać (obie byłyśmy dobre i w niczym nam to nie zaszkodziło) |
|
2021/05/04 19:34:21 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: [^srebrna] w starszych klasach już nikt na to nie patrzył, dostałam długopis i odetchnęłam. Ale i tak co najmniej połowa niechęci do pisania wypracowań, to było pisanie ręczne. Idei brudnopisów nigdy nie ogarnęłam |
|
2021/05/04 19:04:41 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [<usunięty>] Nie jestem pewna. Kaligrafię miałam, dodatkowo mać wyrywała mi kartki z zeszytu i kazała przepisywać. Do dziś dnia piszę brzydko i nie cierpię pisania ręcznego. Nie zgadnę, czy bez kaligrafii pisałabym jeszcze gorzej :> |
|
2021/05/04 18:16:49 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^kociokwik] Nie wiedziałam, że hermafrodytyzm to nieodpowiednie określenie, myślałam, że to termin medyczny |
|
2021/05/02 17:34:15 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^kociaciocia] Poza tłumaczeniem cechą szczególną jest dobór materiałów. Jak czasem sąsiadka pokazuje zakup, to od samego dotknięcia tego plastiku mogłabym zacząć się drapać. Ona i pewnie wielu innych ludzi noszą i żyją :O |
|
2021/05/02 13:11:33 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [<usunięty>] No nawet bardzo nie. Ale czasem trochę trzeba poprzeglądać, zanim znajdę to wymarzone cudo |
|
2021/05/02 12:33:07 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [<usunięty>] Taki sklep, podobno tani. Sąsiadka kiecki kupuje, znaczy ja jej te kiecki zamawiam. Strasznie po polskiemu translator opisał, w kieckach sąsiadki nic seksualnego nie zauważyłam |
|
2021/05/02 11:39:14 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^sitc] Ja od początku tych szmat nie cierpię. Póki mogłam, nosiłam przyłbicę, która była mało uciążliwa, a teraz szczerze żałuję, ze nie stać mnie na mandaty i muszę nosić szmatę na brodzie, z nadzieją ze zdążę ją założyć |
|
2021/05/01 19:04:21 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [<usunięty>] Kraje Demokracji Ludowej :D Zawsze mnie to szalenie cieszyło. Obsługa serwisowa też się zdarzała |
|
2021/05/01 16:52:45 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: Nie wiem, ile kilometrów odpracowałam dzisiaj z wyciętymi gałęziami, ale ostatnich, dużych już nie maiłam siły wrzucić na stos i zostawiłam obok. Pierwszy nieszczęsny gość, jaki mi wpadnie w szpony, ma fuchę |
|
2021/05/01 16:50:06 przez www, 2 ♥
|
|
|