|
kociaciocia: [^pani] Nie sądzę, żeby wytwory wykonane przez mało wprawną osobę nadawały się na prezenty. Na prezenty mam nalewki, które lubię robić |
|
2022/09/13 11:23:55 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: [^srebrna] :D dopiero po drugie, po pierwsze to ja tego naprawdę bardzo nie lubię robić i zamiast się uspokajać dostaję cholery. Uspokaja głaskanie kotów ;) |
|
2022/09/13 11:22:19 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^srebrna] No jeszcze musiałabym mieć po co to robić. Nie noszę chust i szalików, dziergany koc czy narzuta przy kotach odpada, bawełniane jest ciężkie, a inne mnie gryzie itp. Motywacja mniejsza niż zero :( |
|
2022/09/13 11:17:09 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^dzierzba] Tzw. uspokajające prace wkurwiają mnie niemożebnie. Dlatego nie mogę wełnać (2h w plecy a tego szajsu przybyło kilka milimetrów), nienawidzę sprzątania (syzyfowa praca i tak się zabałagani) itp. |
|
2022/09/13 11:10:37 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: Powidła time :) Jakoś mi szybko i łatwo poszło wypestkowanie. Teraz tylko nie przypalić |
|
2022/09/12 15:15:39 przez www, 8 ♥
|
|
kociaciocia: [^srebrna] Nieładnie, lepiej "wieczne odpoczywanie racz im dać panie" (podobno nieznany ksiądz z czasów wojny) |
|
2022/09/12 11:13:33 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^robmar] Właśnie zmieniłam klapki na cieplejsze kapcie. Mam w domu 16C, co jak dla mnie jeszcze nie jest specjalnym nieszczęściem |
|
2022/09/12 09:37:27 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^robmar] Nie mam. Tego dysonka nabyłam za psi grosz po używaniu do demonstracji. Chyba cały kosztował niewiele więcej niż ta szczotka :) Jesteś pewny, że da się do niego założyć? |
|
2022/09/11 13:53:21 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^robmar] Najbardziej do pościeli potrzebuję. I żeby nie wciągnęła tej pościeli, tylko zbierała z niej futro. Ta, którą mam też zbiera, ale za mało |
|
2022/09/11 13:02:14 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^robmar] Gdzieś czytałam, że można kupić do dysona specjalną końcówkę do kłaków, ale nie znalazłam :( |
|
2022/09/11 12:48:51 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^awne] Wygrają. To jest wasz czas i wszystko ma się wam udać. To mówiłam ja, czarownica z dziewięcioma kotami |
|
2022/09/11 11:28:39 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: [^sitc] Jeżeli nie spleśniała to co najwyżej trochę (albo nawet bardzo) zwietrzała. Jak każde zielsko. Przewidywany efekt - brak efektu :) No chyba, że nigdy nie paliłaś nic, wtedy mogą być mdłości, jak po zwykłym papierosie |
|
2022/09/11 08:19:06 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^krushynka] Z pigwy. Pigwa ma duże kosmate jabłka i jest drzewem. Pigwowiec ma małe jabłuszka, mocno pachnące, nadające się do nalewek czy nawet do herbaty zamiast cytryny. Pigwa ma zapach słaby i nalewka wyszłaby śmierdząca spirytusem |
|
2022/09/10 14:11:49 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^antek] No z jednej strony mają więcej możliwości, z drugiej mniej - my mieliśmy pełną anonimowość |
|
2022/09/10 11:56:51 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^cloudy] No byliśmy trochę za smarkaci na uczenie się od mistrza, jakieś 7-8 lat. Nawrót głupawki był gdzieś ok. 14-15 lat. Dzwoniłyśmy do obcych facetów i "uwodzicielskim" głosikiem plotłyśmy na temat przystojności obiektu |
|
2022/09/10 11:49:25 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^antek] wstyd się przyznać, ale dzwoniliśmy do wszystkich Zająców z książki telefonicznej -pan Zając? -tak -pifpaf! Dzisiejsze dzieci mam nadzieję są trochę mądzrzejsze |
|
2022/09/10 11:39:04 przez www, 4 ♥
|
|
kociaciocia: [^aniaklara] Całkiem prawdopodobne, ale pamiętam raczej problemy ze znalezieniem nie zepsutego automatu. Oraz właśnie wrzucono mi w locie piękny, duży kłak do herbaty, dziękuję Floreczku |
|
2022/09/10 11:28:30 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^robmar] GłownieRadiotaxiproszęczekać nie odbierało i taksówki trzeba było łapać :) Ale wśród znajomych jakoś nie spotykałam problemów z zadzwonieniem, no chyba że z brakiem telefonu |
|
2022/09/10 11:23:17 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^fel] Tak się zastanowiłam, że dawniej, kiedy nie było smsów i maili, nie pamiętam żeby ktoś miał fobię. Jako dzieciaki głupio bawiliśmy się telefonami do obcych osób. Porozumienie paszczowe było oczywiste.Choroba nowszych czasów? |
|
2022/09/10 09:43:21 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^shigella] Też jestem starsza, ale w podstawówce był tylko jeden kolega, który miał pięcioro rodzeństwa. Zapamiętałam, bo jak przyszedł do klasy, to wszyscy sobie to powtarzali z podziwem. Na ogół były dwójki (miasto) |
|
2022/09/09 13:24:48 przez www, 0 ♥
|
|
|