|
kociaciocia: [^pajonk] Koty chętnie dzielą się swoim jedzeniem i uważają, że inne stworzenia też. Nawet najbardziej dominująca kocia dama pozwala każdemu jeść ze swojej miski |
|
2023/09/12 20:00:53 przez www, 3 ♥
|
|
kociaciocia: [^qmack] Na wszystkich tak samo młodo wyglądasz :O, tylko to z lewej rzeczyqiście takie trochę po wyroku ;) |
|
2023/09/12 11:56:51 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^sirocco] Ale przecież masz całkiem dobrą figurę i przede wszystkim wzrost (powiedziałam z poziomu siedzącego psa) |
|
2023/09/12 08:52:33 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^kasicak] Mrru, lubię brązy. Czarny też, ale niekoniecznie oba te kolory razem. Może z racji mody uda mi się trafić brązowe wąziutkie rurki |
|
2023/09/12 08:00:10 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^klara] Trochę potrwało, ale w końcu zauważył. Lekko strzepnął i dostojnie się oddalił. Inny z moich kotów nie wie, że ma ogon i bywa bardzo zaskoczony obecnością intruza |
|
2023/09/11 13:33:49 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: Kot ma ogon w herbacie, ja mam ogon w herbacie - ale to wcale nie jest to samo. Teoria względności |
|
2023/09/11 13:14:18 przez www, 6 ♥
|
|
kociaciocia: Wypestkowałam wiaderko węgierek i wstawiłam gar powideł. I nie tylko nie przeklinałam pod nosem, ale byłam zachwycona, że wreszcie jest coś, co mogę robić bez szkody dla zdrowia ;) |
|
2023/09/10 16:01:30 przez www, 8 ♥
|
|
kociaciocia: [^dees] Oburęczna (przez wybicie z leworęczności) - pojemnik w lewej, łyżka w prawej |
|
2023/09/10 13:56:30 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^aniaklara] Gdzieś (w Polsce) jadłam zupę grzybową z makaronem z pociętych omletów. Bardzo to było dobre |
|
2023/09/10 09:51:13 przez www, 3 ♥
|
|
kociaciocia: [^janekr] U mnie to była ślepa kiszka i duszącą szmatę z eterem zapamiętałam na całe życie. Raz ją zrzuciłam, ale za drugim razem zadziałała. I epickie rigoletto po obudzeniu też pamiętam |
|
2023/09/09 19:16:08 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^janekr] Na OIOM, czy jak się to teraz nazywa, nie wpuszczają nikogo, czyli miejsce nie nadaje się na scenerię kryminału. Dopiero na oddział można wnieść wszystko i pewnie nakarmić chorego bigosem czy golonką |
|
2023/09/09 15:01:45 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^srebrna] Dobrze, ze nie wyniosłam czegoś ważnego :) wenflony też musiałam poprosić o wyjęcie, ale tam było tak mało pielęgniarek na oddziale, że wcale się nie dziwię ze nie nadążały ze wszystkim |
|
2023/09/09 14:54:53 przez www, 2 ♥
|
|
kociaciocia: [^shigella] Pierwszą w życiu miałam jako dzieć i była to jeszcze szmata z eterem kładziona na twarz. Uobzydliwe. I po obudzeniu rzeczywiście jazda. Porównywalnie - teraz nie czułam zasypiania, nie czułam budzenia, luksus |
|
2023/09/09 14:52:31 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^srebrna] W domu pod prysznicem znalazłam na sobie przyklejone gumowe kółko z metalowym cyckiem. Mam nadzieję, ze to jednorazówka i nie zabraknie potem do czegoś |
|
2023/09/09 14:43:09 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^robmar] No kroplówki dali i krew też, a pić i tak się chciało. Przynajmniej wiem, że nie jestem wampirem |
|
2023/09/09 14:28:50 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^janekr] Nie lubię kryminałów, więc na pewno nie czytałam. Kojarzyło mi się bardziej, że "nikt mi szklanki wody nie poda", bo nie mam dzieci ;) |
|
2023/09/09 14:26:30 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^srebrna] Spania chyba cały dzień i potem całą noc dosypiania kawałkami :) tak mi jakoś ten cały dzień uciekł, ale to pragnienie było bardzo przykre |
|
2023/09/09 14:23:52 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^srebrna] Mnie (chyba, bo jeszcze nie oddali telefonu) przez całą noc dawali po łyczku, kiedy się budziłam i upominałam. dopiero rano dostałam telefon i szklankę wody, a niedługo potem sniadanie |
|
2023/09/09 14:14:36 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^srebrna] Właśnie, dlaczego po operacji nie wolno wypić porządnej szklanki wody, tylko dozują po łyczku? Ma to jakieś uzasadnienie w przypadku operacji nie żołądkowych? |
|
2023/09/09 14:09:43 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^dzierzba] Mam to, ale jako osoba przewidująca wieczorem czytam już w łóżku. Mam specjalną ogromną poduchę pod plecy i przynajmniej nie jestem o tej wpółdoktórejkolwiek zmarznieta i zesztywniała. No i koci zadowoleni |
|
2023/09/09 11:07:35 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^tygryziolek] U mnie najczęściej któryś chce się wepchać na kolana.nawet mam specjalnie podnóżek, zeby nie zjeżdżały, a moje nogi nie cierpły |
|
2023/09/09 11:01:02 przez www, 2 ♥
|
|
|