|
kociaciocia: [^fel] Chyba 8. Zakupy w dzień przedświąteczny są do rzyci. I nie znalazłam ani białej magnolii, ani pomarańczowego hibiskusa. Tego hibiskusa to już nawet w necie bym kupiła (a roślin nie lubię tak kupować), ale i tak nie ma :( |
|
2024/04/30 17:33:00 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^shigella] Nie nosiłabym. Ale tylko dlatego, że moja wąska i bezpodbiciowa stopa z tego typu butów wychodzi na ulicę ;) |
|
2024/04/30 15:35:11 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^shigella] Pewnie, że można. Ale są ciężkie i koszenie, które już i tak nie jest proste między roślinkami, zyska dodatkowe utrudnienie :( |
|
2024/04/29 13:58:40 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^robmar] [^shigella] No i jeszcze jak kosić przy porozciąganych wężach? Niby kosi się rzadziej niż podlewa, można pozwijać przed koszeniem, ale to jest zwijanie raz na dwa tygodnie 4 węży. Zaklinacz węży ? |
|
2024/04/29 13:40:22 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^kouma] Chwała mojej mamie, która dawno temu oświadczyła: "wy to się możecie rozstawać, ale kot był głównie ze mną i nie oddam". Oczywiście zaraz po mojej wyprowadzce od W. kota mi oddała "bo jej wystarczy kłaków jak wyjadę" ;) |
|
2024/04/29 13:26:31 przez www, 4 ♥
|
|
kociaciocia: [^shigella] Trochę nie wierzę, że to się nie rozszczelni i nie będzie ciekło więcej bokami niż do węża. Ale drogie nie jest, warto zaryzykować, dziękuję |
|
2024/04/29 13:21:13 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^robmar] Na kran? Nie widziałam czegoś takiego. I jak to włączać? Potrzebny każdy strumień oddzielnie |
|
2024/04/29 13:12:49 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^rmikke] To nie wystarczy - rozwijam go przy każdym podlewaniu 4 razy, z czego dwa nie na pełną długość. Musiałabym mieć kilka węży (realne) i kilka ujść wody w ogrodzie (nierealne) |
|
2024/04/29 08:37:15 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: Nowe odkrycia - podlewanie, a właściwie ciągnięcie, zwijanie i rozwijanie 50m ciężkiego węża jest dużo bardziej męczące niż koszenie. Nigdy wcześniej się nad tym nie zastanawiałam :O |
|
2024/04/28 18:50:38 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: Mniej więcej skosiłam zeszłoroczne zaniedbania. Miejscami trzeba było ręcznie wyrywać jaskółcze ziele, bo takie wielkie, że kosiarka nie brała. Teraz jeszcze ze 3-4 dni wyrywania chwastów |
|
2024/04/27 15:26:41 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^fel] Od babci, ale to była babcia mojej przyjaciółki. Mama nie lubiła gotować i efekty były też nie do lubienia ;) |
|
2024/04/26 19:42:55 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^dzierzba] Ubijanie może niekoniecznie, ale umiem wypatroszyć i oskubać :) Nadałabym się na babcię, w bonusie mogę jeszcze wystraszyć teściową, ale trochę za daleko i za mało czasu do tego 1 maja |
|
2024/04/26 09:02:26 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^foo] Nie pamiętam - uroczy rudzielec poinformował mnie, ze Guinness jest dla turystów, poczęstował tym czymś - rzeczywiście lepsze. Może i Killkenny, piłam raz i zapamiętałam wyłącznie smak |
|
2024/04/25 20:18:07 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^foo] To ja poproszę kotletuff :) I do tego takie jedno irlandzkie piwo, co nawet nie pamiętam, jak się nazywało |
|
2024/04/25 20:02:54 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: [^kerri] W środku nocy, w czasach słusznie minionych, złapałam taki samochód zamiast taksówki. W środku był już jakiś pijaczek i zwrócił się do kolegi "panu to dobrze, razem ze starą pana zgarnęli, a co mnie moja powie,,," |
|
2024/04/25 08:39:27 przez www, 5 ♥
|
|
kociaciocia: [^aniaklara] Pierwsza wiosna po kupieniu chałupki - ja: takie piękne, wielkie drzewo mi uschło. Koleżanka smętnie kiwa głową po czym nagle - ty, ale to przecież akacja! ja gapię się bez zrozumienia no i poczytałam wreszcie ;) |
|
2024/04/24 17:21:14 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^kocimokiem] A jak pusto i pięknie było w Zakopanym. Kolejka na Kasprowy bez problemu, wyciągi bez czekania |
|
2024/04/24 17:17:42 przez www, 0 ♥
|
|
kociaciocia: #pomrocznośćporanna zaserwowała włożenie bluzy z kapturem tyłem do przodu. Bardzo dziwne uczucie, zanim do durnego porannego ueba dotrze, co właściwie się stało ;) |
|
2024/04/24 09:16:34 przez www, 7 ♥
|
|
kociaciocia: Pierwsze koszenie popełniłam (oba małe ogrody). Został duży i wątpię, żebym jutro miała siłę go ruszyć, chyba będzie konieczna przerwa #ogród |
|
2024/04/23 16:07:24 przez www, 1 ♥
|
|
kociaciocia: [^robmar] Przyznaję, że sympatii nigdy nie miałam - jakoś nie zdążyłam jej zyskać. Ledwo poszli sobie od nas, zaczęli pchać się gdzie indziej. I pewnie nie jestem z tym oryginalna. Ale co to ma do konkursu? |
|
2024/04/22 17:29:59 przez www, 0 ♥
|
|
|