lilarouge:
   -dziadek, czy ty jesteś moim ojcem?-spytał #syn. -jestem twoim przyjacielem.-dyplomatycznie odparł dziadek. oj, poważne rozmowy przede mną.
2008/11/25 19:33:59, 0
lilarouge:
   #gastrofaza takie mam kule z dmuchanego ryżu, obtaczanego w czymś niby karmel, niby blok. szkoda, że #dieta dziwek z południa tego pewnie nie uwzględnia
2008/11/25 19:32:45, 0
lilarouge:
   na pożegnanie, movie by ^wojtasen [www.youtube.com]
2008/11/25 16:07:35, 0
lilarouge:
   #słucham kakofonii kilkunastu otwartych jednocześnie kart myspace, #ubuntu zaraz wypalę a to wszystko służbowo
2008/11/25 15:01:50, 0
lilarouge:
   mama rekomenduje south beach, czyli dietę południowych dziwek. jak już mam taki babski humor to sobie wydrukuję
2008/11/25 15:00:54, 0
lilarouge:
   #słucham "Chinese Democracy". smęty
2008/11/25 12:05:26, 0
lilarouge:
   definitywnie, robię sobie dzisiaj wieczór dbania o urodę
2008/11/25 11:27:57, 0
lilarouge:
   What do you want? I want a pony! What kind of pony? A pony to ride. #słucham starych miksów. #euroclash
2008/11/25 10:07:26, 0
lilarouge:
   a teraz papu i do roboty
2008/11/25 09:05:16, 0
lilarouge:
   'ale śliczna. wygląda jak laska z Piątego Elementu' - usłyszałam o sobie w pociągu i, jako żem nieczesana i niemalowana, bardzo poprawiło mi to humor
2008/11/25 09:02:25, 0
lilarouge:
   pożarłam właśnie zdrową żywność, co to mi miała jutro w pracy za strawę posłużyć. zapalę z tej okazji i udam się w objęcia kolegi M.
2008/11/24 23:31:32, 0
lilarouge:
   mam nowych znajomych, z którymi przemiło się konwersuje, choć nie jestem pewna, jakiej są płci.
2008/11/24 22:18:35, 0
lilarouge:
   chyba że spróbuję audacity
2008/11/24 15:29:09, 0
lilarouge:
   jakiś program do zgrywania dźwięku ze stron internetowych pod #ubuntu #linux podpowiedzcie, proszę, dobrzy ludzie
2008/11/24 15:27:03, 0
lilarouge:
   Jestem Królową Zła i Niedobra i piszę swoimi śmiercionośnymi palcyma. Tak przynajmniej stoi w okraszonym didaskaliami mailu od ^wolanski.
2008/11/24 09:46:13, 0
lilarouge:
   Idę umyć zęby.
2008/11/24 09:05:23, 0
lilarouge:
   Syn dusił się w nocy, co mniej więcej do 4 nie było problemem bo i tak nie mogłam spać. Summa summarum zaspałam strasznie a PKP olało dziś rozkład jazdy.
2008/11/24 09:05:09, 0
lilarouge:
   zapalę
2008/11/24 01:21:17, 0
lilarouge:
   budzik, gdzież jest budzik? gdzie?
2008/11/24 01:21:05, 0
lilarouge:
   ok, mają coś dla młodszej widowni. zarezerwowaliśmy bilety na premierę "Tygrysków" od lat 3 ;)
2008/11/24 00:14:36, 0
lilarouge:
   #kurwa, co to ma być, że Teatr Lalka wpuszcza "od lat 5"? to gdzie się z dziećmi chodzi? do Opery Narodowej?
2008/11/24 00:06:17, 0
lilarouge:
   ręczne pisanie to ponoć konsekwentne realizowanie zamierzonych celów w mikroskali. w każdym razie przyjemnie relaksuje więc komputer chwilowo odstawiłam.
2008/11/23 23:29:32, 0
lilarouge:
   kara za deptanie kota lub dotykanie go stopą to zdanie wszystkich zabawek na cele charytatywne. szantaż to niezastąpiona metoda wychowawcza :)
2008/11/22 23:54:39, 0
lilarouge:
   grymix.pl - jak przystało na przybudówkę o2, jest erotycznie. na tyle erotycznie, że flashowe rozbieranki można znaleźć w dziale "dla dzieci" #fail
2008/11/22 22:28:32, 0
lilarouge:
   pojechałam na zajęcia, których dziś nie było, trzy razy zgubiłam się w komunikacji miejskiej. powinnam wytatuować sobie na czole wielkie "ORIENTUJ SIĘ"
2008/11/22 22:06:45, 0
lilarouge:
   co ja mam jutro? Humberta? Bachtina? Genette'a? Bachtina to z przyjemnością poczytam, ale czy są tu jakieś stosowne książki?
2008/11/21 22:15:28, 0
lilarouge:
   a to będzie mój faworyt w kategorii 'abstrakcyjne poczucie humoru' [nogalalki.blox.pl]

Pobierz obrazek (111.2kiB)
2008/11/21 12:04:22, 0
lilarouge:
   uwielbiam pluralizm #blog osfery [niechcianie-dzieci.blog.onet.pl] (zapomniałam o lince)

Pobierz obrazek (34.4kiB)
2008/11/21 11:10:05, 0
lilarouge:
   Zebrałam ploty z półświatka, skrzyczałam wszystkich dyscyplinująco i kazałam się rozejść. Ale kawę i ciasteczka dostali.
2008/11/20 21:29:21, 0
lilarouge:
   Goście gośćmi, ale jednak nie przepadam za momentami, kiedy muszę myśleć, że ktoś tu łazi i może nie trafić do toalety albo palarni.
2008/11/20 21:27:57, 0
lilarouge:
   a to #syn w kozowni

Pobierz obrazek (87.5kiB)
2008/11/20 13:13:53, 0
lilarouge:
   [ffffound.com] kwintesencja słodziakowatości. muszę pokazać temu synu, co to planuje, dorósłszy, zatrudnić się w "kozowni".

Pobierz obrazek (79.6kiB)
2008/11/20 13:06:10, 0
lilarouge:
   #kraftwerk. naturalnie chodzi o #słucham [www.youtube.com]
2008/11/20 11:52:40, 0
« Strona 2 »
lilarouge

Photostream Blablog 

Archiwa