lilarouge:
   Ukochany specjalizuje się ostatnio w przyrządzaniu ośmiornic i podobnego stuffu. #Syn traktuje nas jak parę perwersyjnych sadystów.
2009/09/06 20:07:22, 0
lilarouge:
   //blabler.pl/s/im-15859904 ja też
2009/09/05 19:14:56, 0
lilarouge:
   Wstałam. Na ememach piszą, że dziś była samba na Krakowskim. To przespałam.
2009/09/05 17:44:34, 0
lilarouge:
   #blipiwowawa ja też dotaszczę swoje piękne zwłoki.
2009/09/05 13:41:25, 0
lilarouge:
   //blabler.pl/s/im-15848028 nawet rozbrykany #syn dziś na mnie nie działa. to już jakaś patologiczna śpiączka jest :D
2009/09/05 13:02:46, 0
lilarouge:
   Niech mnie ktoś obudzi, popraszam.
2009/09/05 12:51:29, 0
lilarouge:
   //blabler.pl/s/im-15833603 ja też. widziałam dziś jedną taką w tramwaju numer 9. w pierwszym odruchu chciałam zapytać, czy mogę ją adoptować ^_^
2009/09/04 23:25:55, 0
lilarouge:
   Kruki w teledysku do "heart shaped box" przypomniały mi, że na dniach premiera nowej powieści Mikołaja Jaskini.
2009/09/04 23:11:05, 0
lilarouge:
   Pałerplejem ją. Chyba się pouczę grać na gitarze czy coś bo śpiewam tak, że sama ledwo to wytrzymuję [www.youtube.com]
2009/09/04 23:01:08, 0
lilarouge:
   //blabler.pl/s/im-15829396 nie wstydliwe, nie wstydliwe. po prostu ładne piosenki są zawsze ładnymi piosenkami.
2009/09/04 22:09:44, 0
lilarouge:
   (tak, zaczyna się ta faza, kiedy sama do siebie przemawiam po francusku) [www.youtube.com]
2009/09/04 22:04:45, 0
lilarouge:
   un jour il arrive il touche la rive, il voit devant lui des fleurs la grande riviere du bonheur (#lalala)
2009/09/04 21:40:52, 0
lilarouge:
   Jestem egzaltowaną fanką Dalidy. Płakałam na jej grobie. [www.youtube.com]
2009/09/04 21:37:18, 0
lilarouge:
   Violetta Villas to taka polska Dalida. Chyba sobie spiracę jakiegoś debestofa. [www.youtube.com]
2009/09/04 21:34:31, 0
lilarouge:
   Dzieć oficjalnie sprzedany na jutrzejszą noc. Trzeba poczynić huczne plany.
2009/09/04 21:25:04, 0
lilarouge:
   Myślałam, że mi garbik wyrósł a to tylko #syn zadomowił się w pozycji "koala".
2009/09/04 20:22:35, 0
lilarouge:
   To ja już sobie pójdę chyba bo co tak będę siedziała?
2009/09/04 16:28:46, 0
lilarouge:
   "Piraci Mórz" to pikuś. Dzisiaj przyczepiło się do mnie to: [www.youtube.com]
2009/09/04 12:53:04, 0
lilarouge:
   //blabler.pl/s/im-15801080 Jestem szczupła, pewna siebie i szczęśliwa. Zasłużyłam na to ciasteczko ;)
2009/09/04 12:42:17, 0
lilarouge:
   //blabler.pl/s/im-15797827 wcale nie przemykałam. stałam prosto i starałam się robić dobre wrażenie ;P
2009/09/04 12:03:52, 0
lilarouge:
   Odzyskałam zdolność pisania. Błogosławmy Pana na Niebiesiech!
2009/09/04 09:50:28, 0
lilarouge:
   //blabler.pl/s/im-15790711 Zawsze mam problem z doprecyzowaniem, czy jak jestem z Kobyłki to jestem #słoik czy nie. Chyba jestem, bo przecież nie Warsiafka.
2009/09/04 09:26:18, 0
lilarouge:
   W firmowej kuchni jest taki sam czajnik jak w nowym mieszkaniu ukochanego. Może to jakaś specjalna praska odmiana?
2009/09/04 08:44:16, 0
lilarouge:
   Tak sobie jednak myślę, że nawet fakt, że mamy właśnie postmodernizm nie usprawiedliwia odwalania fuszerki i pisania tego, co inni piszą 20xdziennie.
2009/09/03 20:16:57, 0
lilarouge:
   Heh, zawsze pozostaje mieć nadzieję na zgodne ze starą tradycją po trzecim dniu zmartwychwstanie.
2009/09/03 20:07:07, 0
lilarouge:
   I generalnie się czuję jak autystyczne dziecko na ruchliwej ulicy. Czy to znaczy, że resztę życia powinnam spędzić w piwnicy pełnej swetrów?
2009/09/03 20:02:33, 0
lilarouge:
   Fajne pomysły na to, co mam napisać jestem w stanie zwerbalizować dopiero po wyjściu z korposiedziby.
2009/09/03 20:01:26, 0
lilarouge:
   Po trzecim dniu w nowej pracy. Mam korpowstręt, boję się mówić na spotkaniach i przerażają mnie tłumy obcych twarzy na korytarzu.
2009/09/03 20:00:26, 0
lilarouge:
   Jeszcze chwila i zacznę jechać Masłoską.
2009/09/03 17:03:42, 0
lilarouge:
   Chciałabym jeszcze tylko powiedzieć, że strasznie kocham ^smola a on sobie gdzieś poszedł akurat i nie mogę mu wyznać. I już uciekam do pracy.
2009/09/03 14:24:44, 0
lilarouge:
   Więc nie jest to jeszcze jakiś tam znowu Gombrowicz, ale zaczyna śmierdzieć Babilonem.
2009/09/03 14:20:51, 0
lilarouge:
   A teraz brutalny brief. Zastanawiam się, czy każdy copypaste reaguje na nie stuporem, czy tylko ze mnie taka amatorka.
2009/09/03 10:07:41, 0
lilarouge:
   "Oczywiście, że nie ma miłości", mówiła. "Nie chcę się angażować", powtarzała. "Nie mogę być wierna jednej osobie". I teraz powinna to wszystko odszczekać.
2009/09/03 10:05:48, 0
« Strona 5 »
lilarouge

Photostream Blablog 

Archiwa