rkdeey:
   Wieczór z 24
2007/09/22 21:14:31, 0
rkdeey:
   Skreślam z "to do list": przeczytać archiwum Avatarae
2007/09/22 19:44:04, 0
rkdeey:
   Sobotni wieczór? So what, można przecież popracować ;)
2007/09/22 18:07:43, 0
rkdeey:
   Maraton dobiegł końca, wygrali wszyscy - więc dla wszystkich A Small Victory Faith No More :) [www.youtube.com]
2007/09/22 18:00:06, 0
rkdeey:
   Codzienność boli [www.youtube.com]
2007/09/22 14:12:18, 0
rkdeey:
   Ładny dzień, aż szkoda siedzieć i pracować...
2007/09/22 12:04:30, 0
rkdeey:
   Trzeba dokończyć tę analizę Usenetu
2007/09/22 11:43:42, 0
rkdeey:
   Nadal nie mogę się nadziwić jak to się złożyło, że w swojej pracy tebe cytowałem :D
2007/09/22 11:29:37, 0
rkdeey:
   Niektórzy piszą bloga, inni to co muszą, wszystkim przyda się do pisania odpowiednie tempo - całkiem oryginalny cover [www.youtube.com]
2007/09/22 11:22:11, 0
rkdeey:
   I do pracy, znów trzeba pomęczyć klawiaturę
2007/09/22 11:18:21, 0
rkdeey:
   I obiecany prezent dla blogomaratończyków: We're In This Together :) [www.youtube.com]
2007/09/22 11:07:11, 0
rkdeey:
   Bry blipowiczom i wytrwałym blogowiczom :)
2007/09/22 11:00:10, 0
rkdeey:
   Prezent dla wszystkich piszących w maratonie blogowym :) [www.youtube.com]
2007/09/21 23:44:06, 0
rkdeey:
   Scenarzyści 24 przejawiają niesamowitą łatwość w zabijaniu bohaterów. Jeden odcinek: David Palmer dead, Michelle Dessler dead, Tony Almeida almost dead.
2007/09/21 22:17:41, 0
rkdeey:
   Siadam do piątej serii "24" :)
2007/09/21 21:20:59, 0
rkdeey:
   Kurde, kiedyś blip powiadamiał że jest coś nowego wyświetlając liczbę nowych wiadomości na zakładce... A teraz dupa i trzeba samemu sprawdzać :/
2007/09/21 20:30:59, 0
rkdeey:
   Nie uczestniczę w maratonie blogów - chęci były, ale lenistwo wzięło górę :)
2007/09/21 19:55:51, 0
rkdeey:
   Let's start the weekend ;)
2007/09/21 19:46:39, 0
rkdeey:
   I po przerwie, herbatę dopić i znów walka
2007/09/21 12:36:03, 0
rkdeey:
   Back @ work
2007/09/21 10:43:22, 0
rkdeey:
   Kto wie jak się teraz zalogować do MBL? Nie zaglądałem jeden dzień, dziś wchodzę, a tam już Yahoo i nie wpuszcza mnie na moje własne konto
2007/09/21 07:41:35, 0
rkdeey:
   WTF dlaczego nie działa logowanie do MBL?
2007/09/21 07:07:26, 0
rkdeey:
   Ktoś gdzieś powiedział coś, a ja teraz jestem w dupie z robotą. I jeszcze w dodatku ktoś ponoć mnie telefonicznie cały dzień ściga i dodzwonić się nie może :/
2007/09/20 19:03:34, 0
rkdeey:
   To będzie długi i męczący dzień...
2007/09/20 07:08:12, 0
rkdeey:
   Sezon startuje, visca el Barca! :)
2007/09/19 19:14:28, 0
rkdeey:
   Dostałem info o Warszawskim Festiwalu Filmowym. Trzeba się będzie zainteresować co w tym roku warto zobaczyć...
2007/09/19 15:44:22, 0
rkdeey:
   Morning glory... [www.youtube.com]
2007/09/19 07:19:23, 0
rkdeey:
   Taaaa... Ale teraz to już naprawdę idę spać ;)
2007/09/18 23:06:50, 0
rkdeey:
   Wieczór ledwie się zaczął, a już dobiega końca. Idę spać, mam takie braki, że nie nadrobię przez tydzień.
2007/09/18 22:13:14, 0
rkdeey:
   Trzeba się trochę poruszać, pogoda doskonała, więc zarządzam ewakuację z domu :)
2007/09/18 14:37:14, 0
rkdeey:
   Dobrze się czasem wyspać. Trochę dziwnie tak w środku tygodnia, ale narzekać nie zamierzam :)
2007/09/18 09:54:13, 0
rkdeey:
   The trick is to keep breathing [www.youtube.com]
2007/09/17 22:47:26, 0
rkdeey:
   Po rozważeniu wszystkich za i przeciw jednak sleep
2007/09/17 22:46:27, 0
« Strona 2 »
rkdeey

Photostream Blablog 

Archiwa